[Patronat] Myriam Sayalero, Baśnie dla nieustraszonych dziewczynek [Dwukropek]
W 2019 roku nakładem wydawnictwa Dwukropek ukazała się wspaniała książka Myriam Sayalero pt. Baśnie, których nie czytano dziewczynkom. Pisałam wtedy, jak bardzo cieszy mnie ta publikacja, w której postaciom żeńskim nie przeznaczono jedynie roli trofeum dla dzielnego mężczyzny lub wcielenia zła. Powtórzę więc raz jeszcze: choć sama jestem matką syna, cieszy mnie coraz bardziej widoczny trend w literaturze dziecięcej do prezentowania wyrazistych bohaterek kobiecych, do oddania w ich ręce siły sprawczej, do prezentowania kobiecej perspektywy - zarówno w opowieściach fikcyjnych, jak i tych odwołujących się do rzeczywistości. Wszak to, co czytamy naszym dzieciom, ma wpływ na ich postrzeganie świata, a nie tylko dziewczynki potrzebują utrwalić sobie wizerunek mądrej i niezależnej kobiety. Również chłopcom nie zaszkodzi się z taką wizją oswoić. I dlatego z ogromną radością przyjęłam wiadomość o kolejnej książce z baśniami zebranymi przez Sayalero i jako zaszczyt poczytuję sobie możliwość objęcia jej patronatem.
Na zbiór składa się dwanaście bardzo różnych baśni pochodzących z bardzo różnych regionów świata, m.in. Norwegii, Japonii, Persji czy Bułgarii. Tym, co łączy je wszystkie, są właśnie wyraziste, wyjątkowe kobiece bohaterki. Mądre, rozważne i odważne kobiety i dziewczynki, które potrafią zadbać o siebie, mają swoje zdanie, są też gotowe do poświęceń. Potrafią przemierzyć świat w męskim stroju, by uratować swojego ukochanego, wyruszyć w wysokie góry, by przywołać wiosnę, a także zawalczyć o miłość. Czyż to nie brzmi fantastycznie?
Baśniowy świat urzeka i kusi bogactwem znaczeń. Mimo że jest tu jasny, typowy dla tego typu opowieści podział na dobro i zło, są same w sobie interesujące, a dzięki kobiecym bohaterkom prezentują odmienny od utartego w szeroko rozpowszechnianych wydaniach baśni zbiór archetypów. Budują one wrażliwość młodych odbiorców, ale też utrwalają w nich świadomość kobiecej siły i pomysłowości. Posługują się pięknym, prostym językiem, a w każdej z nich narracja płynie w innym sobie właściwym rytmie.
Komentarze
Prześlij komentarz