[#cotamwkomiksie] Jeremie Moreau, Co mówi pantera [Format]
Komiks chyba powoli przedziera się do coraz szerszego grona odbiorców. I to bardzo drobny trend. Do czytania komiksów wracają osoby, które kiedyś chętnie po nie sięgały, ale też osoby, którym z "obrazkowymi historiami" było nie po drodze. A i oferta dostępnych tytułów staje się coraz bogatsza i coraz bardziej różnorodna. Świetnie, że ukazują się też pozycje - wiem, wiem, uwielbiam to słowo - nieoczywiste. Jak Co mówi pantera Jeremie Moreau.
Opowieść zaczyna się od bawoła, który z całej siły napiera na skalną ścianę, czemu przygląda się olbrzymi waran z komodo. To jemu bawół wyjawia, że próbuje siłą własnych mięśni przesunąć wyspę, której zagraża sunąca po niebie kometa. Bawół widział w snach, że uderzy ona w ląd i całkowicie go zniszczy. I choć nikt mu nie wierzy, on sam nie przestaje działać. Inspiruje tym warana, który przyłącza się do działania.
W kolejnych odsłonach opowieści, na którą składają się mniejsze, pozornie osobne historie, zobaczymy szpaka marzącego o jakiejś odmianie i zagubionego w czasie migracji. Oraz strusia, który notorycznie chowa głowę w piasku, aż wreszcie udaje mu się przełamać i odkryć urodę świata. A także słonia, tracącego pamięć o sobie, a uczącego wnuka pamięci świata, i bardzo samotnego kraba pustelnika.
Choć zwierzęcy bohaterowie z konieczności ulegli częściowej antropomorfizacji, w ich świecie nie ma miejsca dla człowieka. Wyraźnie odczuwalny jest tu jego brak. Autor zdaje się podkreślać osobność człowieka, jego nieprzystawalność do tego świata zwierzęcych mądrości, z których może czerpać naukę, lecz nie może tu odgrywać swej nadrzędnej roli. Zwierzęta, które zdają się ulegać "ludzkim" popędom (gonią za zmianą, za pięknem, poddają się lękowi), wyłamują się ze naturalnego porządku swojego świata, tracą swoją stabilizację, zatracają przynależne sobie miejsce. W ten sposób właśnie człowiek - zdaje się mówić autor - wyłamując się z naturalnego cyklu życia i śmierci, sam skazał się na nieprzystawalność do świata natury. Wielce wymowna jest ta nieobecność człowieka i wielce wymowny jest akcent rozłożony na zwierzęce postaci.
To nie jest opowieść, którą można przekartkować w tramwaju, w biegu podczytując po kilka stron. To poruszająca, głęboka, wielowymiarowa historia, której trzeba i - przede wszystkim - warto poświęcić czas. Poszukiwanie interpretacji wymaga sięgnięcia do zasobów własnej wrażliwości i wiedzy, jednak Moreau zaprasza odbiorcę do ciekawego, refleksyjnego, urzekającego świata, którego nie chce się opuszczać. Zwierzęcy bohaterowie mają potencjał do stania się lustrem czytającego, w którym odbiją się jego własne rozterki i rozważania. To zdecydowanie komiks nieoczywisty, a przez to wyjątkowy. Raczej dla starszego odbiorcy, choć mam wrażenie, że dziecięca wrażliwość może dokonać tu wielu inspirujących interpretacji.
Autor: Jeremie Moreau
Tytuł: Co mówi pantera
Wydawca: wydawnictwo Format
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz