[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy [Agora dla dzieci]
Czy jest jeszcze sens zachwalać Kocią Szajkę Agaty Romaniuk przy okazji dziesiątego (sic!) tomu? Przecież każdy, kto pokochał tom pierwszy, wie, że ta seria jest cudowna i prędzej się z niej wyrośnie, niż się nią znudzi :-) Ale można być też zafascynowanym dorosłym czytelnikiem, który już z niczego nie wyrasta, za to gotowy jest obdarować kocimi historiami każde dziecko w rodzinie. Jak ja :-) Natomiast pierwsi czytelnicy cyklu, którzy myślą, że są na te książki już za duzi, mogą pozazdrościć nowym pokoleniom, że mają do dyspozycji tyle wspaniałych historii. W tym Kocią szajkę i Basztę Siedmiu Płaszczy.
Nareszcie wakacje! Koty wygrzewają się na sopockich plażach, delektują lodami na patyku i planują wieczorne tańce na trzy pazury.
Tymczasem ze Szczecina nadchodzą niepokojące wieści. Trzy stalowe giganty zwane dźwigozaurami zazwyczaj rozświetlają miasto tysiącem lampek. Jednak ostatnio ktoś regularnie wykręca z nich żarówki…
Do jasnej myszery! Bronka czuje na wąsach sprawę kryminalną. Żegnajcie pląsy o zachodzie słońca. Koty wskakują na rowery i ruszają nadmorską trasą na spotkanie z kolejną przygodą!
Nasi koci bohaterowie przemieszczają się z Sopotu do Szczecina, który - ku rozpaczy niektórych - wcale nie leży nad morzem. I rozwiązują kryminalną zagadkę na miarę kocich łapek. A przy tym poznają miasto, a wraz z nimi czytelnicy. Uważam, że to rewelacyjny pomysł, żeby kryminalną serię uczynić też cyklem krajoznawczym, rozbudzającym w najmłodszych pragnienie podróżowania i zwiedzania naszej ojczyzny. Oczywiście w fabule znajdziemy ledwie kilka charakterystycznych dla danego miasta elementów, ale to wystarczy.
W nowym tomie jest wszystko, za co serię lubię - kocie neologizmy, dopasowane do kocich bohaterów przedmioty z "ludzkiego" świata (ludy myszki, plażowe miaukini i nie tylko), fantastycznie wykreowani i budzący sympatię bohaterowie... No i zagadka! Zagadka oraz prawdziwie detektywistyczne śledztwo w sam raz dla dziecięcej (i kociej) percepcji. A do tego szczypta humoru i niemało emocji. Słowem - nudy nie ma.
Kocia Szajka jak zwykle ujmuje jako połączenie powieści detektywistycznej z warstwą komediową. Jednocześnie eksplorując przygotowaną przez autorkę zagadkę, pozwala czytelnikowi poznawać nowe miejsca i pośrednio zachęca do podróży. Jej lektura to świetna rozrywka dla całej rodziny. Jest lekka, wciągająca i przy okazji motywuje do główkowania. Uwielbiam, mimo że lat mam dużo więcej niż przeciętny jej odbiorca.
Autor: Agata Romaniuk
Tytuł: Kocia Szajka i Baszta Siedmiu Płaszczy
Seria: Kocia Szajka
Ilustracje: Malwina Hajduk
Wydawca: Agora dla dzieci
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz