[#notogramy] Podpalacz. Gra na podstawie powieści Wojciecha Chmielarza [Muduko]

 

Dla nałogowego czytelnika, który chętnie sięga także po gry analogowe, nie ma większej pokusy niż planszówka inspirowana książką. A już zwłaszcza książką jednego z lubianych autorów. Nic zatem dziwnego, że obok Podpalacza na podstawie powieści Wojciech Chmielarza przejść obojętnie nie mogłam.

O czym jest powieść? To pierwsza część cyklu z komisarzem Jakubem Mortką.

W zimową noc w willi na Ursynowie wybucha pożar, w którym ginie biznesmen, a jego żona, celebrytka, zostaje ciężko poparzona. Przez chwilę wygląda to na nieszczęśliwy wypadek. Przez krótką chwilę.

Sprawę prowadzi komisarz Mortka, przenikliwy człowiek w prestiżowej komórce policji, która potrafi doszczętnie zrujnować życie osobiste. Tao z pozoru proste dochodzenie coraz bardziej się gmatwa i niepostrzeżenie zaczyna pogarszać i tak już trudne relacje komisarza z byłą żoną.

A o czym jest gra? O człowieku, który podpala kolejne osiedla i komisarzu Mortce, który próbuje go ująć. Co prawda trudno tu mówić o odgrywaniu fabuły powieści, bo zepsuło by to efekt losowości. Książka stała się inspiracją i nie jest wymagana jej znajomość. Co nie znaczy, że czytelnicy będą zawiedzeni. W końcu to całkiem niezły pomysł, by na czas rozgrywki wcielić się w jedną z dwóch kluczowych postaci.

Niewątpliwą zaletą tej gry jest fakt, że zaprojektowana została dla dwóch osób. To oznacza, że żeby w nią zagrać, nie musicie czekać, aż zgracie terminy w większym gronie (a nie oszukujmy się, w pewnym wieku zebrać kilkoro dorosłych w jednym miejscu i czasie to nie lada sztuka), bo tę jedną osobę do pary łatwiej znaleźć. I choć wiele gier deklaruje, że nadaje się dla grupy OD 2 osób, ale właśnie to OD jest kluczowe. W takich grach mechanika często warunkuje lepszą zabawę przy większej liczbie osób. W przypadku Podpalacza mechanika gry zakłada dostosowanie dokładnie dla 2 osób. 

Przetestowałam tę grę, wcielając się zarówno w podpalacza, jak i Mortkę i mogę powiedzieć, że za każdym razem bawiłam się świetnie. Widać, że projektanci gry tak przemyśleli jej mechanikę, by każde z wcieleń było atrakcyjne i działało w nieco inny sposób. Ruchy podpalacza zdradzają co prawda pożary, ale wcale nie tak łatwo przewidzieć, gdzie się w danym momencie znajduje. Policja może stawiać blokady i zgadywać, gdzie jest sprawca, ale musi brać pod uwagę kilka zmiennych i uważnie obserwować, co dzieje się na planszy. Nie jest tak, że jednej postaci jest łatwiej, bo wygrana każdej stron zależy od kilku czynników i od zmyślności przeciwnika, a to oznacza, że gra jest równie atrakcyjna nie tylko za pierwszym czy drugim razem, ale w każdym kolejnym rozdaniu, zwłaszcza gdy zmieniamy partnera tej zabawy. 

Zasady gry są dobrze przedstawione i umożliwiają przystąpienie do gry już po jednokrotnym czytaniu. Wątpliwości też łatwo rozwiać. Bardzo podoba mi się, że na przygotowanych dla każdego gracza parawanach znajduje się ściąga, która ułatwia korzystanie z przewidzianych dla danej strony możliwości. 

Jeśli chodzi o wykonanie, to Muduko nie zawodzi. Gra znajduje się w pudełku z magnetycznym zamknięciem, na tyle poręcznym, że łatwo ją ze sobą zabrać. Może nie jest to format podróżny, ale jednak. Komponenty gry także są solidne - plansza przedstawiająca miasto, żetony pożarów, karty akcji, a uroku dodają stojące radiowozy. Do tego mamy notes drukowany dwustronnie - na jednej stronie jest miejsce na notatki Mortki, na drugiej Podpalacza, dzięki czemu możemy wykorzystać tę samą kartkę przy zamianie ról. 

Planszówki to świetna rozrywka niezależnie od pory roku, ale to właśnie teraz, gdy wieczór nadchodzi coraz szybciej, a chłód za oknem nie zachęca do aktywności w plenerze, czasu na granie jest więcej. Jeśli zatem szukacie angażującej, atrakcyjnej gry doskonałej dla miłośników kryminałów, to Podpalacz będzie świetnym wyborem. To gra, w której możesz wykorzystać własne umiejętności dedukcyjne, a także je rozwijać, w czasie rozgrywki, która nie wymaga długich przygotowań ani wykrojenia długich godzin z planu dnia. Nie wymaga też zebrania licznej drużyny. Jest świetnie wydana i równie świetnie zaprojektowana, o mechanice zezwalającej na sporo swobody w ramach wyznaczonych przez zasady.

Tytuł: Podpalacz
Liczba graczy: 2
Wiek graczy: 16-99
Czas rozgrywki: 30 minut
Wydawca: Muduko

Egzemplarz recenzencki