[#cotamwkomiksie] Lylian, Drouin, Lorien, Giganci. 6. Yatho oraz Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann, Sami. Gladiatorzy [Egmont]

 

Choć współczesna dostępność całych sezonów seriali w serwisach streamingowych przyzwyczaja nas do otrzymywania całej historii w jednym momencie, nawet gdy opowiadana jest w kawałkach, wciąż czerpiemy przyjemność z poznawania opowieści po trochu, odcinek po odcinku z zachowaniem czasowego dystansu. I to nie seriale, a wydawane w osobnych zeszytach komiksowe cykle uczą nas cierpliwości i rozbudzają apetyt. Śledzimy kilka takich poszatkowanych historii, a o kolejnych odsłonach dwóch z nich zdecydowałam się opowiedzieć w jednym wpisie.

Bruno Gazzotti, Fabien Vehlmann, Sami. Gladiatorzy

Dalszy ciąg niezwykłej serii fantasy o dzieciach uwięzionych między światem żywych i umarłych. Zagubione w świecie Otchłani dzieci z Fortville w końcu poznają prawdę o tym, co je spotkało. Prawda ta okazuje się jeszcze gorsza od ich przewidywań. Bohaterowie zostają poddani okrutnym próbom, którym muszą sprostać SAMI...

Pierwszy tom serii otrzymał w 2007 roku nagrodę na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême w kategorii komiksów dla dzieci od 9 do 12 lat. W 2017 roku seria została zaadaptowana na film fabularny. Autorem scenariusza serii jest francuski scenarzysta komiksowy Fabien Vehlmann („Green Manor”). Za rysunki odpowiada uznany belgijski rysownik Bruno Gazzotti („Le petit Spirou”, „Soda”).

Niesamowite w tej serii jest to, że wraz z pojawianiem się kolejnych odpowiedzi na nurtujące bohaterów i czytelników pytania, pojawiają się kolejne niewiadome i zagadki do rozwiązania. Choć wiemy już, że dziwne miejsce, w której wszyscy znaleźli się SAMI, bez dorosłych, jest wymiarem zawieszonym między życiem a śmiercią, nie mamy pojęcia, jak dokładnie te wszystkie dzieci się tam znalazły i co je czeka.

Jednocześnie na te rozważania nie ma wcale zbyt wiele czasu, bo bohaterowie wciąż muszą walczyć o przetrwanie, a niezidentyfikowane zagrożenie czyha dosłownie wszędzie. Dzieciaki uczą się polegać na sobie, choć wcale to nie jest łatwe, ale we wrogim otoczeniu to wszystko, na co mogą liczyć.

Twórcy cyklu nie tylko pokazują, że mają doskonale rozbudzoną wyobraźnię, ale też odnajdują w sobie nieco szaleństwa. W jednej opowieści połączyli już tyle różnych motywów - i to w zaskakujący sposób, że właściwie nie sposób przewidzieć, w jakim kierunki potoczy się historia.

W tym tomie, którego akcja dzieje się przecież (a może wcale nie? tu nic nie jest przesądzone) w zaświatach, stajemy się świadkami przedziwnych i niemożliwych do porównania z czymkolwiek igrzysk, które zdecydować mają o przynależności bohaterów do jednej z rodzin (a w zasadzie kast) jakiejś tajemniczej, obcej, ale wciąż tworzonej przez dzieciaki społeczności. Całość czyta się z mieszanina niedowierzania i fascynacji. A to, że na kolejny zeszyt będziecie czekać jak na szpilkach, jest niemal pewne.

Scenariusz: Fabien Vehlmann
Rysunki: Bruno Gazzotti
Tytuł: W przepaści
Seria: Sami
Tłumacz: Agata Cieślak
Wydawca: Egmont

Lylian, Drouin, Lorien, Giganci. 6. Yatho

Szósty, ostatni z pierwszego cyklu tom serii o dzieciach połączonych tajemniczą więzią z niezwykłymi gigantami. Calvin Crossland został zatrzymany przez władze, jednak gigant Alyphar nadal jest na wolności i nikt nie jest w stanie nad nim zapanować. Kontrolowane przez niego pozostałe giganty sieją zniszczenie na całej kuli ziemskiej. Do walki z nimi staje wojsko i jedyny ocalały z grupy dzieci połączonych z gigantami – Célestin i Tyrl. Udaje im się uwolnić pozostałe dzieci, lecz aby ostatecznie pokonać Alyphara, będą musieli poświęcić bardzo wiele.

Autorem scenariusza tej ekologiczno-apokaliptycznej serii jest Kanadyjczyk ukrywający się pod pseudonimem Lylian („Les Aventures débridées de Kenji le ninja”, „La Quête d’Ewilan”), a rysunki stworzył Francuz Paul Drouin.

Jestem fanką graficznej warstwy tej opowieści i za każdym razem cieszę się, że będę mogła zawiesić oko na ilustracjach. Oko cieszą zarówno postaci ludzi, jak i spektakularnie wykreowani giganci. Rysunki są dynamiczne, świetnie oddają emocje i doskonale prowadzą czytelnika przez kolejne kadry, oferując zrozumiałą i fascynującą historię o spotkaniu z tajemniczymi istotami. 

Ale nie czułabym się kupiona, gdyby nie historia, a ta opowieść fantastyczno-ekologiczna naprawdę mnie kupiła. Nie tylko ze względu na włączenie wątków dotyczących dbałości o planetę w historię pełną walk gigantów, ale też ze względu na ciekawych, etnicznie zróżnicowanych bohaterów z frapującymi osobistymi doświadczeniami życiowymi (bieda, niepełnosprawność, dysfunkcyjna rodzina - to ledwie lekki zarys).  

Giganci to dobra propozycja dla młodszej młodzieży, zarówno dla czytelników nieco obeznanych z formą opowieści, jaką jest komiks, jaki i dla "raczkujących" w temacie. Ponieważ to ostatni tom, mogę powiedzieć, że warto było czekać na kolejne tomy i poznawać krok po kroku kreowaną przez autorów opowieść. Doskonale łączy w sobie warstwę rozrywkową z ważnymi zagadnieniami.  Jej poziom skomplikowania jest idealny dla młodszych nastolatków. To opowieść o tym, jak ważna jest ochrona naszej planety, ale też historia o przyjaźni, poświęceniu i determinacji, która pozwala osiągnąć sukces nawet w starciu z dużo silniejszym przeciwnikiem.

Scenariusz: Lylian
Rysunki: Drouin
Kolory: Lorien
Tytuł: Giganci 6. Yatho
Seria: Giganci
Tłumacz: Nika Sztorc
Wydawca: Egmont

Egzemplarze recenzenckie