[#patronat] Maria Kuzniar, Sekrety gwiazd [Dwukropek]
Nawiedzony okręt Marii Kuzniar ogromnie przypadł mi do gustu, wpisując się w "chłopackie" gusta mojego wewnętrznego dziecka, a jednocześnie serwując historię pełną silnych kobiecych postaci. Kiedy byłam w wieku czytelników (czytelniczek?) tej książki, uwielbiałam Anię Shirley, Ronję czy Pippi, ale wciąż brakowało mi dziewczyn na preriach, w dżungli czy na morzach. Zazdroszczę współczesnym nastolatkom, że mogą emocjonować się tak wieloma różnorodnymi bohaterkami. A raczej zazdrościłabym, gdybym nie mogła sama poznawać ich przygód. I odkrywać, jakie są Sekrety gwiazd.
Aisza spełniła swoje marzenie o zostaniu piratką, ale wciąż nie ma pewności, czy zasłużyła na swoje miejsce na Nawiedzonym Okręcie. Teraz jednak wraz z pozostałymi członkiniami załogi rusza na poszukiwania kolejnego fragmentu mapy. Furiat i jego kompani najwyraźniej mają podobny plan i zrobią wszystko, by im przeszkodzić. Piratki będą musiały udać się w najdalsze zakątki świata i pokonać wiele niebezpieczeństw, przez które nie raz powodzenie ich wyprawy zawiśnie na włosku.
Oto przed wami wyprawa do Chin i dziwne wizje Aiszy... I poszukiwania sposobu, by zasłużyć na miejsce wśród pirackiej załogi.
Kuzniar z powodzeniem kontynuuje serię, którą z radością przeczytałabym w dzieciństwie, mając lat dwanaście i śniąc o niesamowitych przygodach. Autorka realizuje w niej marzenie niejednej dziewczynki o wstępie do świata zawłaszczonego przez chłopców, umieszczając w centrum wydarzeń wspaniałą bohaterkę. Kobieca załoga Nawiedzonego Okrętu to rasowe piratki, nieustraszone, nieustępliwe i żądne przygód. A wśród nich Aisza, nietuzinkowa bohaterka, która marzyła o "niekobiecym" życiu, inteligentna, empatyczna, wyrazista.
Dla tej nietuzinkowej bohaterki Kuzniar wykreowała fantastyczny świat, w którym obok miejsc tak dobrze nam znanych jest miejsce na krakeny, dżiny, duchy i inną magię. Na tajemnicze wizje, magiczne cienie, świątynie wyczekujące ofiary... Już sama koncepcja statku zaludnionego przez damską załogę jest dla mnie elektryzująca, a gdy dodamy do tego magię, potwory i tajemnicę... Czyż to nie jest wspaniałe?
W kolejnej pełnej przygód historii bohaterka znów przemierza morze i przestworza, uczy się walczyć, odkrywa różne oblicza przyjaźni i wiarę w siostrzeństwo, w niespodziewanych okolicznościach spotyka brata i ma do rozwiązania niejedną łamigłówkę. Jest w tej powieści miejsce i na wartką akcję, i na emocje bohaterów, na rozwój relacji i odkrywanie siebie. Autorka świetnie podsyca ciekawość czytelnika i sprawia, że trudno od lektury się oderwać.
Sekrety gwiazd są opowieścią o marzeniach, ambicjach, przyjaźni i przygodach, o odkryciach, magii i odwadze. O poznawaniu siebie i szukaniu swojego miejsca. Przypadną do gustu dziewczynkom, które lubią pełnokrwiste bohaterki szukające przygód, które same marzą o wartkiej akcji i przygodach. Spodobają się i ich mamom, które za takimi książkami tęskniły w dzieciństwie. Ale to wcale nie jest seria "tylko dla dziewczyn". Czerpać z niej radość będą także - możecie mi wierzyć - chłopcy, bo akcja i przygoda to coś dla każdego młodego (i niemłodego) odbiorcy. Poza tym kto powiedział, że chłopcy nie mogą emocjonować się przygodami piratek? My przy lekturze bawiliśmy się fantastycznie.
Komentarze
Prześlij komentarz