[#zwojtkowejbiblioteczki] Stuart Gibbs, Szkoła szpiegów. W obozie wroga [Agora dla dzieci]
Jak przygotować najlepszą tajną operację, żeby pokonać wrogą organizację, która infiltruje nawet CIA? Ukryć wszelkie dane o jej celu i utajnić nawet przed zwierzchnictwem. Im mniej osób o niej wie, tym większe szanse powodzenia. Najlepiej, jeśli wiedzą tylko jej uczestnicy. Albo - żeby było jeszcze tajniej - nie mówmy głównemu agentowi, że wysyłamy go na misję. To jest myśl, prawda? A przynajmniej tak zakłada pomysłodawca misji "Pluskwiak" w nowej powieści Stuarta Gibbsa pt. Szkoła szpiegów. W obozie wroga.
To trzecia już odsłona serii sensacyjno-szpiegowskiej dla młodzieży. O dwóch poprzednich częściach - Szkole szpiegów i Szkole szpiegów na wakacjach - także możecie przeczytać na blogu. Centralną postacią każdej z książek jest Benjamin Ripley, który dziwnym trafem jako dwunastolatek ze zwykłej szkoły trafił do... szkoły dla szpiegów. Teraz ma rozpocząć drugi rok nauki, jednak już na wstępie wszystko się zmienia. Z powodu niefortunnego zbiegu okoliczności Ben zostaje wydalony ze szkoły i rozgoryczony wraca do domu. Ale i tam nie zagrzeje miejsca. Od wrogiej organizacji Pająk otrzyma propozycję przejścia do obozu wroga i nauki w szkole dla... złoczyńców. I Ben tę propozycję przyjmuje. Wcale nie dlatego, żeby zmienić strony, ale żeby się o organizacji jak najwięcej dowiedzieć. Na miejscu trafia na Murraya, ale poznaje też wycofanego Padalca i aspirującą superzłoczyńczynię Ashley. Tak zaczyna się jego tajna misja.
Powieść czyta się świetnie, choć odrobinę z przymrużeniem oka. To dobra lektura dla dzieciaków w wieku zbliżonym do bohatera, które lubią zagadki i sensacyjno-szpiegowskie tematy. Wartka akcja z licznymi twistami, lekkość narracji, sympatyczny bohater oraz spora dawka niewymuszonego humoru to przepis na sukces, który sprawdził się w części pierwszej i drugiej i jest udanie rozwijany, z potencjałem na kolejne części, na które już czekamy.
Komentarze
Prześlij komentarz