[#zwojtkowejbiblioteczki] Elif Shafak, Dziewczynka, która nie lubiła swojego imienia [Zygzaki]
Pamiętacie jedną dziewczynkę ze szkolnej lektury, która nie lubiła swojego imienia? Chyba większość kojarzy, kogo mam na myśli. Ta sympatyczna rudowłosa bohaterka miała bujną wyobraźnię, uwielbiała książki i właśnie żałowała, że jej imię nie jest bardziej wymyślne. Część z tego łączy ją z bohaterką książki Elif Shafak Dziewczynka, która nie lubiła swojego imienia, choć ona akurat wolałaby imię... mniej wymyślne.
Dlaczego? Bo sto razy lepiej byłoby nazywać się Róża czy Jaśmina niż akurat... Pelargonia. Tak, tak, dobrze czytacie. Pelargonia. Chyba trochę mogę ją zrozumieć. Tym bardziej że z powodu imienia jest narażona w szkole na wyśmiewanie. To dlatego Pelargonia wolałaby nazywać się zwyczajniej, albo nawet do dorosłości dorastać bez imienia. Jednak jej żalu zupełnie nie rozumieją ci, którzy to imię wybrali - rodzice.
Pelargonia jest miłą, choć nieco samotną dziewczynką, która uwielbia czytać książki. I to właśnie podczas wizyty w bibliotece znajduje dziwny, tajemniczy przedmiot. Na magicznym globusie odkrywa ósmy kontynent, o którym nikt nic nie wie, a potem spotyka tajemnicze rodzeństwo, z którym wyruszy w najniezwyklejszą podróż w swoim życiu.
Komentarze
Prześlij komentarz