[#zwojtkowejbiblioteczki] Łucja Malec-Kornajew, Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce [Znak Emotikon]
Uwielbiam albumowe książki dla dzieci, takie wielkoformatowe pozycje, które skupiają się na jakimś niefikcyjnym temacie, przybliżając go w lekkiej formie młodemu czytelnikowi. Mamy m.in. albumy o brudzie, sztuce, muzyce, dinozaurach, planetach i podróżnikach, ale takiej jak Złoty pociąg Łucji Malec-Kornajew jeszcze nie mieliśmy.
Jak wskazuje podtytuł, jest to opowieść dotycząca zagadek związanych z historią sztuki w Polsce. Znajdziemy tu dwanaście rozdziałów, z których każdy koncentruje się na jakimś dziele sztuki i związanej z nim zagadce. Są tu skarby, fałszerstwa i kradzieże. Jest tytułowy złoty pociąg czy bursztynowa komnata, są obrazy Nikifora, kradzież ołtarza mariackiego i poukrywane dzieła sztuki, o których lokalizacji zapomniano. Całkiem sporo, nieprawdaż?
Przewodnikiem po zagadkowych historiach jest Fishka, detektywka w czerwonym berecie, która uwielbia tropić zagadki. Na co dzień jest przewodniczką, a jej drugie życie toczy się wokół tajemniczych spraw związanych z dziełami sztuki. Fishka sprawdza, czy nadaje z czytelnikiem na tych samych falach, a potem zaprasza w fascynującą podróż.
Książka jest napisana nie tylko z lekkością, ale też pełna zwrotów bezpośrednio skierowanych do czytelnika. Pozwala to zbudować więź z młodym odbiorcą i wciągnąć go w świat tajemnic. Język jest prosty, zrozumiały, bezpośredni i pełen zrozumiałych dla najmłodszych analogii. Jest w nim też mnóstwo autentycznego entuzjazmu, który siłą rzeczy udziela się odbiorcom. To jedna z tych książek, którym od pierwszych stron udaje się porwać czytelników, i to niezależnie od wieku. Przyznam, że byłam nie mniej podekscytowana lekturą niż Wojtek.
Ta wielkoformatowa publikacja jest nie tylko świetnie napisana, ale i bardzo udanie zilustrowana. Aleksandra Gołębiewska zadbała o sympatyczny wygląd naszej przewodniczki, o dynamikę, humor oraz czytelne zobrazowanie dzieł sztuki. Nieprzesadzona kolorystyka nie odciąga uwagi od istoty opowieści, a jednocześnie nie ma mowy o nudzie i monotonii - także pod względem edytorskim.
Wasze dzieci nie interesują się sztuką? Nieważne. Jeśli mają w sobie żyłkę detektywów, z pewnością zafascynuje je tajemnica, zagadki i zbieranie informacji. Być może to dzięki tej książce odkryją, że sztuka to coś więcej niż muzealne eksponaty. Ale jeśli macie w domu małych pasjonatów tej dziedziny, ta wartościowa, pięknie wydana i przede wszystkim fascynująca książka po prostu musi trafić do waszych biblioteczek. Zwłaszcza że zapewne na jednorazowej lekturze się nie skończy.
Autor: Łucja Malec-Kornajew
Tytuł: Złoty pociąg i inne największe zagadki historii sztuki w Polsce
Ilustracje: Aleksandra Gołębiewska
Seria: Śledztwa detektywki Fishki
Wydawca: Znak Emotikon
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz