Liz Nugent, Dziwna Sally Diamond [Znak Crime]
Kiedy mam napisać o książce takiej jak Dziwna Sally Diamond Liz Nugent, wiem, że muszę bardzo uważać na słowa. Jedno zdanie za dużo i mogę zepsuć wam zabawę, jaką jest samodzielne odkrywanie tej historii. Z kolei nigdy nie zadowoliłabym się stwierdzeniem, że powieść wciąga i polecam, dlatego postaram się opisać moje wrażenia z lektury możliwie bezspojlerowo.
Kiedy umrę, wystaw mnie na śmietnik – rzucił. Będę martwy, więc co to za różnica. Ty na pewno będziesz wypłakiwać oczy – zaśmiał się. I ja też, bo oboje wiedzieliśmy, że nie będę. Ja nigdy nie płaczę. Gdy zgodnie ze słowami taty, zostawiłam jego ciało na śmietniku, wszyscy uznali, że to straszne i niezgodne z prawem. Skąd niby miałam to wiedzieć? Teraz, gdy wszyscy już wiedzą, nie mam nawet chwili spokoju. Radiowóz na podjeździe, męczące przesłuchania i szepty za plecami. Mam wrażenie, że ktoś bez przerwy przygląda się temu, co robię. Kilka dni po pogrzebie dostaję upiorną przesyłkę. Brudny pluszowy miś. Znam go z przeszłości. Człowiek, który mi go wysłał, pozostaje w ukryciu. Wie jednak coś, czego nigdy mi nie powiedziano. Twierdzi, że zna moją potworną historię lepiej niż ktokolwiek. Tylko czy mogę mu wierzyć?
Ponieważ powieść ukazuje się pod szyldem Znak Crime, większość czytelników spodziewa się zapewne, że to z kryminałem mieć będą do czynienia. Lecz choć książkę zaliczyć można do szeroko rozumianej prozy gatunkowej, jest jej bliżej do thrillera psychologicznego z mocno rozbudowaną warstwą obyczajową. Ale napisana jest tak wciągająco, że naprawdę trudno się oderwać.
Autorka świetnie panuje nad pierwszoosobową narracją, dzięki której z jednej strony dostajemy wgląd nie tylko w przeżycia i myśli tytułowej bohaterki, ale też w jej stany emocjonalne, a jednocześnie nie wykraczamy poza poziom wiedzy, jaki ona sama zdobyła. Natomiast nasza perspektywa zostaje poszerzona o drugą pierwszoosobową narrację, która rzuca nowe światło na rozwijaną opowieść i jeszcze silniej kształtuje napięcie.
Nugent rewelacyjnie wykreowała swoją bohaterkę, wyobcowaną, emocjonalnie odciętą Sally, która latami żyła w odosobnieniu i dla której nawiązywanie relacji to wiedza tajemna. Na przestrzeni fabuły możemy obserwować, jak pod wpływem wydarzeń i napotkanych ludzi dokonuje się jej przemiana, a autorka portretuje ją z niebywałą wiarygodnością pod kątem psychologicznym.
Choć zdarzenia zdają się rozgrywać niespiesznie, to bardzo dobrze zbudowane i precyzyjnie podsycane napięcie oraz piętrzące się niewiadome są siłą, która przykuwa czytelnika do lektury i trzyma w kleszczach aż do samego końca. Tym bardziej że nie wszystko da się tu przewidzieć, a autorka nie zamierza ani przesadnie komplikować, ani też idealizować rzeczywistości. W tej powieści dotyka mrocznej strony natury ludzkiej, psychologicznych mechanizmów, które wiążą ze sobą katów i ofiary, ale też pokazuje, jak bardzo uznawani za normalnych nie są w stanie zrozumieć tych skrzywdzonych.
To powieść niepokojąca, pozostawiająca czytelnika z mieszaniną współczucia, lęku i dyskomfortu. Świetnie napisana, z precyzyjnie rozłożonymi twistami fabularnymi, stawiająca pytania i niedążąca do łatwych odpowiedzi. Autorka sprawnie pogrywa z czytelnikiem i założeniami, jakie może czynić w trakcie lektury, ale nie sięga po przesadzone środki wyrazu. A że zachowuje przy tym psychologiczną wiarygodność, to już dodatkowy atut. To przejmujący obraz wyobcowania będącego wynikiem nie tylko traumy, ale też życiowych okoliczności, oraz szeregu deficytów emocjonalnych i społecznych, które trudno jest zrozumieć otoczeniu. Tym bardziej wyrazisty, że cała akcja rozgrywa się wśród małej społeczności, nieco odizolowanej swoją prowincjonalnością. Wielkie brawa też za zakończenie, o którego atutach nie mogę się wypowiedzieć. Nadmienię jedynie, że sprawiło, iż powieść jeszcze długo zaprzątała moje myśli.
Dla mnie to przykład literatury gatunkowej, która przemyślanie wykorzystuje znane motywy, tworząc świeżą, emocjonującą i poruszającą historię. Rewelacyjnie się tę książkę czyta i trudno ją odłożyć na bok. Ze swojej strony szczerze mogę ją polecić.
Autor: Liz Nugent
Tytuł: Dziwna Sally Diamond
Tłumacz: Kaja Gucio
Wydawca: Znak Crime
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz