[#patronat] Sam Sedgman, Spiskowcy czasu. Śledztwa Isaaca Turnera [Dwukropek]

 [#patronat] Sam Sedgman, Spiskowcy czasu. Śledztwa Isaaca Turnera [Dwukropek]

To niesamowite, że rzecz tak abstrakcyjna jak czas, tak bardzo rządzi naszym życiem. Zazwyczaj poza zdawkowymi stwierdzeniami typu "nie mam czasu" albo "ale ten czas leci" niespecjalnie się nad tym faktem zastanawiamy. Chociaż... czas może być też świetnym tematem przewodnim dla książki czy filmu i ja rzeczywiście lubię sięgać po eksplorujące czas lektury. I choć czytałam takich powieści już wiele, to Sam Sedgman swoimi Spiskowcami czasu mnie zaskoczył. Dlatego z przyjemnością mogę tę powieść rekomendować. 

Powieść middle grade wydawanego już w Polsce Sama Sedgmana. Jej bohaterem jest Isaac Turner, syn głównego zegarmistrza odpowiedzialnego za Big Bena. Kiedy ojciec znika nagle z wieży w noc cofnięcia zegarów, pozostawiając po sobie tylko rozbity zegarek kieszonkowy i tajemniczą wiadomość, Isaac postanawia go znaleźć. Podąża tropem wskazówek wśród londyńskich zabytków, odkrywa złowrogi spisek w trybach rządowych i rozpoczyna wyścig z czasem, aby uratować swojego ojca – i sam czas.

[#patronat] Sam Sedgman, Spiskowcy czasu. Śledztwa Isaaca Turnera [Dwukropek]

Wbrew moim pierwszym, niczym nieuzasadnionym, przypuszczeniom, nie jest to książka z nurtu science fiction, choć rzeczywiście skupia się na manipulowaniu czasem. A jednak - i tu właśnie zaskoczenie - nie chodzi o żadne wehikuły, a bardzo realne i logicznie w treści uzasadnione zmiany w sposobie odmierzania czasu. Punktem wyjścia do opowieści jest bowiem poddawana pod głosowanie w brytyjskim parlamencie ustawa o przejściu na system metryczny. W tym systemie wielokrotności i podwielokrotności jednostek tworzy się, mnożąc jednostkę przez całkowitą potęgę dziesiętną, a to oznacza, że dwunastogodzinne tarcze zegarów zostaną zastąpione przez dziesięciogodzinne. 

Choć brzmi to na pierwszy rzut oka skomplikowanie, to w fabule jest bardzo jasno objaśnione i to w taki sposób, by nie osłabiać tempa akcji oraz napięcia. A te od początku są wyraźnie zaznaczone, ponieważ przygoda młodego bohatera zaczyna się od... zaginięcia ojca. Potem jest jeszcze ciekawiej. Izaak, próbując odnaleźć ojca z pomocą niespodziewanej sojuszniczki, chłopak trafia na ślad naprawdę dobrze zakamuflowanego spisku. I przekonuje się, że są ludzie, którzy chcą wykorzystać czas do swoich celów i kontrolowania innych.

Napięcie jest tu tak zbudowane, że czytelnik w ogóle nie zauważa objętości książki. Pędząc od zwrotu akcji do zwrotu, dając się pochłonąć tajemnicom i ekscytując kolejnymi kłopotami pary dziecięcych bohaterów, czytelnik pochłania strony lotem błyskawicy. Bo Sam Sedgman stworzył naprawdę angażującą historię o iście sensacyjnej aurze. 

W centrum akcji mamy dwoje interesujących młodych bohaterów. Jest spokojny, zainteresowany matematyką i tematyką zegarów Isaac - syn odpowiedzialnego za Big Bena zegarmistrza, oraz niepokorna, śmiała i uwielbiająca wspinaczkę i eksplorowanie nawet niedozwolonych miejsc Hattie - córka spikera Izby Gmin. Kiedy tych dwoje barwnych dzieciaków połączy siły... wszystko może się zdarzyć.

Autor świetnie łączy w powieści fakty i fikcję, warto więc poczytać posłowie, by dowiedzieć się, które z zawartych w treści informacji są prawdziwe. A są tu ciekawostki o Big Benie i Little Benie, a także o kilku innych zegarach, o pałacu Westminsterskim, zegarach atomowych i wiele innych. Wszystko świetnie ze sobą splecione i skomponowane w ciekawą intrygę. Ważne, że choć sprawy zmian w pomiarach czasu i ich wpływie na funkcjonowanie większości sfer życia mogą się wydawać skomplikowane, autor dba o przestrzeń, aby je objaśnić. Często odbywa się to w ramach prowadzonych między bohaterami dialogów, co sprawia, że może objaśnieniom służy dostosowany od odbiorcy język. 

Sama intryga jest interesująca, a jej złożoność - także odpowiednio dostosowana do młodego odbiorcy - ujawnia się wraz z postępem akcji i kolejnymi tropami, na które trafiają bohaterowie. To stopniowe przedzieranie się przez spisek ułatwia czytelnikowi podążanie za akcją, a także działa jak magnes, kusząc każdą kolejną niewiadomą. Mamy tu spisek, porwania, tajemniczego napastnika... Do tego przystępny język oraz żywe dialogi i wiele zaskakujących zwrotów akcji sprawiają, że książka jest rewelacyjna w odbiorze. 

Spiskowcy czasu to oryginalna powieść sensacyjno-przygodowa dla młodszych nastolatków, oferująca wartką akcję, barwnych bohaterów i angażującą fabułę. Przemycająca nieco faktów doprawionych fikcją i zapewniająca wysokiej klasy rozrywkę podaną w bardzo przystępnej formie. Od tej książki trudno się oderwać, tym bardziej że zaskakujące zwroty akcji tylko podnoszą napięcie. Świetnie napisana, rewelacyjnie wymyślona historia. 

Autor: Sam Sedgman
Tytuł: Spiskowcy czasu. Śledztwa Isaaca Turnera 
Ilustracje: Stephanie Shafer
Tłumacz: Anna Kłosiewicz
Wydawca: wydawnictwo Dwukropek

Egzemplarz patronacki

Komentarze

Copyright © zaczytASY