[#cotamwkomiksie] Vincent Zabus, Antonello Dalena, Herkules. Agent międzygalaktyczny. 1. Małgosia, dziewczynka z lodówki [Egmont]
Nie przestaje mnie zachwycać bogactwo komiksowego świata, także tego skierowanego do dzieci i młodzieży. Tyle serii, tyle tematów, tyle emocji. I wychodzi na to, że znaleźliśmy kolejną serię, którą z przyjemnością będziemy śledzić. A mowa o Herkulesie. Agencie międzygalaktycznym duetu Zabus i Dalena, której pierwszy zeszyt - Małgosia, dziewczynka z lodówki jest już dostępny w Polsce.
Rzecz zaczyna się od wizyty dwojga kosmitów na Ziemi. Wizyty, która nastąpiła z pewnymi problemami i która ma konkretny cel. Okazuje się bowiem, że pilotujący statek kosmici są... uczniami i mają za zadanie obserwować ziemskie dziecko. Przypadkiem trafiają na Małgosię, dziewczynkę, która je lód i zamyka się w lodówce. A kiedy w szkole składają raport, stają się pośmiewiskiem klasy. Herkules, który uczy się na międzygalaktycznego agenta, postanawia raz jeszcze wymknąć się na Ziemię i zbadać sprawę tajemniczej dziewczynki.
Podoba mi się zarówno globalna intryga, jak i ta w obrębie pojedynczego zeszytu. Globalna jest oczywiście dopiero wstępnie zarysowana, ale zapowiada się ciekawie i jest w niej kilka tajemniczych kwestii - tajemniczy klucz, sposób, w jaki zginął brat Herkulesa czy groźny Czarnopióry, który zagraża wszystkim agentom. Natomiast w obrębie zeszytu fabuła koncentruje się Małgosi, która na swój sposób próbuje sobie poradzić z problemem, który ją przerasta i dopiero dzięki wsparciu Herkulesa ma szansę stawić mu czoła.
W komiksie jest wartka akcja niepozbawiona humoru, tajemnice, emocje, problemy bliskie młodym czytelnikom. Jest interesująco skonstruowany i bardzo udanie rozrysowany. Choć historia jest międzygalaktyczna, pozostaje zrozumiała dla czytelników, a przede wszystkim pozwala im się utożsamić z bohaterami, niezależnie od tego, skąd są. Widzę w tej historii spory potencjał i już czekam na kolejne tomy.
Komentarze
Prześlij komentarz