[#zwojtkowejbiblioteczki] Yvette Żółtowska-Darska, Jacek Sarzało, Wydarzyło się naprawdę. Haaland [SQN]
Mam wrażenie, że w kółko się powtarzam, pisząc o książkach Yvette Żółtowskiej-Darskiej z serii Wydarzyło się naprawdę i przypominając, od jak wielu lat czytamy i jak bardzo Wojtek serię uwielbia. Ale to jest sama prawda, każda kolejna książka autorki ląduje u nas w biblioteczce i jest pochłaniana. A ostatnio kolekcję wzbogacił Haaland.
Strzelecki geniusz? człowiek-czołg? terminator? Też, ale przede wszystkim fajny, równy gość.
Norwegia – kraj reniferów, śniegu i sportów zimowych. Czy z takiego miejsca może pochodzić piłkarz, który o miano najlepszej dziewiątki na świecie rywalizuje dziś tylko z Robertem Lewandowskim i Kylianem Mbappé? Mało prawdopodobne, ale – kiedy chodzi o Erlinga Brauta Haalanda – to tak.
HAALAND to opowieść o piłkarzu, który wymyka się wszelkim znanym nam standardom. Jak to się stało, że ten sympatyczny olbrzym z kitką stał się maszyną do strzelania goli i postrachem wszystkich obrońców? Skąd jego potężna postura i wyjątkowy dryg do zdobywania bramek? Z jakiego powodu po raz pierwszy został gwiazdą YouTube’a? Co zawdzięcza RB Salzburg, Borussii Dortmund, Manchesterowi City i najlepszemu trenerowi na świecie – Pepowi Guardioli?
Lekturę urozmaicają czarno-białe grafiki, prezentujące bohatera, a także kolorowa wklejka zdjęciowa, będąca swoistym albumem prezentującym kadry z życia i kariery Haalanda. Będzie to frajda dla odbiorców, a jednocześnie miły przerywnik w lekturze. Autorka oddaje w ręce czytelników interesującą opowieść o pasji, talencie, który wymagał oszlifowania, błyskotliwej grze i ciekawej karierze, która wciąż jest w rozkwicie.
To kolejna świetna propozycja dla młodych wielbicieli piłki nożnej. Zainteresuje zarówno tych odbiorców, którzy pozostają jedynie kibicami, jak i tych, którzy sami próbują swoich sił na boisku. Lekka, wciągająca, szczera i świetnie napisana książka, jednocześnie dostarcza wielu informacji i anegdot, i pozostawia czytelnika głodnego kolejnych odsłon. Oboje z Wojtkiem szczerze całą serię Wydarzyło się naprawdę polecamy. Jak wiecie, marzymy o tomach poświęconych bramkarzom, ale mam też taką refleksję, że dobrze byłoby przyjrzeć się zawodnikom grającym na innych pozycjach. Napastników łatwo zauważyć i łatwo podziwiać. A przecież skład jedenastki to znacznie więcej niż napastnik i bramkarz. Mam więc nadzieję, że seria będzie się rozwijać i przeprowadzi czytelnika przez opowieści o różnych graczach na różnych pozycjach.
Komentarze
Prześlij komentarz