[#zwojtkowejbiblioteczki] Kate DiCamillo, Raymie. Weź mnie za rękę [Dwie Siostry]

 

[#zwojtkowejbiblioteczki] Kate DiCamillo, Raymie. Weź mnie za rękę [Dwie Siostry]

Choć wielokrotnie powtarzam, że wśród szkolnych lektur w szkole podstawowej jest zbyt wiele książek niewspółczesnych, niebędących odbiciem świata, w jakim żyją i dorastają nasze dzieci, wcale nie twierdzę, że nie warto sięgać po książki, których akcja rozgrywa się w innych niż obecne czasach. Bo nie chodzi tak naprawdę o rok, ale o to, czy przedstawione w opowieści problemy będą zrozumiałe dla czytelnika i uniwersalne jeśli chodzi o przesłanie. I taka jest na przykład powieść Kate DiCamillo pt. Raymie. Weź mnie za rękę.

Co mogłoby połączyć wrażliwą Raymie, żyjącą w świecie fantazji Louisianę i zadziorną Beverly? Nic. Zupełnie nic. Poza konkursem na Małą Miss Wulkanizacji Centralnej Florydy.

Każda z nich zgłasza się do niego z innego powodu: Raymie chce skłonić do powrotu ojca, który zostawił ją i mamę, Louisiana – zdobyć pieniądze dla siebie i babci i uniknąć pobytu w domu dziecka. Beverly natomiast zamierza storpedować całą imprezę. W świecie, w którym dorośli zawodzą, dziewczynki stają się oparciem dla siebie nawzajem. Gdy połączą siły, nikt i nic nie zdoła ich powstrzymać!

Akcja powieści toczy się latem 1975 roku, a jednak książka pozostaje aktualna i dotyka tematów autentycznie interesujących współczesne dzieci. Jest pierwszą częścią cyklu o przygodach trzech przyjaciółek z niewielkiego amerykańskiego miasteczka. Raymie, Beverly i Louisiana spotykają się tu po raz pierwszy i nawiązują relację, która jest elementem fabuły książki.

Jednak to Raymie poznajemy tutaj bliżej, wraz z jej osobistą historią. Raymie bowiem jest zwykłą dziewczynką, ale ma całkiem spore zmartwienia. Jakiś czas temu jej tata porzucił mamę (jak mówią w miasteczku "uciekł z higienistką dentystyczną"), która jest teraz bardzo smutna. Smutna jest też dziewczynka, która ogromnie tęskni za tatą i wierzy, że jeśli zrobi coś spektakularnego, tata wróci do domu. Czas akcji nie ma wpływu na to, że problem rozpadu rodziny dotyka dziś wielu dzieci i wielu z młodych czytelników znajdzie w osobie Raymie odbicie swoich emocji - trudnych, bolesnych, skomplikowanych.

Raymie odkrywa, że nie tylko ona zmaga się trudnymi emocjami. Im więcej czasu spędza z nowymi koleżankami, tym łatwiej przychodzi jej rozpoznanie ich własnych osobistych tragedii i zmagań. Jednocześnie dziewczęta, tak pozornie różne, odkrywają, że mimo tych różnic mogą dawać sobie wsparcie i nawiązać przyjacielską relację. 

Ta niezbyt rozbudowana historia ma interesującą fabułę, na którą składa się szereg zarówno dramatycznych, jak i zabawnych wydarzeń. To naprawdę świetna opowieść o realnych, uniwersalnych dziecięcych problemach (nawet jeśli są sprzed ery tabletów i komórek), przyjaźni, sile małych kobietek, determinacji, odwadze i zaufaniu. Doskonała propozycja dla czytelników od 10. roku życia, choć chyba jednak bardziej spodoba się dziewczętom... i ich mamom. 

Autor: Kate DiCamillo
Tytuł: Raymie. Weź mnie za rękę 
Tłumacz: Maria Jaszczurowska
Wydawca: wydawnictwo Dwie Siostry

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty