Kamil Janicki, Dziesięcina. Prawdziwa historia kleru w dawnej Polsce [Wydawnictwo Poznańskie]

 

Kamil Janicki, Dziesięcina. Prawdziwa historia kleru w dawnej Polsce [Wydawnictwo Poznańskie]

Uwielbiam czytać książki napisane przez Kamila Janickiego. Autor fenomenalnie przybliża czytelnikowi najróżniejsze aspekty historii, często takie, o których byśmy nawet nie pomyśleli. Jego prace pełne są rzetelnej wiedzy podanej w sposób przystępny i kompleksowy, a także świeży. I taką książką jest także Dziesięcina. Prawdziwa historia kleru w dawnej Polsce.

Czy Kościół rządził Rzeczpospolitą? Komu naprawdę służyli księża? I czy wiara naszych przodków była tym samym chrześcijaństwem, które znamy dzisiaj?

Na kazaniach w przedrozbiorowej Polsce księża opowiadali wiernym o niebie jak o rajskiej wersji Rzeczpospolitej – aniołowie i święci stawali się dworzanami ubranymi w kontusze, sąd boski przedstawiano na wzór sądów szlacheckich, Mojżesz był „hetmanem pospolitego ruszenia”, a Jezusa wybrano królem „na polu elekcyjnym”. Trudno o lepszy symbol wielowiekowego sojuszu tronu i ołtarza.

Jak bogaty był Kościół w dawnej Polsce? Na tyle, że przyćmiewał majątek króla, a poniekąd i szlachty. Co łączyło biskupów i świeckich magnatów? Bogactwo, przepych i niedostępna dla innych władza. Czym zatem był ówczesny Kościół – instytucją wiary czy gigantycznym folwarkiem? Co groziło za nieobecność na mszy świętej i dlaczego chrzcielnice zawsze zamykano na kłódkę? Dlaczego wprowadzono celibat i czy kiedykolwiek był on przestrzegany? Odpowiedzi, jakie daje na te pytania Kamil Janicki, mogą szokować.

Książka jest dopełnieniem tryptyku, na który składają się jeszcze Warcholstwo i Pańszczyzna, a opowiadających o rzeczywistości pierwszej Rzeczypospolitej. Autor pochyla się nad tematem kompleksowo i wszechstronnie, ukazując hierarchię i przyglądając się życiu na wszystkich szczeblach kościelnej struktury.

Zaczyna od rozważań o kościelnym majątku i jak nim dysponowano, po czym przechodzi do pytania o zakres władzy w państwie. Jest tu nieco odniesień liczbowych, a także prawda o życiu sług bożych. Pisze o powołaniu, o tym, co wiemy o życiu prywatnym i zależności księży od władz. Opisuje dwory hierarchów, majątki i plebanie. Nie pomija też kwestii moralnych i wprowadzania opłat za posługę.

Janicki bezkompromisowo obnaża prawdę o dawnych duchownych. Pisze o narosłych przez stulecia mitach i się z nimi rozprawia. Odsłania nieznane aspekty życia kleru, od dóbr materialnych (bogactwo przyćmiewające królewskie) po praktyki takie jak celibat, który często nie był przestrzegany. Wyjaśnia, skąd można czerpać wiedzę i jak dotrzeć do prawdy. I choć taki sposób obrazowania może budzić kontrowersje, to przede wszystkim opiera się na rzetelnych - jak zwykle - źródłach.

 Książkę, tak jak poprzednie autora, można pochłaniać jednym tchem, tak jest interesująca i wciągająca. Analizuje wiele ciekawych aspektów przeszłości, zaczynając od złożonych relacji z władzą państwową, przez instytucjonalne oblicze Kościoła, po kwestie celibatu i... posiadania dzieci. Janicki nie chce być na siłę obrazoburczy, ale też nie poddaje się tabu, pisze szczerze i merytorycznie. To kolejna ważna lektura dla wszystkich, którzy chcą poznać realia życia w dawnej Polsce. Są tu fakty zachwycające i zaskakujące, uporządkowana wiedza i całościowe spojrzenie. A wszystko podane w sposób przystępny i zapraszający do angażującej lektury.

Autor: Kamil Janicki
Tytuł: Dziesięcina. Prawdziwa historia kleru w dawnej Polsce 
Wydawca: Wydawnictwo Poznańskie

Egzemplarz recenzencki

Komentarze

Copyright © zaczytASY