Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska, Mów do mnie ono. Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci [W.A.B.]

 

Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin, Joanna Sokolińska, Mów do mnie ono. Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci [W.A.B.]

Kiedy zobaczyłam w zapowiedziach wydawniczych książką Katarzyny Skrzydłowskiej-Kalukin i Joanny Sokolińskiej pt. Mów do mnie ono, zapragnęłam ją przeczytać. Zaintrygowało mnie właśnie mieszczące się w tytule pytanie "Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci". Nie wiem, na ile jest ono akceptowalne z punktu widzenia społeczności LGBTQ+, ale chciałam wiedzieć, jak do tematu podejdą autorki i do jakich wniosków dojdą. Tym bardziej że temat jest dość nośny i mnie samej wydaje się interesujący.

W opisie wydawcy :

"Nastolatki - w Utrechcie, Londynie, Warszawie i Jeleniej Górze - odrzucają binarny podział na płeć i przypisaną jej seksualność. Widzą więcej możliwości niż widzieli ich rodzice. Lawinowo - w Wielkiej Brytanii o kilkaset procent w ciągu 10 lat - wzrasta liczba młodych osób, które są transpłciowe. Rodzice wychowywali córkę, a ona jest chłopcem. Albo odwrotnie. Albo - jest osobą niebinarną - ani w pełni chłopcem, ani w pełni dziewczynką, albo czasem chłopcem, czasem dziewczynką, albo w ogóle osobą bez płci. Nie każde z tych dzieci chce dokonać korekty płci, większość chce tylko móc wyrażać siebie - używając innego imienia, innych ciuchów, innych końcówek. Tyle o płci. Bo na to jeszcze nakłada się uczuciowość i seksualność: bycie osobą homo-, hetero-, bi-, pan- lub aseksualną, panromantyczną, aromantyczną. Queerowe są zarówno nastolatki transpłciowe, jak i identyfikujące się ze swoją płcią metrykalną. W dużych, i małych miastach, w Europie i obu Amerykach. Co się zmieniło? Czy tak było zawsze, ale dopiero w XXI wieku staliśmy się na tyle otwarci by to dostrzec? A może nasze dzieci robią drugą rewolucję seksualną?'.

Autorki - dziennikarka społeczna i reporterka oraz socjolożka, reporterka i felietonistka - starają się podejść do tematu możliwie kompleksowo. Piszą o własnych doświadczeniach rodzinnych, o tym, jak w ich głowie formowały się pytania natury socjologicznej i nie tylko, przytaczają doświadczenia młodych ludzi definiujących w okresie dojrzewania swoją płeć i ich rodziców. Zaczynają od wyszczególnienia ważnych w kontekście ich pracy pojęć, potem odwołują się też do ustaleń różnych badaczy. Porównują poziom tolerancji w polskim społeczeństwie z poziomem w krajach zachodnich. Przede wszystkim zaś prowadzą spójny, uporządkowany wywód, który może zaciekawić rodziców, nauczycieli, pedagogów. Wszystkich, którzy mają mniejszy lub większy kontakt ze współczesną młodzieżą i chcą lepiej ją zrozumieć.

Dla mnie to lektura ciekawa, porządkująca wiele tematów. Jej największą zaletą jest poszukiwanie odpowiedzi na postawione w tytule pytanie i kolejne, pojawiające się w trakcie tych poszukiwań, przy jednoczesnym założeniu, że autorki są otwarte na wszelkie wnioski i nie narzucają jednej odpowiedzi. Tak naprawdę pozwalają czytelnikowi wysnuć własne wnioski, choć nie unikają przedstawienia swojego zdania. Pokazują, że nie ma tu miejsca na generalizację, a wyciągnięcie wniosków na temat wciąż rozgrywającej się społecznej przemiany jest właściwie niemożliwe. 

Książka napisana jest jasnym, zrozumiałym językiem, w którym widać szacunek zarówno do rozmówców, jak i czytelników. Choć temat jest "nośny", nie ma tu miejsca na sensacyjny ton, pogoń za głośnymi sprawami. Autorki starają się przytoczyć różne poglądy i naświetlić sprawę z możliwie wielu stron, jednocześnie piętnując nietolerancję. Trudno zarzucić tej książce propagowanie konkretnych idei. Jej głównym celem jest bowiem próba ujęcia w słowa pewnego zjawiska, procesu, który jest w toku i na który nie mamy większego wpływu. Co cenne - autorki zauważają, jak trudne dla rodziców mogą być zmagania dziecka z płciowością i orientacją, ale pokazują też, że nasze zawiedzione nadzieje nie mogą przysłonić dobra naszych dzieci i ich zdrowia psychicznego.

To ciekawa lektura zarówno z socjologicznego punktu widzenia, jak i z punktu widzenia społecznego. Bez łatek, gotowych odpowiedzi i ferowania wyroków przybliża zmiany w podejściu młodych ludzi do własnej płciowości i orientacji, akcentuje wagę tolerancji i potrzebę zrozumienia. Nie jest pracą naukową, lecz przystępną lekturą dla każdego, kto także chciałby lepiej rozumieć współczesną młodzież i kto - być może - zadaje sobie podobne do autorek pytania.

Autor: Katarzyna Skrzydłowska-Kalukin,
           Joanna Sokolińska
Tytuł: Mów do mnie ono. Dlaczego współczesne dzieci szukają swojej płci
Wydawca: wydawnictwo W.A.B.

Audiobook przesłuchany w ramach abonamentu na EmpikGo.




Komentarze

Popularne posty