Małgorzata Oliwia Sobczak, Szrama [W.A.B.]

 

Małgorzata Oliwia Sobczak, Szrama [W.A.B.]

Z reguły unikam czytania książek wydawanych w serii bez zachowania właściwej kolejności. Nawet jeśli sama sprawa kryminalna rozgrywa się w obrębie jednego tomu, lubię śledzić także te wątki, które rozwijają się na przestrzeni kolejnych części. Czasem robię jednak od tej reguły wyjątek, zachęcona choćby - jak w przypadku Szramy Małgorzaty Oliwii Sobczak - ciekawym spotkaniem na targach czy festiwalach. 

Pewnej nocy do jednego z domów w Sopocie włamuje się nieznany sprawca i atakuje śpiące w swoim łóżku małżeństwo – związuje ich i oślepia, a następnie gwałci i bestialsko morduje kobietę, pozostawiając na jej brzuchu pośmiertną szramę.

Po paru miesiącach ma miejsce podobna zbrodnia. Tym razem jednak ginie też mężczyzna.

Sprawę prowadzi charyzmatyczny detektyw Oskar Korda wraz z niekonwencjonalnie myślącą ekolożką sądową Janiną Hinc i niestrudzoną dziennikarką Alicją Grabską. Kryminalistyczne tropy się mnożą, a Trójmiastem wstrząsa panika.

Muszę przyznać, że bez znajomości poprzednich części cyklu książkę nadal czytało mi się bardzo dobrze. Co prawda nie do końca orientowałam się w osobistych powiązaniach bohaterów i nie mam punktu odniesienia, jeśli chodzi o rozwój ich relacji, niemniej warstwa - nazwijmy to - obyczajowa pozostawała dla mnie zrozumiała, choć nie miałam wobec niej żadnych oczekiwań.

Za to autorka kupiła mnie sprawnie napisaną i pomysłowo skonstruowaną intrygą kryminalną. Żeby nie zdradzać zbyt wiele, nie mogę podeprzeć swojej oceny zbyt wieloma przykładami, ale mogę powiedzieć, że sam pomysł na zbrodnię, z jaką mierzą się śledczy, jak i przebieg przestępstw nie mają w sobie wtórności, a motywacja sprawcy, choć pozornie skomplikowana, jest dostatecznie umocowana w treści, by pozostać wiarygodną. Autorka pozostawia czytelnikowi tropy, za którymi może podążyć, snuć domysły, dysponować odrobinę większą wiedzą niż śledczy, a jednocześnie niejednokrotnie zaskakiwać, także w finale.

Sobczak dobrze buduje napięcie, przeplata momenty dramatyczne z tymi, gdzie wydaje się ono opadać, jednocześnie konsekwentnie zagęszczając atmosferę i coraz bardziej wciągając odbiorcę w fabułę. To zdecydowanie powieść dla czytelników, którzy nie szukają spektakularnej, sensacyjnej, pędzącej niczym bolid F1 akcji, a z przyjemnością obserwują żmudnie prowadzone śledztwo, gromadzenie informacji, szukanie poszlak. Mnie zainteresowała przede wszystkim dzięki ciekawym elementom związanym z technikami kryminalistycznymi, a przede wszystkim włączeniem do intrygi elementów ekologii sądowej, które są ciekawe i niewymuszone, za to doskonale wkomponowane w całość.

Mamy w książce wzbudzających sympatię lub przynajmniej nieodpychających bohaterów i choć Oskar Korda jest typowym dla kryminałów "detektywem z przeszłością", to świeżości dodają dziennikarka Alicja Grabska oraz ekolożka sądowa Janina Hinc. Do listy atutów dodać możemy też wiarygodnie nakreśloną warstwę psychologiczną, pozwalającą wniknąć w emocje bohaterów, ale bez epatowania nimi i narzucania jednowymiarowych osądów. 

Napięcie fabularne wzmaga fakt, iż akcja rozgrywa się na dwóch, przeplatających się w niejednoznaczny sposób planach czasowych. Autorka sprytnie skupia tym uwagę czytelnika i umiejętnie manipuluje emocjami, zmuszając do wytężonej pracy i nieustannej próby odkrycia związku przyczynowo-skutkowego. Do tego niewymuszony, lekki, ale też dopasowany do fabularnej dramaturgii styl autorki sprawia, że książkę czyta się z wyraźną przyjemnością.

Czy jest to kryminał z gatunku tych niezapomnianych? Pewnie nie. Ale jest interesującą, wciągającą lekturą dla miłośników starannych śledztw i niespiesznie, konsekwentnie rozwijanej akcji, z ciekawymi bohaterami i wiarygodną warstwą psychologiczną. To powieść o miłości, zdradzie i niegojących się ramach. O moralnych dylematach, uczuciowej pustce i niezamkniętych sprawach. I zemście, której można próbować dokonać więcej niż raz. 

Autor: Małgorzata Oliwia Sobczak
Tytuł: Szrama 
Seria: Granice ryzyka
Wydawca: wydawnictwo W.A.B.


Komentarze

Popularne posty