[#zwojtkowejbiblioteczki] Daphne Benedis-Grab, Wiem, że kłamiesz [Zielona Sowa]

 

Co robić, kiedy ktoś poznał twoje najskrytsze tajemnice i grozi ich ujawnieniem? Co zrobić, kiedy zachowanie twojej tajemnicy wymaga zrobienia czegoś dla szantażysty? A gdy masz działać z niemal obcymi sobie ludźmi, którzy być może kłamią? Brzmi intrygująco, prawda? W sam raz jak podstawa do zbudowania napięcia w thrillerze. I to thrillerze idealnym dla młodszej młodzieży, czyli powieści Daphne Benedis-Grab Wiem, że kłamiesz.

Czy kłamstwa i sekrety ujrzą światło dzienne?

W szkole doszło do kradzieży! Z szafki Sashy zniknęła torba… Kamery umieszczone przy głównym wejściu uchwyciły czworo uczniów wchodzących do budynku. Teraz to oni stają się głównymi podejrzanymi. Każdy z nich ma powód, aby nie lubić Sashy. Każdy ma coś do ukrycia. Ale który z nich jest odpowiedzialny za włamanie? I czy uda im się odkryć, kto jest złodziejem, zanim Sasha dokona zemsty... na nich wszystkich?

Autorka rzeczywiście napisała udany thriller skierowany do czytelników w wieku 9-14 lat (co nie znaczy, że nie spodoba się starszym, ale tak określiłabym wiek grupy docelowej). Napięcie oparła na zrozumiałym dylemacie bohaterów i wpisała w sytuację szkolną, z którą odbiorcy łatwo mogą się utożsamić. To z pewnością atut książki, bo odbiorcy nie potrzebują wybujałej wyobraźni, by postawić się na miejscu bohaterów i wyczuć targające nimi emocje.

W tej nietypowej, ale interesującej sytuacji, stanęło czworo bardzo różnych bohaterów. I na przestrzeni kolejnych scen każdego z nich możemy poznać troszkę bliżej. Choć narracja prowadzona jest w trzeciej osobie, w kolejnych rozdziałach uwaga narratora skupia się wokół innego z bohaterów, ukazując nie tylko jego perspektywę, ale też ujawniając rys osobowościowy i motywację. Czyni to całą historię nie tylko bardziej wiarygodną, ale i pozwala czytelnikowi związać się z bohaterami.

Akcja powieści nie jest bardzo zawiła, ale nie brak w niej zaskakujących zwrotów akcji i odkryć dokonywanych przez bohaterów, które zdecydowanie zmieniają percepcję całej historii. A powracająca niczym nemezis raz po raz Sasha i jej groźby podsycają i tak dobrze zbudowane napięcie. Dzięki kameralności całej historii, ograniczonej do czworga głównych bohaterów i budynku szkoły oraz zamkniętej w przeciągu jednego dnia nauki, cała historia okazuje się bardzo przystępna, co nie znaczy - mało interesująca.

Wręcz przeciwnie, sama intryga wciąga od samego początku. Ale dodatkowym atutem są poruszane na marginesie akcji kwestie dziecięcych problemów - nie tylko samego nękania i gróźb, ale też osobistych kompleksów bohaterów, odkrywania swoich mocnych stron, problemów psychicznych i trudności w uczeniu się. Wszystko to współtworzy interesującą i emocjonalnie angażującą historię.

Z perspektywy dorosłego czytelnika thrillerów finał książki może wydawać się odrobinę naiwny, ale trzeba pamiętać, że dla potencjalnych czytelników ma to być dobra rozrywka, zapewniająca wartką akcję i niepokój, ale też dająca nadzieję, że można wyjść z tarapatów - i to zachowując się właściwie. Bo karanie oprawcy to jedno, a korzystanie z jego metod - to już zupełnie inna sprawa. A najważniejsze jest to, że - parafrazując przysłowie - prawdziwe przyjaźnie mogą narodzić się właśnie w biedzie.

Autor: Daphne Benedis-Grab
Tytuł: Wiem, że kłamiesz 
Tłumacz: Ewa Rosa
Wydawca: wydawnictwo Zielona Sowa

Egzemplarz recenzencki.