[#zwojtkowejbiblioteczki] Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Kiran Millwood Hargrave powoli staje się autorką, której książki są dla mnie literackimi pewniakami. Niezależnie od tego, czy są to powieści dla młodszych nastolatków (jak Wyspa na końcu świata), young adults (Nieśmiertelne), czy dla dorosłych (Kobiety z Vardo), jestem zadowolona z lektury i zawsze znajdę w nich coś wartościowego. Bez wahania sięgam więc po kolejne lektury. Tym razem miałam przyjemność przedpremierowo przeczytać Sofię, dziewczynę z kościanego domu.

Sofia nie jest do końca taka, jak inne dzieci. Mieszka z mamą i młodszym bratem w... cmentarnej kaplicy przy ruinach starego klasztoru na obrzeżach Sieny. Śpi na kościanym łożu, które zrobiło się już nieco przykrótkie i... właśnie kończy dwanaście lat. Jej mama, która jest rzemieślniczką i artystką zarazem na co dzień przygotowuje przeróżne artefakty z kości. Bardzo dużo pracuje i ma sporo tajemnic, lecz obiecała Sofii, że wreszcie coś się zmieni. Już teraz. 

W urodzinowym prezencie Sofia dostaje od mamy wisiorek z kościaną zawieszką w kształcie katedry, którego ma pilnie strzec. Dalsze świętowanie ma się odbyć, gdy mama wróci ze Sieny, w której ma do załatwienia kilka spraw. Potem już całą rodziną będą obchodzić urodziny dziewczynki. Tymczasem Sofia, pod nieobecność mamy, wymyka się do Sieny, by obejrzeć odbywającą się w czasie Palio wielką gonitwę koni. 

Jednak tego dnia nic nie jest takie, jak oczekiwała. Mama nie wraca ze Sieny, a Sofia i jej brat trafiają do sierocińca.

Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Hargrave tym razem zabiera czytelników do na toskańskie wzgórza i proponuje nową nietuzinkową historię skierowaną do młodszych nastolatków. Jej punktem wyjścia jest wyjątkowy pomysł na rodzinę żyjącą w kaplicy cmentarnej i niezwykły fach matki rodziny. Sama historia, choć osadzona w realnym miejscu na mapie naszego świata, jest bardzo baśniowa i na swój sposób mroczna. 

Bardzo podoba mi się, jak autorka wprowadza nas w świat przedstawiony, zaczynając od budzącej grozę sceny przebudzenia się dziewczynki na kościanym łożu, w kaplicy, która szybko okazuje się najbezpieczniejszym miejscem, domem wypełnionym miłością. Takie przełamywanie schematu nie jest częste w literaturze dla młodszych, ale charakterystyczne dla Hargrave. W końcu to ona pokazała jako bezpieczny dom, za którym się tęskni, wyspę trędowatych.

Powieść od początku intryguje i sprawia, że naprawdę trudno się od niej oderwać, a jednocześnie jej objętość jest odpowiednia dla docelowej grupy wiekowej, dzięki czemu nie zniechęci potencjalnych odbiorców, których jeszcze odrobinę przerażają powieści-cegiełki.

Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Kiran Millwood Hargrave, Sofia, dziewczyna z kościanego domu [Wydawnictwo Literackie]

Autorka świetnie buduje klimat opowieści, stawiając na tajemnicę i dreszcz niepokoju, a potem sprawnie ten klimat podtrzymuje i rozbudowuje o kolejne elementy. Świat przedstawiony jest eksponowany, a jednocześnie akcja rozgrywa się płynnie i dynamicznie. Młodzi bohaterowie muszą stawić czoła niebezpieczeństwu i wyzwaniom, które wydają się ponad ich siły, jednak ich determinacja jest nieugięta.

Główna bohaterka to wyjątkowa dziewczynka, mądra, kochająca i odważna, która uważnie obserwuje świat, jest wrażliwa, ale i nieustępliwa, gdy wymagają tego okoliczności. Kocha swoją rodzinę i jest zdecydowana chronić młodszego brata, ale jej empatia nie pozwala na odmówienie pomocy także innym. To świetny wzorzec dla młodych czytelników.

Jest w tej książce przyjaźń, tajemnice, przyjaźń. Są niebezpieczeństwa, wędrówki tajemnymi tunelami, braterska miłość i pamięć o strasznej chorobie pustoszącej miasto. Jest i odrobina magii oraz dreszcz niepokoju, który trzyma w ryzach do ostatnich stron.

Jednym z najciekawszych elementów zawartych w tej wyjątkowej opowieści są rozważania o granicach, które można przekroczyć z miłości. Jest miłość własna, która próbuje usprawiedliwiać złe postępki kosztem innych poczynione jedynie z myślą o sobie, ale są też pokazane wątpliwe moralnie czyny popełnione z miłości do drugiej osoby. Bo co to znaczy, że dla ukochanej osoby możemy zrobić "wszystko"? I czy rzeczywiście takie postępowanie można usprawiedliwić? Myślę, że podobna refleksja jest dużo ciekawsza niż prosta dychotomia: dobro i zło.

Sofia, dziewczyna z kościanego domu to kolejna książka, która dowodzi, jak utalentowaną i mądrą autorką jest Kiran Millwood Hargrave i jak duży potencjał tkwi w baśniowych opowieściach. Na koniec dodam, że książka prezentuje się obłędnie nie tylko dzięki pięknej okładce, ale i graficznym ozdobnikom stron. To wyjątkowa, poruszająca i niepokojąca historia, która spodoba się młodszym nastolatkom, ale też ich rodzicom. 

Premiera 23 lutego.

Autor: Kiran Millwood Hargrabe
Tytuł: Sofia, dziewczyna z kościanego domu
Tłumaczenie: Maria Jaszczurowska
Wydawca: Wydawnictwo Literackie

Komentarze

Popularne posty