Anna Przedpełska-Trzeciakowska, Jane Austen i jej racjonalne romanse [W.A.B.]
Jane Austen od wielu, wielu lat należy do moich ukochanych autorek. Od czasu, gdy jako nastolatka przeczytałam podsunięty przez mamę egzemplarz Dumy i uprzedzenia, utrwalony potem wspólnym oglądaniem wspaniałego serialu BBC z Jennifer Ehle i Colinem Firthem w rolach głównych. Później przyszły kolejne powieści i kolejne ekranizacje, a potem powroty do tych już czytanych. I tak Austen towarzyszy mi w wakacje, w zniżkach nastroju, w czasie czytelniczej blokady... I choć trudno mi ująć w słowach, co konkretnie mnie tak w pisarstwie Austen urzeka, to wiem, że fanką pozostanę już na zawsze. Dlatego właśnie byłam bardzo ciekawa książki Anny Przedpełskiej-Trzeciakowskiej pt. Jane Austen i jej racjonalne romanse.
Autorka książki jest wybitną tłumaczką literatury amerykańskiej i angielskiej, najbardziej znaną właśnie z przekładów książek Jane Austen. Jest także autorką biografii rodzeństwa Brontë zatytułowanej Na plebanii w Haworth: dzieje rodziny Brontë. Opowieść o książkach Austen po raz pierwszy została wydana w 2014 roku, a wznowiona w 2021. Ja wybrałam wersję audio, czytaną przez Małgorzatę Klarę, dostępną na EmpikGo.
Nie jest to bynajmniej praca naukowa, mimo że tłumaczka niewątpliwie ma wielką wiedzę o autorce i jej powieściach. Jednak zdaje sobie jednocześnie sprawę, że naukowych prac i dysertacji powstało sporo, choć nie wszystkie są powszechnie dostępne. Jej książka jest wyrazem osobistej wieloletniej fascynacji, próbą uchwycenia fenomenu autorki i jej dzieł oraz sposobem na podzielenie się wiedzą, przemyśleniami i odczuciami z szerokim gronem odbiorców.
W kolejnych rozdziałach autorka pochyla się nad biografią Austen, ukazując jej działania w szerokim kontekście społeczno-obyczajowym, podejmując się jednocześnie próby przełożenia pewnych ówczesnych trendów czy zwyczajów na współczesne nam standardy. Pokazuje, jak trudno nam dziś pojąć pewne niuanse właśnie ze względu na ich nieprzekładalność, ale jednocześnie udaje jej się pomóc nam, czytelnikom, zrozumieć ich wagę.
Studiując dostępne informacje o życiu autorki Dumy i uprzedzenia, Emmy czy Rozważnej i romantycznej, pokazuje, jak jej osobiste doświadczenia wpłynęły na fabułę każdej z jej książek. Na ich kartach bowiem odnajdziemy echa napotkanych osób, zasłyszanych historii, odwiedzonych miejsc. Możemy zobaczyć, jak bardzo bliskie codzienności Austen były jej fikcyjne historie, jak bardzo oddają jej własny charakter oraz przemyślenia.
Z opowieści Przedpełskiej-Trzeciakowskiej wyłania się obraz fascynującej, utalentowanej kobiety, wybitnej jak na swój czas i do dziś uwielbianej. Dostrzegamy, jak wiele racjonalizmu jest w jej powieściach, które jednocześnie od lat nie schodzą z list romansów wszech czasów. Do tego autorka próbuje uchwycić fenomen Austen, zracjonalizować to, co jako fani czujemy podskórnie - tkwiącą w niej wielkość, fenomen, który nie miał sobie równych w tamtych czasach. Jak to się dzieje, że powieści Austen wciąż rozpalają wyobraźnię nowych pokoleń czytelników, mimo upływu lat i zmian społecznych? Co takiego jest w Austen, że jej romanse są synonimem klasy i jakości, a ci, którzy je pokochali, wracają do nich latami? Być może lektura książki pomoże wam znaleźć odpowiedź na te pytania, a na pewno przyda się do usystematyzowania wiedzy.
Książka jest świetnie napisana, opowiedziana z lekkością, stylem, któremu tak blisko do gawędy. I choć jest bardzo racjonalna, czuć w niej autentyczną pasję, miłość i fascynację. Jednocześnie znajdziemy w niej kilka rzadkich smaczków, jak na przykład opowieść o tym, jak autorka tej niezwykłej biograficznej historii zmagała się z pierwszymi tłumaczeniami Austen i jak pojawiły się tłumaczenia tytułów powieści - wersje, które tak mocno osadziły się w kulturze, że pozostały już niezmienione i nierozerwalnie kojarzone są z Austen.
To doskonała pozycja dla miłośników Austen, którzy na pewno odczują wspólnotę szacunku do pisarki z autorką książki i których ujmie czułość, z jaką pisze ona o bohaterce tej biografii. Lekka, interesująca, wciągająca pozycja, która pozwala jeszcze lepiej zrozumieć "racjonalne romanse". Myślę jednak, że nie mniej zadowoleni z lektury będą ci czytelnicy, którzy niekoniecznie są wielbicielami prozy angielskiej pisarki, ale bardzo chcą się dowiedzieć, co tak fascynuje czytelników czy filmowców. Jestem książką zachwycona i mimo że lektura już za mną, myślę, że będę chciała mieć swój egzemplarz w biblioteczce.
Komentarze
Prześlij komentarz