[#zwojtkowejbiblioteczki] Brandon Mull, Pięć królestw. Strażnicy Kryształów [Wilga]

 [#zwojtkowejbiblioteczki] Brandon Mull, Pięć królestw. Strażnicy Kryształów [Wilga]

Po przemierzeniu z Mullem dwóch królestw na Obrzeżach, nie mogliśmy się doczekać wizyty w kolejnym. Dobrze się odnaleźliśmy w tym świecie i wciąż łaknęliśmy więcej. Dobrze, że Strażnicy Kryształów byli na wyciągnięcie ręki, bo od tych przygód można się uzależnić.

Cole zdaje się pogodzony z myślą, że w pamiętne Halloween życie jego i jego przyjaciół stanęło na głowie. Ale skoro udało mu się dotrzeć do Daltona i go uwolnić, ma nadzieję znaleźć też inne porwane dzieciaki. Wie jednak, że dopóki Obrzeżami rządzi człowiek, który pozwala na porwania i niewolnictwo, ich sytuacja się nie poprawi. Dlatego związał swoją misję z Mirą i jej celami i nie zamierza się wycofać.

Przed nimi magnetyczne szosy Zeropolis i  i roboty, które polują na zbiegów. Rząd Zeropolis, kierowany przez Abrama Trencha, wykorzystuje zaawansowaną technologię, aby kontrolować obywateli. Na szczęście tamtejszy ruch oporu wspierają Strażnicy Kryształów – grupa buntowników dysponujących niezwykłym uzbrojeniem. Gdy jednak wrogowie bezlitośnie rozmontowują ruch oporu, Cole ma coraz mniej czasu na obnażenie tajemnic zeropolitańskiego rządu i odkrycie, kto pomógł najwyższemu królowi wykraść moce córkom.


[#zwojtkowejbiblioteczki] Brandon Mull, Pięć królestw. Strażnicy Kryształów [Wilga]

Brandon Mull tak przyzwyczaił nas do zaskoczeń, że wręcz na to zaskoczenie oczekujemy. Jest to dla autora z pewnością wyzwanie, ale Mull radzi sobie znakomicie. Wykreował już dwa odmienne królestwa, w których magia działa według zupełnie innych zasad, tak jak odmienne są talenty tamtejszych formistów, ale w trzecim tomie znów wspiął się na wyżyny kreatywności, włączając w swój magiczny świat stroicieli kryształów i sporo elementów science fiction. W Zeropolis "magia" rezonujących kryształów napędza wiele wytworów techniki przypominających te znane z naszego świata.

Królestwo, do którego trafiają bohaterowie, ma za sobą dramatyczne doświadczenie z wrogą sztuczną inteligencją, która próbowała przejąć władzę nad światem i choć została pokonana, wciąż cieniem kładzie się na pamięci mieszkańców. Uważam, że włączenie tak aktualnego tematu do książki młodzieżowej to doskonałe posunięcie. Zresztą sama kreacja tego świata z drobiazgowo przemyślaną i objaśnioną mechaniką działania robi niemałe wrażenie.

[#zwojtkowejbiblioteczki] Brandon Mull, Pięć królestw. Strażnicy Kryształów [Wilga]

Akcja toczy się wartko, a przed młodymi bohaterami stoi niejedno wyzwanie. Jest dynamicznie, barwnie i emocjonująco, a jednocześnie w powieści znalazło się dość miejsca na rozwijanie relacji, wątpliwości bohaterów i przede wszystkim przedstawienie nowych elementów świata Obrzeży. Mull doskonale wyważa proporcje między dialogami, akcją i opisami, dzięki czemu nie ma szans na nudę. 

Nie dość jednak zaskoczeń związanych z mechaniką działania kolejnego królestwa. Autor do gamy postaci dorzuca kolejnych kilku ciekawych bohaterów związanych z Zeropolis i jedną wybitnie zaskakującą - o której oczywiście powiedzieć nie mogę. Jej obecność wiele wnosi do tego tomu, ale też do całej opowiadanej historii.

Co tu dużo mówić - Mull nie tylko daje radę. Mull sprawia, że każdy tom jest atrakcyjny na swój własny sposób, a jednocześnie wszystkie łączą się ze sobą w fascynujący cykl, który - mimo objętości poszczególnych części - z lekkością i przyjemnością chciałoby się czytać jednym ciągiem. Przed nami jeszcze dwa tomy, których lektury już nie mogę się doczekać. A wy zapamiętajcie jedno - jeśli dzieciaki mają rozkochać się w czytaniu - to właśnie przy książkach takich jak te. Barwnych, bogatych w wątki, emocjonujących, a jednocześnie pięknie mówiących o rodzinie, przyjaźni, determinacji, lojalności i odwadze. 

Autor: Brandon Mull
Tytuł: Strażnicy Kryształów
Seria: Pięć królestw
Tłumacz: Rafał Lisowski
Wydawca: Wilga

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty