[#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

 [#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

Zawsze podobało mi się, że w języku angielskim istnieją dwa osobnie słowa rozróżniające znaczenia polskiego słowa "dom": "house" i "home". Bardzo by się czasem przydały ich polskie odmienne odpowiedniki, ułatwiające rozmowę choćby w kontekście takich książek dla dzieci jak To jest Maks Patryka Pufelskiego.

Maks to ogromny ślimak afrykański. Jeszcze niedawno mieszkał w Ukrainie z chłopcem, który woził go zabawkową ciężarówką. Potem musieli uciekać, bo wybuchła wojna. Dziś mieszka pod jednym dachem z innymi zwierzętami, które były zmuszone opuścić swoje domy: psem, którego opiekunka zmarła, porzuconym żółwiem i gekonem, który znudził się pewnej dziewczynie.


[#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

To bardzo prosta, a zarazem poetycka historia skierowana do starszych przedszkolaków. Z jednej strony oferuje niezbyt obszerny tekst, gotowy do głośnego czytania, z drugiej jej sens nie jest przedstawiony tak dosłownie, jak w opowiastkach dla najmłodszych. Historię Pufelskiego można czytać na dwóch płaszczyznach. Pierwsza, bardziej oczywista, dotyczy w pierwszej kolejności ślimaka Maksa, który zostaje wywieziony z Ukrainy w kartonowym pudle podczas ucieczki, a w drugiej innych zwierząt, które trafiły pod wspólny dach, do jednego człowieka. Druga płaszczyzna to opowieść o tym, czym tak naprawdę jest dom, na jak wiele sposobów można go stracić - zwłaszcza będąc zwierzęciem - i jak można znaleźć zupełnie nowy. 

Spokojna narracja podszyta jest tu trochę smutkiem, trochę nostalgią, a jednocześnie pełna ciepła i nadziei. Choć punktem wyjścia jest tu ukraińska rodzina uciekająca przed wojną (jakże aktualny temat), to przede wszystkim opowieść skupia się na losach zwierząt, tak zależnych od losów i kaprysów ludzi. Autor w piękny sposób pokazuje, że i nasi "bracia mniejsi" potrzebują domu. I warto im go dać.

[#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Patryk Pufelski, To jest Maks [Dwie Siostry]

Ilustracje do książki przygotowała Justyna Sokołowska, która świetnie uchwyciła na nich zarówno dramatyzm, jak i nostalgiczną nutę, a na koniec ciepło, bliskość i piękno. Te ilustracje wspaniale współgrają z tekstem i współtworzą wyjątkową, nieszablonową publikację, której głównym bohaterem pozostaje... ślimak.

Ta niewielka książeczka ma ogromny potencjał, jeśli chodzi o refleksje i rozmowy, które na jej podstawie można podjąć, czy to z dzieckiem własnym, czy w grupie przedszkolnej. Jest też na swój sposób urzekająca i pocieszająca, a z całą pewnością ogromnie wartościowa. Jej siła tkwi zarówno w prostocie, jak i nieszablonowej poetyce. Ja jestem nią oczarowana.

Autor: Patryk Pufelski
Tytuł: To jest Maks 
Ilustracje: Justyna Sokołowska
Wydawca: Dwie Siostry

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty