[#patronat] Katarzyna Rygiel, Po prostu magia [Dwukropek]

 [#patronat] Katarzyna Rygiel, Po prostu magia [Dwukropek]

Katarzyna Rygiel ma niebywałą umiejętność pisania bardzo dojrzałych powieści dla niedojrzałych (lub - jak kto woli - dojrzewających) czytelników (weźmy choćby rewelacyjną książkę dla najmłodszych o sztuce pt. Porozmawiajmy o sztuce, Tygrysie). I książką Po prostu magia udowadnia, że w kwestii historii o magii na rodzimym rynku wydawniczym naprawdę nie mamy się czego wstydzić. 
 
Opowieść o dwójce dzieci mających magiczne zdolności. Lina i Kal mieszkają w kraju, gdzie dziewczynki obdarzone magicznym talentem zostają wiedźmami i zajmują się zielarstwem, zaś chłopcy uczą się z ksiąg, korzystają z zaklęć, tworzą eliksiry. Ale dzieci mają inne marzenia. Lina chce uprawiać prawdziwe czary, które pozwalają na przykład zmienić postać, a Kal robić to, co jego mama. Niełatwo osiągnąć cel, gdy na drodze napotyka się mnóstwo przeszkód. Lina i Kal są jednak uparci. Kiedy wkrótce po swoich dwunastych urodzinach trafiają do akademii magii, muszą sprostać wielu wyzwaniom, które stawiają przed nimi profesorowie, i wykonać wiele niezwykłych zadań. Przy okazji orientują się, że talent nie zawsze pomaga, częściej bywa powodem kłopotów, a okiełznanie własnych czarów to nie lada sztuka. Czy dwójce przyjaciół uda się zrealizować swoje marzenia i poznać taką magię, jakiej pragną? I czy ona pomoże im odkryć to, co w życiu ważne?

Powieść skierowana jest do młodszych nastolatków i zwraca uwagę swoją objętością. Jednak w czasie lektury przestaje ona mieć znaczenie, bo prezentowana opowieść jest tak wciągająca, że wcale nie ma się ochoty kończyć lektury. Ciekawe jest to, że udaje się ten efekt osiągnąć bez pędzącej na łeb na szyję akcji.

Cała fabuła tchnie baśniowym wręcz spokojem, w którym w ramach niespiesznie rozwijającej się akcji w pełni wybrzmiewają kolejne wydarzenia i towarzyszące im uczucia. Ekspozycja świata przedstawionego pozwala dobrze poznać młodych bohaterów i ich dotychczasowe doświadczenia, które wpływ mają na charakter i podejmowane decyzje. I choć te doświadczenia zdają się ze sobą kontrastować, stopniowo ujawnia się też to, co łączy oboje bohaterów. A kluczem do tego, co wspólne w losie dzieci, jest nieprzystawalność ich marzeń do ról przypisanych powszechnie do ich płci.

Katarzyna Rygiel w magicznej opowieści podejmuje kilka bardzo istotnych tu i teraz tematów. Przede wszystkim pokazuje, jak przytłaczające bywa poczucie, że płeć może przekreślić nasze marzenia. Jeszcze mocniej wybrzmiewa ten wątek dzięki zestawieniu tej bariery w odniesieniu do obu płci. W końcu stereotypowe postrzeganie świata podcina skrzydła wszystkim.

To, co zachwyciło mnie w powieści, zawiera się w detalach. W specyficznym rytmie snucia opowieści. Emocjach wywołanych przez trudne doświadczenia dzieci. W drodze, którą przebywają zarówno w fizycznym, jak i metaforycznym sensie. W słowiańskich akcentach i istotach, które pojawiają się w opowieści. W oryginalności świata zmieszanej ze swojskością, w trwaniu w umowności gdzieś poza czasem. Te wszystkie elementy składają się na baśniowy charakter opowieści i pozwalają w tym fikcyjnym świecie wybrzmieć bardzo realnym kwestiom.

Bardzo poruszający jest wątek poczucia odrzucenia przez matkę, w którym wzrasta Kal. Przedstawiony przez autorkę z wiarygodnością i empatią, pozwala poczuć emocje bohatera i związuje z nim poprzez współczucie. Jego niepewność, niemożność uwierzenia we własne siły to uczucia, w których odnajdzie się niejeden młody czytelnik. A potem inspirująca przemiana, którą katalizuje wsparcie otrzymane od przyjaciółki.

Choć młodzi bohaterowie są reprezentantami bardzo konkretnych cech i doświadczeń, pozostają też autentyczni i wiarygodni. Każde na swój sposób jest interesujące i wzbudza emocje. Podobnie ciekawe są postacie poboczne, których natura ujawnia się stopniowo, tak jak prawda o ich poczynaniach i dążeniach. Do tego dodajmy niesamowitych towarzyszy dziecięcej podróży - bardzo ciekawskie licho i magicznie pozbawionego części ciała gadającego psa. 

Trudno zamknąć w słowach niezwykłość tej opowieści. Porywającej, ciepłej i inspirującej. Historii pełnej... po prostu magii, płynącej baśniowym nurtem przez Tutaj i zabierającej bohaterów w drogę, która stanie się dla nich cenną lekcją. To historia o magii i przyjaźni, o marzeniach i determinacji, by je zrealizować. Katarzyna Rygiel pokazuje, że na świecie zawsze są jakieś ramy, w które inni chcą nas wpasować, ale warto zaufać sobie i wyjść poza schemat, jeśli to konieczne. Bo bycie innym nie oznaczy bycia gorszym, a najważniejsze jest podążać za tym, co podpowiada nam serce. Bardzo to mądra, wartościowa historia, która zachwyci miłośników opowieści o magach i wiedźmach, rewelacyjnie pokazująca, jak ważna jest walka z uprzedzeniami i przełamywanie stereotypów. Dojrzała, empatyczna proza, która jest współczesną baśnią z wartościowym przesłaniem.

Autor: Katarzyna Rygiel
Tytuł: Po prostu magia 
Wydawca: wydawnictwo Dwukropek

Egzemplarz patronacki


Komentarze

Popularne posty