Peter Goes, Rzeki. Podróż po meandrach historii, przyrody i kultury [Dwie Siostry]
Brzeg Wisły, idealne miejsce na lekturę Rzek |
Petera Goesa zagościły w naszym domu już jakiś czas temu, ale dopiero teraz doczekały się satysfakcjonującej sesji zdjęciowej, po której możemy zaprezentować je na blogu. Ale jak to mówią - nie ma tego złego... - bo dzięki temu zbiegowi różnych okoliczności mogę opowiedzieć Wam, jak ta książka wypada "w dłuższym użytkowaniu". Bo na pewno po wyjęciu z przesyłki zachwyca.
Ale po kolei. Zacznijmy od tego, czym jest książka Petera Goesa pt. Rzeki. Podróż po meandrach historii, przyrody i kultury. Ta książka to wielkoformatowy zbiór plansz graficznych poświęconych najróżniejszym rzekom z całego globu. Każda z tych plansz rozrysowana jest na dwóch stronach rozkładówki, dzięki czemu czytelnik dostaje do studiowania dużą, wyraźną grafikę pełną najróżniejszych informacji. Grafiki są monochromatyczne, co oznacza, że jedna plansza ma jeden dominujący kolor, ale sama książka tych kolorów wykorzystuje wiele. Rzeki pogrupowane są w "rozdziały", których wstęp stanowi mapa kontynentu, na którym występują.
Co zatem znajdziemy na planszach poświęconych poszczególnym rzekom? Przede wszystkim odwzorowany kształt samej rzeki i zarys mapy tej części kontynentu, który zajmuje. Widać granice krajów, przez które rzeka przepływa, oraz zbiornik wodny, w którym kończy bieg. Jest też krótki tekst zawierający najważniejsze informacje o danej rzece - o jej początku i końcu, długości, znaczeniu dla regionu itp. Pozostałą część ilustracji zajmują grafiki przedstawiające różne powiązane z rzeką tematy - zgodnie z podtytułem książki są to ciekawostki związane z historią regionu, przyrodą i kulturą. W ten sposób z punktu wyjścia, jakim jest rzeka, czytelnik dociera do wielu ciekawostek z różnych stron świata.
Rzeki to nie jest książka, którą trzeba czytać liniowo. To złożony projekt graficzny - który najłatwiej porównać z Mapami Mizielińskich - który zachęca do studiowania wybranych grafik zgodnie z aktualnym zainteresowaniem młodego czytelnika. Ponieważ same ciekawostki na stronach również nie są ułożone liniowo, studiowanie staje się jeszcze ciekawsze i wymaga od czytelnika pewnego zaangażowania. A ponieważ wszystkich informacji nie sposób spamiętać od razu, aż się prosi by do każdej z rozkładówek wracać po wielokroć.
Ta przepięknie wydana książka - kolejna już z resztą perełka "ze stajni" wydawnictwa Dwie Siostry - zachwyca już przy pierwszym kontakcie. Duża publikacja w twardej oprawie, kolorowa, pełna bogatych w szczegóły grafik. Bogata w informacje i ciekawostki, które przykują uwagę młodszych i starszych czytelników.
Książki takie jak ta zajmują ważne miejsce w naszej biblioteczce. I zazwyczaj nie spędzają dużo czasu na regale. Rzeki właściwie ciągle leżakują z nami na kanapie (wspaniale jest przeglądać je razem w leniwe jesienne popołudnie), jeżdżą w aucie (idealnie nadają się jako czasoumilacz w podróży), wędrują z rąk do rąk wśród mniejszych i większych gości. I zachwycają absolutnie każdego.
To książka wyjątkowa, która w przyjemny i nienachalny sposób wzbogaca nasze dziecko o wiedzę z zakresu geografii, przyrody, kultury. Zdecydowanie do wielokrotnego użytku, do wertowania, przeglądania, komentowania. Doskonała na prezent, bo prezentuje się okazale. Doskonała dla młodszych i starszych czytelników, zainteresuje też czytających sporadycznie, a do tego jest świetna do rodzinnego spędzania czasu nad planszami. Co tu dużo mówić, jest zachwycająca i na pewno zostanie w użytku bardzo długo.
Komentarze
Prześlij komentarz