To nie jest kolejna zwyczajna książka o zwierzętach! Tak mogłoby brzmieć hasło reklamowe dla książki Dziś opowiem wam o anakondzie i nie byłoby w tym ani krzty przesady. Bibi Dumon Tak nie stworzyła tak po prostu jeszcze jednej książki o ciekawych zwierzętach skierowanej do młodszych czy starszych odbiorców. Takiej jak ta ze świecą szukać w dziecięcych biblioteczkach.
Nie dowiecie się z niej może zbyt wiele o rybie chirurgu, bo prelegent okazał się nieśmiały. O rekinach też niezbyt wiele, bo tu z kolei prelegent jest dość egocentryczny. Nie on jeden zresztą, ale są tacy, co mówią o sobie bez udawania, że to wykład o innych. Ale niektórzy wywiązują się ze swojej roli fenomenalnie i uczciwie prowadzą prezentacje.
Czy mają do tego kompetencje? Różnie to bywa, bo i żaden z prelegentów nie ma naukowego stopnia i dorobku, jeśli chodzi o publikacje w dziedzinie zoologii. W sumie... w żadnej dziedzinie, bo żaden z prelegentów nie jest człowiekiem. Zresztą ludzie już się o zwierzętach dość nagadali - czy to do dużych ludzi, czy małych. Dajmy wreszcie w temacie zwierząt dojść do głosu zwierzętom!
Będzie interesująco, a już na pewno zaskakująco, bo zarówno dobór prelegentów jest tu dokonany bez jakiegokolwiek widocznego klucza, jak i wybór obiektów prelekcji jest nieprzewidywalny. Bo na przykład można założyć, że wargatek sanitarnik będzie chciał opowiedzieć o rekinach (choć bardziej o sobie), ale co może skłonić płomykówkę do opowiadania o diable tasmańskim? Albo wyjca o jednorożcu? Zdecydowanie lektura to istna jazda bez trzymanki przez fascynujący świat ziemskiej fauny.
Czego się z niej dowiecie? Oj, wielu niesamowitych rzeczy. Na przykład co łączy dżdżowinicę z anakondą, znanego z historii o Pippi pana Nilssona ze znaną z plakatu do Milczenia owiec ćmą albo jak niewiele jest na świecie TAK NAPRAWDĘ czarno-białych zwierząt. Wraz z innymi zwierzętami, które słuchają prelekcji, dowiecie się co nieco o ptakach śpiewających, owadach przypominających listki lub patyczki, a także o niebieskim smoku i jaszczurce, której pojawienie się przeraziło słuchaczy.
To rzeczywiście przewrotny, zaskakujący, ale i przesycony informacjami zbiór opowieści o zwierzętach. Pomysłowa książka, która zawiera ogrom wiedzy i ciekawostek, przekazanych w lekki i pełen humoru sposób. W sam raz dla małych i dużych. Ja się nie mogłam oderwać. Stylizacja na prelekcje wygłaszane przez zwierzęta, pełne dialogów z komentarzami wygłaszanymi przez zwierzęcych słuchaczy, sprawdza się fenomenalnie. Nie tylko rozbawia, ale utrzymuje zaangażowanie czytelnika, pozwala wydobyć z opowieści zabawne i niespodziewane refleksje, pokazać, jak bardzo ziemska fauna jest zróżnicowana i warta uwagi. Choćbyście mieli za sobą dziesiątki książek o zwierzętach, przy tej dobra zabawa jest gwarantowana. A ilustracje Annemarie van Haeringen są doskonałym dopełnieniem treści. To książka dla czytelnika w wieku wczesnoszkolnym, ale i tych dużo starszych. Doskonała do głośnego czytania i wspólnego spędzenia czasu.
Autor: Bibi Dumon Tak
Tytuł: Dziś opowiem wam o anakondzie
Ilustracje: Annemarie van Haeringen
Tłumacz: Jadwiga Jędryas
Wydawca: wydawnictwo Dwie Siostry
Egzemplarz recenzencki
Komentarze
Prześlij komentarz