Marie-Aude Murail, Psycholog. 1. Byliśmy umówieni [Dwie Siostry]

 

Marie-Aude Murail, Psycholog. 1. Byliśmy umówieni [Dwie Siostry]

Niebanalna lektura? To chyba moja pierwsza refleksja w trakcie czytania powieści Marie-Aude Murail, Psycholog. 1. Byliśmy umówieni. Niby po prostu powieść obyczajowa, ale w jakiś nieuchwytny sposób zaskakująca. Niby dla młodzieży (czy też młodych dorosłych), a i dla kogoś z kilkoma krzyżykami na karku wciągająca i porywająca. Coś, co śmiało mogę polecić, bo nie ma wysokiego progu wejścia, a okazuje sią mądrą i poruszającą historią.

Problemy to jego specjalność. Sauveur Saint-Yves, przenikliwy (i przystojny) psychoterapeuta, codziennie pomaga innym mierzyć się z tym, co dla nich najtrudniejsze. Gdyby tylko umiał zmierzyć się z tym, co najtrudniejsze dla niego… Pierwszy tom bestsellerowej francuskiej serii wciągającej jak najlepszy serial.

Na pierwszej sesji pacjenci bywają zaskoczeni. Bo kto by się spodziewał terapeuty o wyglądzie koszykarza z NBA? Po kolejnych – wiedzą, że nie zamieniliby go na nikogo innego. Przez jego domowy gabinet codziennie przewijają się młodzi ludzie z najróżniejszymi problemami – a Sauveur Saint-Yves na ogół potrafi im pomóc.

Tylko dlaczego ktoś, komu niestraszne depresje, fobie, nerwice i uzależnienia, wciąż nie umie porozmawiać ze swoim 8-letnim synem o jego zmarłej przed laty mamie? I nie dostrzega, że w ich domu nie on jeden nieco zbyt głęboko zaangażował się w sprawy pacjentów?

Niesamowita jest to książka. I można powiedzieć, że ma dwóch głównych bohaterów. Jednym jest tytułowy psycholog - pochodzący z Martyniki czarnoskóry terapeuta, który mieszka w Orleanie razem ze swoim synem. 8-letni Lazare jest równie ważną postacią i równie angażującą.

Z jednej strony jest to poruszająca opowieść o ojcu i synu, eksplorująca kruchą dynamikę tej relacji. I jest ona naprawdę pięknie przedstawiona. Jest między bohaterami miłość i zaufanie, jest porozumienie, ale też nie wszystko jest w pełni idealne. Bo Lazare ma pytania, na które jeszcze nie dostało odpowiedzi i których to pytań nie do końca potrafi zadać. A Sauveur ma tajemnice i skrywa w sobie ból, który mimo wszystko odgradza go od syna. Ale ma też szlachetne pobudki i potrzebę chronienia. Mężczyzna jest ojcem, jakiego wielu mogłoby chłopcu pozazdrościć, a sam Lazare jest niczym promień słońca - radosny, prostolinijny i dobry. Cudownie jest ich poznawać w czasie lektury.

Tajemnica, którą skrywa ojciec, ale też ta skrywana przez syna, świetnie ustawia napięcie w tej historii. Zdaje się rozgrywać gdzieś na drugim planie, za codziennością bohaterów, za wizytami pacjentów. Ale jest też spoiwem dla osobistej historii bohaterów. Doskonale pokazuje, że osoba, która potrafi pomagać innym, nie zawsze radzi sobie z własnymi emocjami, a jednocześnie że syn, który kocha ojca, czasem stara się nie zadawać ważnych dla siebie pytań, aby nie sprawić mu bólu.

Jest jeszcze trzeci ważny aspekt tej powieści, czyli terapeutyczna działalność Sauveura. I tu znów jest ciekawie i poruszająco. Bohater przyjmuje wielu różnych pacjentów i pomaga im uporać się z różnorakimi problemami. Często to, z czym przychodzą do niego pacjenci lub ich rodzice jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej. I my, jako czytelnicy, stajemy się współuczestnikami tych terapeutycznych sesji.

Autorka świetnie wykorzystuje postać Lazare'a, żeby objaśniać nam sytuację bez konieczności długich wywodów w płaszczyźnie narracji. Chłopiec, który podsłuchuje sesje (nie zdając sobie w pełni sprawy, jak bardzo narusza prywatność), zadaje czasem ojcu pytania na temat psychologicznych zmagań, a ten stara się mu to wytłumaczyć w zrozumiały sposób. 

Murail traktuje kwestie psychologiczne z dużą delikatnością i wnikliwością. Nie powiela stereotypów, ale dba zarówno o wiarygodny obraz historii, ale też objaśnienie sytuacji bohaterów. Oczywiście dzieje się to wraz z rozwojem fabuły i do pewnych wniosków musi najpierw dojść sam terapeuta, niemniej w tej powieści wszelkiego rodzaju problemy, nawet jeśli wydają się banalne, traktowane są z szacunkiem. I właśnie dlatego ta powieść jest tak wartościowa zarówno dla starszych, jak i młodszych odbiorców. 

Ujmujące jest, że bohater nie jest terapeutą wszechwiedzącym i nieomylnym. Choć bardzo się stara, nie zawsze od razu widzi rozwiązanie problemów. Potrafi też zauważyć, kiedy pacjent potrzebuje opieki specjalisty psychiatry. Jest też bardzo ludzki, zdarza mu się trochę za szybko powziąć pewne założenia - choć szybko się mityguje - a w prywatnym życiu bywa zadziwiająco niespostrzegawczy, jak na chwilę tracił instynkt. I to również czyni z niego postać wiarygodną i ciekawą. Bo nasz psycholog zajmuje się problemami pacjentów, często na dalszy plan spychając swoje własne.

Książka porusza wiele bardzo trudnych i ważnych tematów. Mówi o osobistych traumach, trudnych doświadczeniach, zaburzeniach i osobistych problemach. Przygląda się wpływowi różnych napięć w rodzinach patchworkowych, niepełnych, rozpadających się na młodych ludzi, ale pięknie ujmuje obraz rodzicielskiej miłości. Jednym z aspektów fabuły są też kwestie rasizmu i uprzedzeń, z jakimi zmaga się bohater zarówno we Francji, jak i wcześniej na Martynice. To zresztą znów niebanalnie prowadzony wątek, bo przeszłość Saint-Yvesa na Martynice mocno związana jest z kwestiami rasowymi.

Autorka świetnie łączy ciężar poruszanych w fabule zagadnień z lekkością narracji połączoną z humorem. Z humorem, który nie służy do obśmiewania czy poniżania kogokolwiek, a jest wentylem tam, gdzie życie staje się nieco zbyt przytłaczające. Wrażliwość autorki sprawia, że doskonale balansuje śmiech i powagę, autentycznie angażując emocjonalnie w opowiadaną historię, a jednocześnie sprawiając, że cała historia ma w sobie coś kojącego i otulającego. Ta powieść daje nadzieję. 

Nie mogłam się od lektury oderwać i szczerze ją polecam, jako komfortową i niebanalną, ale też mądrą powieść dla szerokiego grona odbiorców. To powieść, która ściska za serce i sprawia, że przeżywasz każdą z historii, a jednocześnie kończysz czytanie z poczuciem błogiej, uwalniającej lekkości.

Autor: Marie-Aude Murail
Tytuł: Psycholog. 1. Byliśmy umówieni
Tłumacz: Paweł Łapiński
Wydawca: wydawnictwo Dwie Siostry

Egzemplarz własny


Komentarze

Copyright © zaczytASY