Książki spod znaku Kociej Szajki cieszą się coraz większym powodzeniem i sama obserwuję, jak powiększa się grono czytelników. Również w naszym domu są to historie wyczekiwane. Również ostatni tom pt. Kocia szajka i klątwa starego kina urzekł nas ogromnie, a zwłaszcza mały kocurek zwany Precelkiem, którym zaopiekowali się koci detektywi. Jakaż więc była moja radość, gdy okazało się, że Precelek zostanie bohaterem swojej własnej, osobnej serii. A teraz - ku jeszcze większej radości (bo mogę obdarowywać znajome maluchy) - seria się powiększyła o dwie kolejne książeczki - Precelek idzie do fryzjera i Precelek i pierwszy śnieg.
Precelka nie da się nie kochać i bardzo cieszy mnie, że szansę na spotkanie mają z nim także dzieci, które są jeszcze na Kocią Szajkę za małe. To dla nich stworzone zostały i dopasowane przygody małego kocurka.
Precelek idzie do fryzjera
W tym tomie Precelek pewnego dnia odkrywa na końcu ogona włochatą paskudę. Czy to rzep? A może gąsienica? Nie! To prawdziwy kołtun. Skąd się wziął? Czy jest groźny? Precelek bardzo chce się go pozbyć, ale na widok nożyczek miękną mu łapki. Bracia Piksele nie mają jednak wątpliwości - czas wybrać się do fryzjera.
Precelek i pierwszy śnieg
Oto Precelek doczekał się pierwszego w życiu śniegu. Świat wygląda jak przykryty kołdrą z bitej śmietany. Koci maluch wybiera się z jeżem Jurkiem na sanki. Czy poradzą sobie z jazdą z górki na pazurki, hamowaniem ogonem i z zaspami? Na szczęście towarzyszy im kot Morfeusz - specjalista od śnieżnych wyścigów.
W książkach nie ma wątków detektywistycznych. Skupiają się raczej na oswajaniu rzeczy, które dla najmłodszych stanowić mogą wyzwanie, i stawiają małego kocurka w sytuacjach, w których znaleźć się może także dziecko. W pierwszych odsłonach mieliśmy oswajanie zasadami podróży komunikacją miejską i z zachowaniem podczas burzy i bezpieczeństwem, teraz zaś pierwsze doświadczenia ze śniegiem (doskonały pomysł przed zbliżającą się zimą) oraz oswajanie tego, co w wielu dzieciach budzi lęk - czyli wizytą u fryzjera.
Świetnym pomysłem okazuje się antropomorfizacja bohaterów i przedstawienie typowych ludzkich czynności w kocim wykonaniu. Stanowi to po trosze efekt komiczny, ale też zwraca uwagę dziecka poprzez interesujących bohaterów. Dzieciom łatwo będzie utożsamić się z Precelkiem i jego emocjami, a także przełożyć na własny świat płynącą z lektury naukę. A wszystko to w pełnej ciepła atmosferze książek i z charakterystycznymi dla serii ilustracjami Malwiny Hajduk.
Te pełne uroku książeczki z pewnością chętnie przejrzą także starsi czytelnicy Kociej Szajki, ale przede wszystkim są oswajającym codzienność pierwszym krokiem na drodze ku "doroślejszym" lekturą i oknem na kocie uniwersum, w którym być może zaczytuje się ich starsze rodzeństwo. Naprawdę świetna sprawa i doskonały bohater dla spin-offowej serii.
Autor: Agata Romaniuk
Tytuł: Precelek idzie do fryzjera i Precelek i pierwszy śnieg
Seria: Precelek z kociej szajki
Ilustracje: Malwina Hajduk
Wydawca: Agora dla dzieci
Egzemplarze recenzenckie.
Komentarze
Prześlij komentarz