[#zwojtkowejbiblioteczki] Sara Lundberg, Spacer z kotem [Zakamarki]
Czytanie rozbudowanych fabuł to prawdziwa przyjemność. Ale czasem mniej rzeczywiście znaczy więcej i tam, gdzie znajdziemy mniej tekstu, pojawia się więcej przestrzeni do przemyśleń. Dlatego ciągnie mnie do takich nierozbudowanych historii, małych opowieści, które subtelnie kierują nas ku refleksji. Także tych dla dzieci, bo one też nie potrzebują dostać puenty na tacy. I właśnie dlatego tak zachwycam się nad Spacerem z kotem Sary Lundberg.
To historia o człowieku i jego kocie. Codziennie wychodzą razem na spacer. Przodem idzie człowiek, a kawałek za nim kot. Zawsze chodzą tą samą drogą i w tym samym miejscu przystają, żeby pobawić się w chowanego. Ale pewnego dnia kot ma dość! Dlaczego to człowiek zawsze decyduje, którędy pójdą i co będą robić? A gdyby to kot wybrał drogę?
Komentarze
Prześlij komentarz