[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

 [#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

Szajka kotów z Cieszyna szturmem zdobywa serca młodych czytelników, a także ich rodziców. Każda rozwiązywana przez kocury i kocice sprawa to dla odbiorców świetna zabawa, nic więc dziwnego, że kolejne tomy witane są z entuzjazmem. Ale chyba Agata Romaniuk nie mogła uczynić Wojtka i mnie bardziej szczęśliwymi niż w chwili, gdy zdecydowała się wysłać swoje koty... do Torunia.

Kot Bibi Lolo jest emerytowanym komisarzem policji. Dobrze wie, że jego kariera dobiegła końca. Nie te siły, żeby czaić się na toruńskich dachach czy rzucać w pościg po uliczkach i zaułkach. Czas byłoby grzać się gdzieś przy piecu, ale o taki luksus niełatwo. Poza tym Bibi wciąż ma w sobie żyłkę rasowego tropiciela przestępców. Gdy tylko w mieście zaczyna działać banda fałszerzy pierników - a to przecież dla Torunia wstyd i hańba - Bili Lolo rozpoczyna śledztwo. A że czasem posiłki są niezbędne, z pomocą przybywa słynna Kocia Szajka. Tylko ten skład ma szanse ocalić najlepsze pierniki na świecie.

Kocia Szajka to skierowany do najmłodszych odbiorców klasyczny kryminał z nieklasycznymi detektywami w roli głównej. W odrobinkę uproszczonej na potrzeby młodego czytelnika formie mamy tu do czynienia z właściwym dla powieści kryminalnych schematem fabularnym. Mamy fałszowanie oryginalnych produktów i śledztwo do przeprowadzenia. Śledczy zbierają informacje, badają każdy trop, obserwują, inwigilują... Niczym prywatni detektywi. Tyle że... z kocimi nawykami :-D

[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

Ze schematu powieści kryminalnej autorka korzysta swobodnie, a spora dawka humoru sprawia, że mamy do czynienia właściwie z komedią kryminalną. Jest lekka, zabawna, ciekawa i zachęca do główkowania wspólnie z bohaterami. Nowa odsłona ma wszystkie zalety wcześniejszych części, tyle że zebrane w zupełnie nowej opowieści. Jest i drobny wątek miłosny, i kwestia kociej emerytury, i międzykocia współpraca przetykana przekomarzaniami.

Niezależnie od tego, czy bardziej ujmie nas warstwa komediowa, czy kryminalna, powieść wciąga od pierwszych stron. Co ważne, fabuła wręcz zaprasza do wspólnej zabawy w detektywa i choć z kotami w akcji wszystko się może zdarzyć, czytelnik czuje się zachęcony do współprowadzenia śledztwa i typowania własnych podejrzanych. To fantastyczna wprawka dla najmłodszych miłośników detektywistycznych zagadek.

[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

Świetnym zabiegiem (i nie przemawia przeze mnie jedynie lokalny patriotyzm) okazało się przeniesienie akcji poza Cieszyn. Toruń to w końcu świetne tło dla kryminału. Nie bez kozery mamy tu osadzoną niejedną kryminalną historię. Teraz zaś kryminalne oblicze grodu Kopernika poznają najmłodsi. Zmiana dekoracji wnosi do cyklu odrobinę świeżości, ale jest też dobrze przemyślana. Miasto jest nie tylko tłem dla wydarzeń. Jest ważne, ponieważ tylko tu sensu nabiera intryga związana z fałszowaniem pierników. Dodatkowo autorka wykorzystuje potencjał turystyczny miasta, wysyłając kociaki na krajoznawczy wypad. Kto wie, może niejeden mały czytelnik zapragnie także odwiedzić Toruń?

Historię stworzoną przez Agatę Romaniuk wzbogaca cała masa ilustracji Malwiny Hajduk. To dzięki niej swoje oblicza zyskał każdy z kotów i każda z kocic oraz ludzcy bohaterowie. Na mniejszych i całkiem sporych, bo rozkładówkowych ilustracjach widzimy koty w akcji, a ich sympatyczne oblicza przyciągają wzrok. Choć ilustracje są barwne, bardzo podoba mi się ich kolorystyczna spójność. A żeby przyjemniej było podążać kocimi ścieżkami, mamy nawet mapę toruńskiej starówki!

[#zwojtkowejbiblioteczki] Agata Romaniuk, Kocia Szajka i fałszerze pierników [Agora]

Kocia Szajka ujęła mnie wartką akcją, sporą dawką humoru, ciekawą, metodycznie rozwiązywaną zagadką kryminalną, a przede wszystkim nietuzinkowymi bohaterami, których nie da się nie lubić. Lekka, wciągająca i przyjemna w odbiorze, a przy okazji motywująca do główkowania. Mały odbiorca będzie się świetnie bawił w czasie lektury, a i rodzić potowarzyszy lekturze z przyjemnością. To książka dla kociarzy, detektywów amatorów i wszystkich czytelników, którzy oczekują dobrej literackiej rozrywki. Jestem ciekawa, gdzie teraz poniesie nasze koty.

Autor: Agata Romaniuk
Tytuł: Kocia Szajka i fałszerze pierników
Seria: Kocia Szajka
Ilustracje: Malwina Hajduk
Wydawca: Agora dla dzieci

Egzemplarz recenzencki.




















Komentarze

Popularne posty