[#notogramy] Lipowo. Kto zabił? Gra śledcza na podstawie książek Katarzyny Puzyńskiej [Muduko]
Czytelnikami kryminałów często są osoby, które uwielbiają rozwiązywanie zagadek. Tropienie wątków, zbieranie śladów, próby zmierzenia się z autorem w odgadywaniu personaliów sprawcy. Czytanie historii ze śledztwami w tle często daje poczucie, że wiele już na ten temat wiemy i że sami moglibyśmy spróbować sił w rozwiązywaniu zagadek. I teraz możemy swoich sił spróbować - w detektywistycznej grze planszowej Lipowo. Kto zabił? inspirowanej serią książek Katarzyny Puzyńskiej.
Ta gra z jednej strony może zwrócić uwagę fanów autorki, którzy mogą wcielić się w znanych sobie bohaterów i poczuć, jakby stawali się częścią fabuły. Z drugiej - zainteresować może miłośników wszelkich gier detektywistycznych, czy to analogowych, czy elektronicznych. A tak na marginesie - to świetny pomysł na afterek po dobrym kryminalnym spotkaniu czy festiwalu.
Wprowadzenie do gry brzmi następująco: "Lipowo znowu ogarnia przerażenie. Pojawiają się informacje o kolejnych morderstwach. Mieszkańcy przełykają strach i postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Czy komuś uda się powstrzymać mordercę? Wciel się w postaci znane z książek – Klementynę, Weronikę, Daniela i innych – i spróbuj jako pierwszy rozwiązać zagadkę. Obserwuj wskazówki, które pojawiają się na stole. Użyj dedukcji i zgromadzonych dowodów i ustal szczegóły zbrodni". Zaintrygowani?
W estetycznym szkatułkowym pudełku z magnetycznym zamknięciem znajdziemy 10 kart postaci, 50 kart dowodów, planszetkę, żetony (łapówki) i instrukcję. Jest jeszcze znacznik gracza rozpoczynającego rozgrywkę, notes z kartami do detektywistycznych notatek i osłonki na te notatki (praktyczny drobiazg, który ułatwia ukrywanie zdobytych informacji przed innymi graczami).
Wydaje mi się, że instrukcja wystarczająco jasno przedstawia przebieg gry, w czasie której gracze mogą wybrać jedną z dostępnych akcji (przesłuchanie, wywiad środowiskowy, łapówka, plotki, rozwiązanie sprawy). Element losowości wykorzystujemy na początku, potem już wszystko zależy od podejmowanych przez graczy decyzji, umiejętności obserwowania tego, co się dzieje i umiejętności łączenia faktów. Czasem trzeba zaryzykować, czasem posłużyć się łapówką, żeby zdobyć przewagą, ale bez dedukcji nie osiągnie się niczego - i to właśnie sprawia, że gra jest tak intelektualnie pobudzająca.
Mechanika gry pomyślana jest w ten sposób, że można z powodzeniem i równie atrakcyjnie rozegrać partię dwuosobową, jak i taką w większym gronie - do pięciu osób. Dla mnie to ważny czynnik na plus, jako że łatwiej znaleźć jednego partnera do gry niż zebrać całe ich grono. Sugerowany wiek to 16+ i tu nie mam zastrzeżeń, choć przypuszczam, że dopuszczenie odpowiednio młodszych graczy zależy przede wszystkim od oceny rodziców.
Choć czasem uwielbiam wielogodzinne rozgrywki strategiczne, kiedy cały wieczór spędza się nad jedną planszówką, zdecydowanie praktyczniejsze są te, do których rozegrania nie potrzeba aż tyle czasu, bo w naszym zabieganym życiu czasem naprawdę trudno coś wykroić. A te 20-30 minut na partyjkę Lipowa z lekkim intelektualnym pobudzeniem to dobry plan na popołudniową rozrywkę.
Kolejną zaletą jest fakt, że w grze nie mają ogromnej przewagi osoby, które rozegrały już dziesiątki partii, bo także świeży gracz, o ile tylko pojmie zasady, ma szansę na zwycięstwo - dzięki umiejętności kojarzenia faktów i stawiania właściwych pytań. Dzięki temu też gra nieprędko się znudzi.
Myślę, że pomysł na grę inspirowaną książkami to strzał w dziesiątkę, tym bardziej że sama gra jest tak skonstruowana, że będzie zrozumiała i atrakcyjna zarówno dla tych, którzy książki pani Puzyńskiej znają od podszewki, jak i dla tych, którzy słyszą o nich po raz pierwszy. Bo to gra dla książkoholików i planszówkomaniaków, świetnie wykonana, przemyślana i angażująca. Jedyne, czego żałuję, to że nie ma trybu jednoosobowego :-D Bo czasem chciałoby się pograć bez czekania na partnera.
Czas rozgrywki: 20 minut
Liczba graczy: 2-5
Wiek: 16+
Egzemplarz recenzencki
Komentarze
Prześlij komentarz