Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

 Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Zauważyliście, że na przestrzeni lat wyraźnie przesunęły się granice tego, co uznajemy za tabu? To, o czym kiedyś nie tylko nie rozmawiano publicznie, ale nawet w kręgach rodzinnych, jest coraz bardziej otwarcie dyskutowane, za to coraz częściej unikamy rozmawiania o naturalnych elementach naszego życia - jak starość czy śmierć, zupełnie jakbyśmy próbowali zaklinać rzeczywistość i udawać, że to nas nie dotyczy. A ponieważ sami, jako dorośli, unikamy takich rozmów, nie potrafimy także podjąć tego tematu z naszymi dziećmi. I kiedy przyjdzie im zmierzyć się ze stratą, stają do tej walki nieprzygotowane. Dlatego właśnie tak ważne jest, żeby temat poruszać, oswajać dzieci ze śmiercią, oczywiście na miarę ich wrażliwości i możliwości. Jeśli czujecie, że nie wiecie jak to zrobić, proponuję, żebyście przyjrzeli się Tkaczce chmur Katarzyny Jackowskiej-Enemuo od wydawnictwa Albus.

Już się nam opowieść przędzie,
Co ma być, to właśnie będzie.
A co będzie, to ma być,
Już się przędzie losu nić.

Tkaczka chmur to baśniowa opowieść o dziewczynce, którą trzy Zorze - mityczne prządki, które przędą nić ludzkiego losu, obdarowały w dniu narodzin zdolnością do tkania. I nauczyły pieśni, która pozwala przyzwać je do siebie w potrzebie. Dziewczynka miała też Braciszka, ciekawskiego i odważnego, a rodzeństwo kochało się ogromnie. I kiedy Dziewczynka zachorowała, Braciszek wyruszył zdobyć magiczne złote jabłuszko - lek na wszystkie choroby - którego zazdrośnie strzegł podły Czarownik.

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Baśń utkana jest z pięknych słów i pięknych obrazów i prowadzi czytelnika swoim własnym rytmem przez opowieść o odwadze, lęku, chorobie, złości i smutku. W tej historii - pozwólcie że tym razem to zdradzę - nie ma happy endu w takim znaczeniu, w jakim spodziewamy się po książkach dla dzieci, ponieważ mimo swej baśniowości, ma ona bardzo realne przesłanie. Tkaczka chmur jest bowiem opowieścią o nieuchronności śmierci, o tym, że czasem nie udaje się jej odegnać mimo najszczerszych chęci i podjętych starań. A przede wszystkim jest opowieścią o tych wszystkich emocjach, które się w związku ze śmiercią pojawiają - lęk, tęsknota, złość, rozpacz, z tym wszystkim poradzić musi sobie mały bohater tej opowieści. I o tym, że choć to trudne, można sobie z tymi emocjami poradzić.

Autorka podeszła do tematu z niezwykłą wrażliwością, splatając ten trudny temat z baśniową metaforyką, która z łagodnością prowadzi młodego odbiorcę przez bardzo trudne doświadczenia i emocje. Posługując się zrozumiałym dla dzieci językiem motywów i obrazów, daje zarazem narzędzia do wyrażania uczuć, o których być może dzieciom trudno opowiadać i które trudno nazwać. Ta baśń jest jak zaproszenie do rozmowy, punkt wyjścia do pracy z emocjami, do refleksji, a może nawet do terapii. Jest to książka, po którą można sięgnąć zarówno wtedy, gdy doświadczyliśmy straty bliskiej osoby, jak i wtedy, gdy utrata szczęśliwie jeszcze nas omija. Bo - niezależnie od okoliczności - warto rozumieć różne, także trudne emocje.

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]

Zachwyca mnie konstrukcja tej baśni, w której przeplatają się ze sobą proza i poezja, a nawet muzyka, ponieważ wplecione w fabułę piosenki mają oprawę nutową - zaprezentowaną na samym końcu opowieści, co otwiera kolejne możliwości wykorzystania samej książki w pracy z dziećmi. Zachwycają mnie słowa i metaforyka, ujmuje rytm narracji. Zachwyca mnie cała słodko-gorzka historia, która oferuje emocjonalne oczyszczenie na miarę katharsis - skrojonego oczywiście pod młodego odbiorcę. Autorka oswaja bowiem z tematem śmierci, zdaje się mówić "rozumiem twoje emocje, one są naturalne, ale dasz sobie radę" i to jest dokładnie to, co w moim odczuciu dziecko potrzebuje usłyszeć. Dasz sobie radę. 

Książka została przepięknie zilustrowana przez Mariannę Sztymę. Dopełniające tekst obrazy są urzekające, nastrojowe, oniryczne, a do tego fantastycznie w każdy z nich wkomponowany został motyw nici ludzkiego losu, która wije się przez karty opowieści, raz imitując rzekę, raz szal, innym razem drogę, nierozerwalnie wiążąc się z każdym kadrem. Stonowana paleta kolorów doskonale współgra z atmosferą samej historii i równie mocno urzeka.

Katarzyna Jackowska-Enemuo, Tkaczka chmur [wydawnictwo Albus]


Ta książka podbiła moje serce, choć jednocześnie wycisnęła z oczu łzy. To baśń, z którą wkracza się w głębinę własnej duszy i emocji. Piękna i poruszająca, mądra i inspirująca. Taka, przez którą należy płynąć niespiesznie, do której warto wracać, którą warto przeżywać i z którą warto przeżywać. Bardzo refleksyjna, ale dostosowana do wrażliwości i możliwości poznawczych dziecka, przez co otwiera szereg możliwości wykorzystania pozalekturowego. Wzbogacona o nuty i słowa, wynosi przeżycie czytelnicze na zupełnie inny poziom. Dzięki tej książce możemy rozmawiać o sprawach trudnych i ostatecznych, a jednocześnie skupić się na osobistym przeżyciu i doświadczeniu. Dzięki historii wymyślonej tak pięknie przez autorkę, dostajemy bowiem narzędzia do rozmawiania o sprawach ostatecznych, o tym, co wymyka się racjonalnemu pojmowaniu. Ta lektura to wyciskacz łez, ale płacz ma tu moc oczyszczającą. Ta książka nie zostawia nas słabych i bezbronnych, lecz daje siłę. I dlatego z całego serca ją wam polecam.

Autor: Katarzyna Jackowska-Enemuo
Tytuł: Tkaczka chmur 
Ilustracje: Marianna Sztyma
Wydawca: wydawnictwo Albus





Komentarze

Popularne posty