[#zwojtkowejbiblioteczki] Erin Entrada Kelly, Lalani z dalekich mórz [Wydawnictwo Literackie]
Nie jest łatwo być bohaterem, gdy wszyscy wokół tego od ciebie oczekują. Trzeba mnóstwo wewnętrznej siły, by sprostać oczekiwaniom innych i nie zawieść pokładanych w tobie nadziei. A co, jeśli bohaterstwa nikt od ciebie nie oczekuje, a raczej każdy uważa cię za osobę bez wartości? Wtedy też nie jest łatwo. Zostać bohaterem, gdy wszyscy wokół podcinają ci skrzydła... I to tylko dlatego, że jesteś... dziewczyną. Ale czasem sami siebie musimy wyznaczyć do wielkich czynów. Nawet jeśli szanse powodzenia są nikłe. Tak właśnie dzieje się z Lalani, bohaterką książki Erin Entrady Kelly.
Lalani mieszka w wiosce na pewnej wyspie, nad którą wznosi się złowroga góra Kahna. Jej lud jest uporządkowany, każdy w nim zna swoje miejsce i rolę, którą ma do odegrania. Kobiet nie są tam specjalnie poważane, za to chwała otacza dzielnych żeglarzy, z których kilkoro co jakiś czas opuszcza wyspę, w poszukiwaniu szczęścia. I nigdy nie wraca. Jak ojciec Lalani.
Lalani straciła ojca jako mała dziewczynka, a jej matka musiała poślubić młodszego brata swojego dzielnego męża, który wraz ze swoim synem wniósł do domu niepokój. I nic nie zapowiada tego, by życie dziewczynki miało się w jakikolwiek sposób odmienić. Właściwie, gdyby Lalani miała powiedzieć, kto jest stworzony do wielkich czynów, wskazałaby Veydę, swoją przyjaciółkę.
A jednak to Lalani przyjdzie opuścić rodzinną Sanlagitę i ruszyć w niebezpieczną podróż, przez złowrogą mgłę, która na północy pochłania żeglarzy szukających bardziej szczęśliwej krainy. Jakie mityczne stworzenia czają się za mgłą?
Komentarze
Prześlij komentarz