Łukasz Radecki, Bryk bardzo niekonwencjonalny: Juliusz Słowacki i Adam Mickiewicz [Nowa Baśń]
Być może jako polonistka - według niektórych - powinnam odżegnywać się od wszelkiej maści bryków i streszczeń i stać na straży "prawilnego" czytania lektur przez uczniów. Jednak zdaję sobie sprawę, jak bardzo listy lektur nie przystają do percepcji i wrażliwości młodzieży i jak bardzo przeładowany program nie sprzyja zagłębianiu się w tajniki dzieł literackich. Dlatego mam świadomość, że nie każdy będzie czytał każdą lekturę, zwłaszcza że te z odleglejszych epok są mniej przystępne. I jakkolwiek nie pochwalam sięgania po streszczenia bez próby czytania lektury, nie jestem też zwolenniczką prostych, pisanych po łebkach streszczeń, to cenię te pomoce naukowe, które pozwalają młodzieży czerpać z dzieł literackich, czyniąc je przystępniejszymi. I dlatego właśnie spodobały mi się Bryki bardzo niekonwencjonalne Łukasza Radeckiego.
Komentarze
Prześlij komentarz