Markéta Pilátová, Ciemna strona [Afera]

 

Markéta Pilátová, Ciemna strona

Nie ukrywam, że wciąż niezmiennie ciągnie mnie do literatury czeskiej w bardzo różnym wydaniu - od dziecięcej po dorosłą, od non fiction po fantastykę - i z reguły moje czytelnicze wywody są trafne. Tym razem wzięłam na tapet Ciemną stronę Markéty Pilátovej, która reklamowana jest jako powieść z niezwykłą aurą.

Wkoło trwa gorączkowy XXI wiek, ale w zasnutych mgłą Jesionikach czas płynie inaczej – zwłaszcza jeśli ktoś para się czymś tak nieuchwytnym i staromodnym jak uzdrowicielstwo.

Obdarzeni wyjątkowymi zdolnościami Mirek i Rudy diagnozują pacjentów, badają aury, leczą dotykiem i zabawiają bywalców miejscowej gospody wyginaniem łyżeczek siłą umysłu. Choć sam fach znachora może wydawać się ekscytujący, ich życie płynie całkiem spokojnie. Do czasu. Wszystko zmienia się, gdy trafiają na tajemniczy czarny płaszcz… Czy dadzą się wciągnąć w grę ciemnej strony?

Choć spodziewałam się po lekturze nuty niesamowitości, to autorce udało się mnie niejednokrotnie zaskoczyć. Przede wszystkim faktem, że powieść trudno zamknąć w gatunkowych ramach. To coś pomiędzy realizmem magicznym a urban fantasy, o ile urban może rozgrywać się na peryferiach. Autorka wpisuje po prostu zjawiska paranormalne w nasz znany, rzeczywisty świat i buduje w nim intrygującą fabułę. 

Z jednej strony zjawiska, do których odwołuje się autorka, są powszechnie znane - hipnoza, czytanie aury itp. Z drugiej autorka dba, by zasady działania zjawisk i mocy bohaterów naświetlić i wyjaśnić - a to wplatając elementy w narrację czy dialog, a to wstawiając ramkę z definicją niczym w książce popularnonaukowej. Pozwala to rozeznać się w fabule także osobom, które tematyką paranormalną nigdy się nie interesowały. Tych zaś, którzy lubują się w podobnych zagadnieniach, zachwyci, jak świeżo i zgrabnie została ona ujęta w powieści.

Mamy tu kilkoro istotnych dla fabuły bohaterów i wszyscy są wyjątkowi na swój własny sposób. Jest Rudy, który współpracował z komunistyczną władzą, współtworząc instytut badający zjawiska paranormalne i wykorzystujący "obdarzonych" do różnych działań. Jest Mirek, który zarabia jako znachor, a przy tym czyta aury i umie ze swoją robić coś niecodziennego. Jest Hella, nieżyjąca babka Rudy'ego, która wciąż obecna jest w jego życiu, wciąż może mu pomagać, choć woli pozostawać na uboczu, a do tego jest... feniksem. Jest Ewangelina, która w jakiś przedziwny sposób cofnęła się w czasie i zastrzeliła kochanka i oprawcę babki. A wreszcie jest ....... , który kiedyś był świetnym agentem, jednak jego pojawienie się w życiu Mirka i Rudy'ego budzi ogromny niepokój.

Pilátova świetnie oddaje specyficzny klimat prowincji, na której mieszkają bohaterowie i zabiera nas do rejonu niejako wyjętego z ram współczesności. To świetne miejsce na rozegranie akcji, w której żywi i martwi, obecni i przeszli ludzie mają do odegrania swoją rolę.

Akcja pozornie toczy się leniwie, zamknięta w fantasmagorycznej aurze, ale tajemniczych wydarzeń jest coraz więcej, a kolejne elementy układanki wciąż każą redefiniować nasze przypuszczenia. Pełno tu niejasnych motywów, a tytułowa ciemna strona wykorzystuje każdą sposobność, żeby zwieść przeciwników. W życie żywych mieszają się byty z przeszłości, którzy mają czasem swoje własne cele do zrealizowania, nawet kosztem żyjących krewnych. W ten sposób misternie utkana intryga uwodzi czytelnika i funduje szeroki wachlarz emocji.

Literacko powieść stoi na dobrym poziomie, a zawiłości fabuły wymagają nieco uwagi. Jednocześnie jest to naprawdę przystępna rozrywka, ze świeżym, oryginalnym, dobrze zrealizowanym pomysłem. Pilátova zabiera czytelnika w fantastyczną podróż, przygodę, która dzieje się na granicy czasu, światów, tego, co realne, i tego, co we wnętrzu umysłu. Wciągająca, dobrze napisana powieść, dla wszystkich miłośników nieoczywistych historii.

Autor: Markéta Pilátová
Tytuł: Ciemna strona
Tłumacz: Agata Wróbel
Wydawca: wydawnictwo Afera

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty