[#zwojtkowejbiblioteczki] Sylvie Misslin, Amandine Piu, Hop! Hop! Książę z bajki! [Kropka]
Pamiętam, jak kilka lat temu po raz pierwszy czytaliśmy z Wojtkiem opowieść, w której to czytelnik decyduje, jak potoczy się akcja. Strasznie się wtedy dobrze bawiliśmy, nie tylko dlatego, że była to kolejna odsłona przygód naszego ukochanego Tappiego (znacie serię o dobrodusznym wikingu Tappim Marcina Mortki?), ale też właśnie dlatego, że wspólnie wybieraliśmy, jak postąpi bohater, a przez to za każdym razem mogliśmy przeczytać nieco inną opowieść. Od tego czasu rozglądamy się za dobrymi opowieściami paragrafowymi. A choć na Hop! Hop! Książę z bajki! Sylvie Misslin i Amandine Piu Wojtek jest już za duży, nie mogłam sobie odmówić przyjemności zerknięcia do wnętrza tej książki.
Róża i Józefina czekają na księcia z bajki. Siedzą w swojej wieży i wypatrują białego rumaka. Ale na horyzoncie wciąż żaden się nie pojawił. Dlatego dwie małe królewny opuszczają punkt widokowy, biorą sprawy w swoje ręce i ruszają przed siebie. A dokąd doprowadzi je droga? O tym już zdecydujecie sami.
Komentarze
Prześlij komentarz