Agnieszka Kamińska, Złota klatka? O kobietach w Szwajcarii [Wydawnictwo Poznańskie]

 Agnieszka Kwiatkowska, Złota klatka O kobietach w Szwajcarii [Wydawnictwo Poznańskie]

Sytuacja życiowa kobiet w różnych miejscach na świecie nieustająco mieści się w kręgu moich zainteresowań. Jednak zapowiedź wydawnicza reportażu o sytuacji kobiet w Szwajcarii uświadomiła mi, że czasem więcej wiem o życiu w znacznie bardziej egzotycznych krajach, czy też takich dotkniętych konfliktami, niż w tych europejskich, takich jak właśnie Szwajcaria. Dlatego wiedziałam, że Złotą klatkę Agnieszki Kamińskiej muszę przeczytać.

Szwajcarki jako jedne z ostatnich w Europie wywalczyły prawo głosu – era demokracji bez kobiet zakończyła się tutaj 7 lutego 1971 roku. Jednak w 2024 roku, ponad pięćdziesiąt lat po osiągnięciu równouprawnienia wyborczego, od Genewy po Szafuzę wciąż słychać głosy o tym, jak wiele zostało jeszcze do zrobienia…

Swoją opowieść o Szwajcarii zaczyna autorka od przedstawienia historii dążenia kobiet do uzyskania prawa głosu. Pokazuje, jak długą drogę przebyły działaczki walczące o przyznanie kobietom prawa do współdecydowania o losach kraju i poszczególnych kantonów i jak względny dobrobyt oraz szwajcarska neutralność w czasie wojny pomagały ugruntowywać konserwatywne spojrzenie na kwestie prawa głosu. W kolejnych rozdziałach, już po słynnym pierwszym głosowaniu, przygląda się historiom Szwajcarek w różnym wieku i temu, jak kwestie równouprawnienia bądź jego braku wpływają na ich aktywność zawodową i codzienne życie, tym bardziej że "co druga kobieta w niemieckojęzycznej części Szwajcarii przyznaje, że nie byłaby w stanie utrzymać się bez finansowego wsparcia drugiej osoby. Decyzję o macierzyństwie trzeba dobrze przeliczyć, bo ceną może być utrata pracy. Podobnie ze ślubem – małżeństwa otrzymują półtorej maksymalnej emerytury, więc warto najpierw sprawdzić, czy się opłaca".

To bardzo przystępny w odbiorze reportaż o kraju, którego nazwa kojarzy się z dobrobytem, a nawet pewnym luksusem. Oczywiście jego odbiór zależy od tego, co po tym konkretnym reportażu oczekujemy. Retrospektywa przywołująca drogę Szwajcarek do uzyskania prawa głosu może wydać się mocno rozbudowana, ale mam wrażenie, że bez jej przytoczenia trudno zrozumieć współczesność mieszkanek tego kraju.

Choć autorka przedstawia przede wszystkim historie kobiet, które w pewnym sensie zderzyły się z systemem, mocno wciąż zakorzenioną dyskryminacją i konserwatywnym podejściem do postrzegania ról płciowych, nie czuję, żeby była to książka pisana pod tezę. Nie chodzi tu bowiem o demonizowanie Szwajcarii czy tamtejszych mężczyzn, a pokazanie, że uzyskanie prawa głosu to nie wszystko. Zmiana mentalności to cały proces, a konserwatywne postrzeganie miejsca kobiet w społeczeństwie to nie tylko domena krajów tzw. trzeciego świata.

Kamińska dociera do kobiet, które pamiętają jeszcze czasy walki o prawo głosu, współczesnych działaczek organizacji feministycznych, ale też zwykłych mieszkanek kraju - tych tutaj urodzonych, ale i imigrantek - czy to towarzyszących robiącym karierę mężom, czy uciekających z miejsc ogarniętych konfliktami. Ich historie dają czytelnikowi pojęcie zarówno o blaskach życia w Szwajcarii, ale też cieniach. Wiele wiąże się z nierównościami na rynku pracy, ale wynika nie tylko z uprzedzeń pracodawców, ale braku systemowego wsparcia dla wychowujących dzieci rodziców. 

Autorka przekazuje nam relacje swoich rozmówczyń, stara się umieścić je też w możliwie szerokim kontekście społecznym czy politycznym, a jednocześnie pozwala zobaczyć awers i rewers każdej z nich, pozostawiając czytelnikowi przestrzeń dla refleksji. Odnoszę wrażenie, że to pozycja przemyślana, interesująca, solidnie przygotowana i napisana, a jednocześnie nieprzesadnie rozbudowana. Autorka przytacza historie jednostkowe, pozwalające ująć temat możliwie wszechstronnie, a jednocześnie bez powielania tych samych tez czy doświadczeń. Za zbędną można uznać końcówkę, przytaczającą los ostatniej w Szwajcarii kobiety skazanej jako czarownica, bo wydaje się nieco doklejony do tekstów współczesnych. I choć tematycznie pasuje do całości, wywołał u mnie nieco poczucia dysonansu w czasie lektury. Niemniej książkę pochłonęłam z zainteresowaniem i poczuciem, że wzbogaciła moją wiedzę. Skłoniła też do refleksji na tematy związane z równouprawnieniem w Polsce na tle kraju dobrobytu, za jaki uważana jest Szwajcaria.

Autor: Agnieszka Kamińska
Tytuł: Złota klatka? O kobietach w Szwajcarii 
Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty