Klaudia Piróg, Małgorzata Herrera, Tornado Jumi [Dziwimisie]
Gniew. Co to za straszne i niszczycielskie uczucie. A przecież każdy z nas go odczuwa od czasu do czasu, także dzieci. I o ile my, dorośli, wiemy (zazwyczaj) jak sobie z nim poradzić, o tyle dzieci muszą się tego nauczyć. A żeby mogły się uczyć, potrzebują mądrych przewodników i - przede wszystkim - rozmowy. O emocjach, tych pozytywnych i negatywnych - wcale nie rozmawiamy tak często, jak powinniśmy. Może więc jako pretekst do takiej dyskusji wykorzystać książkę. Na przykład Tornado Jumi Klaudii Piróg z ilustracjami Małgorzaty Herrery.
Nie da się mówić o Tornadzie Jumi bez zwrócenia uwagi na zjawiskową okładkę i przepiękne ilustracje. Małgorzata Herrera do świetnej, oryginalnej historii dodała małe dzieła sztuki ilustratorskiej. Grafiki w książce fantastycznie uzupełniają tekst, przyciągają oko, kipią od emocji, a przy tym są niepowtarzalne - drugich takich nie znajdziecie. Bardzo podoba mi się, że ilustratorka sięga po właściwie dwie palety barw i cała książka składa się z odcieni czerwieni i niebieskiego, również w ten sposób akcentując targające Jumi emocje. W ten właśnie sposób powstała książka, którą cudownie się i czyta, i ogląda. Jak na debiut nowego wydawnictwa - Dziwimisie - idealne wejście.
Tornado Jumi to książka piękna i wartościowa. Z jednej strony - gdy spojrzeć na objętość - wydaje się niepozorna, ale jest tak pięknie wydana i ilustrowana, że trudno użyć wobec niej przymiotnika "niepozorna". Możecie ją czytać już z przedszkolakami, zwłaszcza starszymi, a przy okazji rozmawiać z nimi o emocjach i gniewie. To historia, której lektura sprawia przyjemność, a jednocześnie można wykorzystać ją w celu wspierania rozwoju emocjonalnego naszych dzieci i to jest wartość nie do przecenienia. Bardzo cenię sobie takie pozycje, które stwarzają przestrzeń do rozmowy i budowania więzi, dlatego polecam ją wszystkim, bez względu na płeć i zainteresowania.
Komentarze
Prześlij komentarz