Małgorzata Rogala, Cicha noc [recenzja przedpremierowa]
Całkiem niedawno, w innej recenzji, pisałam, że raczej stronię od wszelkich okołoświątecznych powieści, bo ich cukierkowy klimat niespecjalnie do mnie przemawia. Chyba że są to książki dla dzieci, najlepiej skandynawskie (Skandynawowie potrafią zawrzeć ledwo uchwytna nutę melancholii nawet w gwiazdkowych publikacjach). Od tej "zasady" robię też wyjątek dla historii... z trupem w tle. A taką właśnie ma nam do zaoferowania Małgorzata Rogala.
Książki pani Małgorzaty z serii o parze policjantów - Agacie Górskiej i Sławku Tomczyku - uwielbiam od pierwszego "spotkania". O czym zresztą pisałam w styczniu przy okazji recenzji książki Punkt widzenia. Dlatego nie mogłam przegapić okazji do przedpremierowej lektury, ba!, książka wskoczyła na wysoką pozycję na stosie, deklasując kilka innych pozycji.
Akcja najnowszej powieści Małgorzaty Rogali zaczyna się 17 grudnia. Świąteczne przygotowania trwają w najlepsze, dookoła pełno choinek, lampek i innych ozdób, w radiu świąteczne przeboje. A Górska i Tomczyk żegnają się na lotnisku. Ale spokojnie, to ma być chwilowa rozłąka - Tomczyk leci na szkolenie, a Górska wraca do ich wspólnego mieszkania. Ma w planach trochę popracować, wybrać się z siostrą Sławka na zakupy... Ale wszystko idzie nie tak.
Po pierwsze Górska zostaje wezwana do pracy w dniu wolnym. Po przyjęciu, na którym członkowie ekipy reality-show Nowe życie świętowali sukces programu, jedna z uczestniczek znajduje w mieszkaniu zwłoki. Szybko wychodzi na jaw, że nie jest to śmierć naturalna, a zmarły mężczyzna został otruty. Górska wraz z Adamem Chudeckim prowadzą śledztwo w sprawie ustalenia zabójcy reżysera programu.
Tymczasem Kinga, siostra Sławka, odwołuje spotkanie z Agatą, ponieważ wraz z nowym chłopakiem i jego znajomymi planuje krótki wypad na jarmark do Wiednia. Ani dziewczyna, ani rodzice, których w końcu przekonała, ani Agata nie spodziewają się, że może wydarzyć się coś złego. Tym bardziej nie przypuszczali, że Kinga zostanie uprowadzona przez handlarzy żywym towarem. Agata, pochłonięta przez dwa wymagające śledztwa, zamartwiająca się o Kingę i Sławka, nie ma nawet czasu, by zadbać o swoje zdrowie.
Kiedy siadam do lektury książek pani Małgosi, czuję się bezpiecznie, bo wiem, co mnie w nich czeka. I nie, nie chodzi o przewidywalność fabuły, tylko o pewien schemat, w który książki się wpisują - czyli lubiana para śledczych i kilkoro sympatycznych bohaterów drugoplanowych, ciekawa sprawa do wyjaśnienia, rozbudowana warstwa obyczajowa... Oczywiście to, jak ten schemat zostanie "rozegrany", a zwłaszcza jak potoczą się losy bohaterów, pozostaje niewiadomą. I to kolejna zaleta powieści Małgorzaty Rogali.
Sprawa handlu żywym towarem, którą wzięła na warsztat autorka, została tu potraktowana rzetelnie i z wyczuciem. W tej fikcyjnej historii mamy możliwość zaobserwować schemat działania sprawców, a także poznać tło spraw z tematem związanych. Czytelnik wie, że to historia fikcyjna, ale nie można wyzbyć się myśli, że tego typu rzeczy mają miejsce, że historia Kingi może mieć swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. I że gros tego typu spraw nigdy nie skończy się happy endem.
Drugi wątek - sprawa zabójstwa reżysera - jest nie mniej ciekawy i również oferuje wiele zaskoczeń, choć ze względów emocjonalnych jednak zostaje nieco przyćmiony przez wątek porwania Kingi. Jednak okazuje się, że ta sprawa również ma wiele do zaoferowania czytelnikowi, który w napięciu poznaje show-biznes z jego najmroczniejszej strony.
Cicha noc to powieść wielowątkowa - z ciekawą warstwą kryminalną i dobrze nakreślonym tłem obyczajowym, a przede wszystkim wyważona w formie. Zachowana równowaga między obiema warstwami ma duże znaczenie dla odbioru powieści, która usatysfakcjonuje czytelników zainteresowanych osobistym życiem policjantów, ale bez zaburzania dynamiki historii kryminalnej. Emocje są dawkowane w taki sposób, by podsycać napięcie i intrygować, ale nie ma tu miejsca na epatowanie makabrycznymi scenami. Sceny przemocy, podobnie jak w poprzedniej powieści z serii, są tu nakreślone wyraziście, a jednak z delikatnością i bez przekraczania granic dobrego smaku, to w niedopowiedzeniach kryje się siła wyrazu narracji. Autorka daje nam szkielet, wokół którego czytelnik ma obudować scenę, korzystając z własnej wiedzy. To zaufanie do wrażliwości i wyobraźni czytelnika nie jest wcale często spotykanym zjawiskiem. A przecież nie wszystko musi być podane na tacy...
Autorka zadbała o to, by czytelnik pewne elementy układanki mógł poskładać samodzielnie, ale też nie brakuje elementu zaskoczenia. Wprowadzone i świetnie stopniowane napięcie przykuwa do lektury i sprawia, że od książki naprawdę nie można się oderwać. Sama miałam problem, by przerwać lekturę i zająć się pracą. Chociaż mamy nadzieję, że Górska i Tomczyk kolejny raz wyjdą z tej sytuacji obronną ręką, nie mamy pewności, a wiele jest tu elementów, które mogą pójść nie tak.
Strasznie podoba mi się to, że książka jest nieprzegadana. Nie ma tu "ślepych uliczek", niedokończonych wątków, elementów, które sprawiają wrażenie, że zostały dodane na siłę. Każda z pojawiających się postaci wnosi coś do sprawy lub prywatnego życia bohaterów, wątki nie są multiplikowane bez potrzeby. Autorka nie szafuje słowami, prowadzi akcję z rozwagą i w sposób przemyślany, od początku do końca panując nad fabułą i emocjami czytelnika. To ważna umiejętność i to jedna z tych cech, które przyciągają mnie do serii o Agacie i Sławku. I nawet jeśli domyślamy się, jak zakończy się powieść, nie jesteśmy rozczarowani, raczej mamy poczuci przyjemnie spędzonego czasu ze starymi znajomymi, do których z chęcią wrócimy ponownie.
Cicha noc to kolejna udana powieść Małgorzaty Rogali - emocjonująca, dynamiczna, nie do końca przewidywalna, a jednak na swój sposób znajoma. Umiejętnie balansująca między podejmowanym tematem mającym swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości a rozrywkowym charakterem gatunku, w który się wpisuje. Z parą ciekawych i sympatycznych bohaterów, do których chce się wracać. I czyta się ekspresowo. Świetna na okołoświąteczny czas, bo nieprzesłodzona, a jednak z ciepłą świąteczną nutą.
Premiera 30 października!!!
Komentarze
Prześlij komentarz