Czy bez słów bylibyśmy tym, kim jesteśmy? To niemal pewne, że nie. Komunikacja za pomocą słów otworzyła przed człowiekiem jako gatunkiem mnóstwo możliwości. Dlatego tak skupiamy się na tych słowach, które nasze dzieci wypowiadają na początku swojego życia. I właśnie o nich piszą Jerzy Bralczyk i Jarosław Mikołajewski w książce Słowa pierwsze.
Czym jest patyk, a czym kijek? Kto ma nogę, a kto nóżkę? Co znaczy „ha, ha”? I dlaczego mówi się „podobny kubek w kubek”?
Zapraszamy do wspólnej zabawy językiem polskim!
W tej książce znajdziecie słowa, które towarzyszą nam od początku życia. Używamy ich od małego, ale czy wiecie, że można się nimi również doskonale bawić? Dla niektórych to jasne jak słońce! Jerzy Bralczyk i Jarosław Mikołajewski – językoznawca i poeta – zapraszają was na pełną fantazji wyprawę do krainy słów. Zabierzcie ze sobą dobrych kompanów: tatę, babcię, pradziadka... Po drodze znajdziecie wiele okazji do wspólnych eksperymentów z językiem – tak lekkich i radosnych, jak łącząca pokolenia gra w pchełki.
Ta książka nie każdego zachwyci, bo to nie ten typ lektury, który pociąga fabułą. To bardziej zabawa sławami, rozrzuconymi na kartach książki, choć wcale nie bez ładu i składu. Jedne słowa przechodzą tu w drugie, jak ciągi skojarzeń, zebrane są także w ramy wyznaczone przez pory roku. Kiedy się im przyjrzeć, zauważymy piękno zamknięte w prostocie. I odkryjemy, że to rzeczywiście te słowa najpierwsze w dziecięcym języku. Bo bliskie, znajome, tożsame. To nie tylko mama i taka, ja, piesek i kotek. To pierwszy podniesiony kijek, kwiat, dom i spacer. W tych pierwszych słowach zamknięte są pierwsze dziecięce doświadczenia, i ta książka w pewien sposób nastraja nostalgicznie, kierując myśl ku pierwszym razom.
Autorzy bawią się słowami i pokazują, jak bawić się nimi możemy sami. W krótkich zdaniach rozkładają znaczenia na czynniki pierwsze. Pokazują czasem, jak jedno znaczenie odchodzi w zapomnienie, a inne nabiera mocy. Słowami wyznaczają kręgi pierwszych dziecięcych doświadczeń.
Kiedy zbiorą się do kupy językoznawca i poeta, musi powstać coś świetnego. Słowa rozkładane na części przenikają się z rymowankami wokół słów. Trochę to melancholijne doświadczenie, a trochę zabawne. A na pewno inspirujące. Odważnie jest wydać taką książkę, która zdaje się nie układać w opowieść. Ale cudownie dać czytelnikom słowa do zabawy i możliwość, że te rozrzucone słowa również opowieść tworzą. Opowieść o dziecięcym świecie i o języku. Inspirującą do zabawy i większego baczenia na słowa.
Autor: Jerzy Bralczyk, Jarosław Mikołajewski
Tytuł: Słowa pierwsze
Ilustracje: Ewa Poklewska-Koziełło
Wydawca: Agora dla dzieci
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz