[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]
Uwielbiam, kiedy książki mnie zaskakują. Uwielbiam też, kiedy autorzy książek dla dzieci wychodzą poza utarte schematy. I właśnie to dostałam, sięgając po powieść Aubrey Hartman pt. Lis z Martwego Lasu - jedną z najciekawszych i najbardziej zaskakujących powieści middlegrade tego roku (a może nie tylko tego). I do tego poruszającą do głębi.
Uroczo ponura opowieść o nieumarłym lisie, którego samotny żywot zostaje wywrócony do góry nogami, gdy dowiaduje się, że jego posada przewodnika dusz jest zagrożona. Bazyl mieszka w Martwym Lesie. Jest przewodnikiem dla zwierzęcych dusz w zaświatach. Kiedy u progu jego drzwi staje borsuczyca o imieniu Coniemiara, wszystko się zmienia. Pomimo wysiłków lis nie umie wyprowadzić jej z Lasu i wskazać drogi. Razem wyruszają więc na wyprawę w poszukiwaniu Hesterkur – wieszczki, która może im pomóc. Ale czy to, co Hesterkur wyjawi, okaże się tym, co chciał wiedzieć Bazyl?
Przypuszczam, że znajdą się rodzice, którzy słysząc, że jest to opowieść o nieumarłym lisie, spojrzą na książkę podejrzliwie. Jedni powodowani obawą, czy to nie zbyt przerażająca książka dla ich dzieci, inni z powodu tabu, jakim wciąż objęty jest temat śmierci, zwłaszcza w rozmowach z najmłodszymi. A jednak uważam, że to paradoksalnie jedna z najpiękniejszych, najbardziej wartych lektury historii, jakie pojawiły się ostatnio na rynku wydawniczym. I - także wbrew pozorom - najbardziej otulających.
Nieumarły lis nie jest piękny, z czego zdaje sobie sprawę. Jego widok niejedno dziecko by przeraził, zresztą zwierzęta także od niego stronią - poza szczurem, który ma w znajomości swój interes. A jednak obserwując, jak poważnie podchodzi do swojego zadania przewodnika dusz i odkrywając stopniowo jego historię, trudno go nie polubić. Aubrey Hartman, podobnie jak Padraig Kenny w swoim Zrostku, umiejętnie przekonuje, że bycie brzydkim nie oznacza bycia złym, a podejmowane ze strachu o siebie działania można wybaczyć, zwłaszcza gdy równoważy je okazanie dobra.
Powieść Hartman kusi konwencją grozy, w jakiej jest utrzymana - poczynając od nieumarłego bohatera, przez królestwa umarłych, do których wędrują dusze, na okrutnych wyliczankach i jeszcze okrutniejszych postępkach grupki dzieci w wigilię Wszystkich Świętych kończąc. Dodać do tego należy pełną tragizmu historię samego Bazyla, który zebrał w krótkim życiu naprawdę wiele przykrych doświadczeń. To bardzo poważne tematy, do których autorka podchodzi z rozwagą, ale bez przytłaczania czytelnika. Bo ten zdaje sobie sprawę, że pod nieprzyjemną maską lisa kryje się empatia i łagodność, a także godna podziwu obowiązkowość.
Dwa fabularne wątki świetnie się dopełniają. Z jednej strony mamy historię pojawienia się w domu lisa borsuczycy, która nie pasuje do żadnego z królestw dusz. Bazyl próbuje jej jej pomóc, a po tym, jak odkrywa coś, co go przeraża, gorączkowo próbuje powstrzymać przeznaczenie. Równolegle z tą historią dostajemy coraz więcej informacji o przeszłości Bazyla - tej ukrytej nawet przed nim samym. Rewelacyjnie - i nie łopatologicznie - ukazane zostaje wewnętrzne rozdarcie bohatera, jego pragnienie, by wypełnić misję, ale też zapewnić sobie spokój, rodząca się sympatia do borsuczycy, mimo niechęci do gatunku (umotywowanego) i cały ogrom bólu, także emocjonalnego, który naznacza jego życie - i życie po życiu. Te emocje, ukazane z dbałością i delikatnością, nieuchronnie przemawiają do serca czytelnika.
Nieustającą przyrównuję Bazyla do wspomnianego już Zrostka i uważam, że obie książki świetnie ze sobą korespondują. Ich główni bohaterowie mimo budzącego odrazę wyglądu okazują się empatyczni i szlachetni, czym przełamują tak częste w literaturze dziecięcej (a czasem nawet dorosłej) zrównanie brzydoty ze złem. Historia Bazyla uczy, że prawdziwą grozę może budzić grupka działających bezmyślnie dzieci, a przedstawiciel gatunku utożsamianego z negatywnymi cechami może stać się jedyną istotą zdolną przynieść niespodziewane ocalenie. Zrostek był pokracznym efektem eksperymentu, Bazyl nie dość, że jest lisem, to jeszcze pozostaje w formie zbliżonej do zombie, ale jego wrażliwość i emocjonalne rany, które niesie, poruszają do głębi. Staje się uosobieniem wyrzutka, pogardzanego przez swoją odmienność, a jednak uosabiającego szlachetność niewidoczną gołym okiem. To wspaniała lekcja dla najmłodszych, by patrzeć na świat nie tylko oczami, ale i sercem i nie oceniać pochopnie tych, którzy nie wpisują się w kanon piękna.
Fantastycznie został w książce przedstawiony pozagrobowy świat zwierząt, tak różny od znanych nam ludzkich porządków religijnych, stawiających na prymat człowieka. Koncepcja czterech królestw doskonale odpowiada zwierzęcym potrzebom, a śmierć w tym świecie, choć czasem bolesna i przychodząca nagle, jest naturalnym porządkiem rzeczy. Prawa przyrody rządzące tym światem są bezwzględne, nieugięte, ale na swój sposób sprawiedliwe. I naturalnie akceptowalne.
Prawdziwą ozdobą książki są ilustracje Marcina Minora - zarówno nastrojowa w swej kolorystyce praca okładkowa, jak i wewnętrzne czarno-białe urozmaicenia dla tekstu. Minor już nie raz udowodnił, że świetnie czuje się w tematach z pogranicza życia i śmierci, a jego pełne detali prace kuszą pięknem i tajemniczością.
Choć opowiada o śmierci, książka jest przede wszystkim opowieścią o życiu, odwadze, poszukiwaniu swojego miejsca i nadziei. Jest historią o utracie - bliskich, celu, miejsca czy wiary w siebie. O samotności, o tworzącej się wspólnocie wyrzutków, ale też prawdziwej lojalności i wsparciu. Hartman splata elementy grozy z poruszającą opowieścią o emocjach, skłaniającą do etycznych refleksji. Uczy, że żałoba jest niezwykle ważnym procesem, a śmierć nie oznacza kresu miłości. W konwencji powieści gotyckiej i pod zwierzęcymi maskami kryje się opowieść o głęboko humanistycznym przesłaniu, zrozumiała dla najmłodszych na bardzo pierwotnym poziomie. Zachęcam, byście sięgali po nią razem z dziećmi, gotowi na budujące rozmowy o życiu i śmierci, dobru i złu, i tym, czego może nauczyć utrata.
Autor: Aubrey Hartman
Tytuł: Lis z Martwego Lasu
Tłumacz: Adam Pluszka
Ilustracje: Marcin Minor
Wydawca: wydawnictwo Kropka
Egzemplarz recenzencki
![[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHufR-mSyC_fyKFBMsB5u0JRdpGAu-pQtZUR0aaZPmQEn_3Cw5mIbJndWpxgbMBX_uTcXR2Q8eq6lqu62WUJUt7_Gu70lzMjiG7zIS3DnpdodPV3gQD7V7A3TA9Zu7tzCxZsARbXhDH4Q1rgEuVF5crkzHQR-g7z1Qv5ygkmraAMWUE-sS-yHtliIHaHo/w640-h640/%5B%23zwojtkowejbiblioteczki%5D%20Aubrey%20Hartman,%20Lis%20z%20Martwego%20Lasu%20%5BKropka%5D%20(2).jpg)
![[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqgxOO8eZdXlirq2wzRSZ1p6Eev5iwJzWHSddGldNUlZ3icXYOm9P-ExRmnLf4hi6VvE48rk67_A2LcDaXVeFOdyNSkXkQAUvPEzEo0evCiGI2OaJYXIEZhNyleAxOAGKMW6c2XJWsvczPACO8C5nAGABDhCubw1T97pQ4RuRezqmXuxl6SOhUrpSDxeo/w400-h400/%5B%23zwojtkowejbiblioteczki%5D%20Aubrey%20Hartman,%20Lis%20z%20Martwego%20Lasu%20%5BKropka%5D%20(4).jpg)
![[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKmFj_8PICRP7dTqXCrxaPgmddlmOsJJDAnV02FBMdlfgptaGpaufxLdzRJcvlKBGddgUeUPZaCMFHCGQ-DzFgLaviJIEYXzE6ohqJpAZBqqEBoVxT0WwfoIgh174AogoW7XfoJR0LHN3ALT9oh00-lLda5ukgEQP60Bilm0ObM6Q7xpRjqkrqne2fhkM/w400-h400/%5B%23zwojtkowejbiblioteczki%5D%20Aubrey%20Hartman,%20Lis%20z%20Martwego%20Lasu%20%5BKropka%5D%20(5).jpg)
![[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiXmZByhcxkU6CI2zmSCHiTFb3OvVYmI82EFnM5uw65EW-z_xY7OBiBcibNO5gBSDZGWaEuQ2Pfzw3wD7Bb0yQRxkELJblQf3gkU8FHK_ESEy5WYCw0p74PItPQDK2PTQfQD9ECHRyLPzzytEdweFZSsVwk6jYIAO6hkxwP4Y6TIMr1YPVsMIbL58LyHw/w400-h400/%5B%23zwojtkowejbiblioteczki%5D%20Aubrey%20Hartman,%20Lis%20z%20Martwego%20Lasu%20%5BKropka%5D%20(6).jpg)
![[#zwojtkowejbiblioteczki] Aubrey Hartman, Lis z Martwego Lasu [Kropka]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiYcZO8w9-GwWYXUVKbVitAMgHt3L8-wyzLHvoVQQiterk8VAj7U5TLtlQIx2lfYvIw464SkaEVhiRPawoyB8sD0FVj7HoxSmEFZqEoeRaQ8s5uOq1DUHvworiBljhL0MP3RsGo8LBoaFSwx5J62fQHa-2ge0X10e7iZ6pxuBsqX7TBUl6JpzNtBwcusQ/w400-h400/%5B%23zwojtkowejbiblioteczki%5D%20Aubrey%20Hartman,%20Lis%20z%20Martwego%20Lasu%20%5BKropka%5D%20(3).jpg)
Komentarze
Prześlij komentarz