[#zwojtkowejbiblioteczki] Michał Rusinek, Guzik. O Janie Brzechwie dla dzieci [Zygzaki]

 

Ucieszyłam się, kiedy Michał Rusinek napisał i wydał książkę dla dzieci o Wisławie Szymborskiej Szalik. Podobnie było, gdy pojawiła się skierowana do młodych odbiorców biografia Tuwima Pan Słowik. Teraz zaś nasza kolekcja książek pana Rusinka o znanych poetach wzbogaciła się o kolejną pozycję - Guzik. O Janie Brzechwie dla dzieci.

Pamiętacie osobliwe pomysły kaczki-dziwaczki? Spryt i kłamstewka lisa Witalisa czy uczuciowe perypetie żurawia oraz czapli? Wielu z was na pewno odbyło niezapomnianą podróż do magicznej Akademii Pana Kleksa.

Nie byłoby tych wszystkich utworów, gdyby nie Jan Brzechwa – prawnik, którego bardziej niż do paragrafów i kodeksów ciągnęło do pisania. W dzieciństwie fascynowały go magiczne miejsca takie jak teatr czy parowozownie. Kolekcjonował też… guziki. Wszystko to niewątpliwie wpłynęło na jego twórczość.

Psoty i żarty towarzyszyły mu przez całe życie, nierzadko sprowadzając na niego kłopoty. Zawsze jednak, gdy rzeczywistość go przytłaczała, uciekał w świat wyobraźni.

Michał Rusinek ma duży dar wczuwania się w dziecięcą wrażliwość i opowiadania najmłodszym o "dorosłych" sprawach w sposób nie tylko zrozumiały, ale też interesujący i poruszający. Nie inaczej jest w przypadku najnowszej książki przybliżającej dzieciom postać poety, którego wiersze często znają od najmłodszych lat.

Oczekiwałam zachwytu i rzeczywiście się nie zawiodłam. Urzekła mnie prostota przekazu bez infantylizacji. Oddanie hołdu wybitnemu człowiekowi bez stawiania go na piedestale. Michał Rusinek stawia na swobodną, nieco familiarną opowieść, w której Brzechwa staje się dla czytelnika bardziej człowiekiem niż tylko nazwiskiem z podręcznika.

 

Rusinek tworzy narrację bliską snutym przy rodzinnym stole opowieściom, w której wspomnienia o wyjątkowej osobie sięgają od jej dzieciństwa ku dorosłości. Między zdaniami wplecione zostały fragmenty wierszy, przytacza też anegdotki z życia. 

Z tej książki dowiedzieć się można, że nazwisko Brzechwa jest pseudonimem i dlaczego, jaki był wyuczony zawód poety i nie tylko. Rusinek objaśnia także dzieciom, dlaczego wiersze autora są tak wyjątkowe i dlaczego nie wszystkim dorosłym się podobały. To jednocześnie hołd dla osoby, która miała niebanalne poczucie humoru i bliską dzieciom wyobraźnię, która pozwoliła tworzyć niesamowite skojarzenia.

Jest to książka pisana na wesoło i na poważnie, lekko, przystępnie i ciekawie. Rusinek świadomie rezygnuje z przytaczania tych faktów z biografii autora, które niekoniecznie byłyby odpowiednie dla najmłodszych odbiorców, choć delikatnie napomyka o tym, że poeta musiał przeżyć trudny czas wojenny. Rusinek przypomina czytelnikowi te najbardziej znane wiersze autora, wplatając je płynnie w narrację.

Właśnie tak wyobrażam sobie wartościową lekturę przybliżającą najmłodszym znane postaci. Marzyłam o tym, żeby pan Rusinek stworzył cały poczet wielkich polskich twórców (a może poetów) dla dzieci  (i chyba to się dzieje). Łatwych w odbiorze, ciekawych, poruszających, tworzących wrażenie osobistych, rodzinnych opowieści. Pisanych bez zadęcia i z humorem, ukazujących "ludzkie", zwyczajne odbicie twórców, których nazwiska widnieją w podręcznikach do polskiego. I do tego jeszcze rewelacyjnie zilustrowanych przez Joannę Rusinek.

Autor: Michał Rusinek
Tytuł: Guzik. O Janie Brzechwie dla dzieci 
Ilustracje: Joanna Rusinek
Wydawca: wydawnictwo Zygzaki

Egzemplarz recenzencki.