Annabeth Bondor-Stone, Connor White, Jaclyn Hyde [Zygzaki]

 

Historię doktora Jekylla i pana Hyde'a kojarzą niemal wszyscy, nawet jeśli nigdy nie czytali książek. To jedna z tych historii (podobnie jak choćby opowieść o Frankensteinie), które są chętnie wykorzystywane przez popkulturę w najróżniejszej formie - literackiej, filmowej, w sztukach plastycznych, muzyce czy teledyskach. Nie mam nic przeciwko temu, co więcej - bardzo lubię się tym różnym ujęciom przyglądać, ponieważ ciekawi mnie, czy pozornie "ograny" motyw da się jeszcze przedstawić w sposób świeży czy inspirujący. I dlatego tak chętnie sięgnęłam po książkę dla dzieci Jaclyn Hyde Annabeth Bondor-Stone i Connora White'a.

Tytułowa Jaclyn jest dziewczynką idealną - świetną uczennicą, posłuszną i wzorową córką, a także koleżanką. Piecze ciasteczka dla wszystkich, świetnie wypada w przedstawieniach, nawet jeśli jest dublerką - to idealną. Jednak wszystko zmienia się pod wpływem tajemniczej mikstury, zwanej Miksturą Doskonałości. Nagle znika dążąca do perfekcji Jaclyn, a pojawia się złośliwa i niemiła Jackie. A ta dziewczyna to dopiero umie namieszać. Czy z takim przeciwnikiem da się wygrać?

Autorzy podjęli się przełożenia motywu Jekylla i Hyde'a na grunt książki dla dzieci i wtłoczyli go w historię trzynastoletniej bohaterki całkiem udanie.  Opowieść wydaje się dość prosta i - dla znających oryginał - dość schematyczna, ale powinna przemówić do młodego odbiorcy. Jej zaletą jest przede wszystkim wartka akcja pełna humoru i zwrotów, zwłaszcza kiedy już pojawia się Jackie. A jej działania - w środowisku domowym i szkolnym - z pewnością przypomną czytelnikom o wielu zdarzeniach, w których sami brali udział.

Książka ma niezbyt rozbudowaną fabułę, co oznacza, że nie przytłacza objętością. To właśnie może zachęcić do lektury czytelników, którzy czytują nieco mniej. Poza tym to czyni z niej dobrą lekturę na wakacje, którą można włożyć w plecak i zabrać ze sobą w podróż. Ale przede wszystkim jest to historia, w której nie brakuje niczego i taka objętość idealnie pasuje do podejmowanych i rozgrywanych wątków. Autorzy nie brną w ślepe zaułki, a stawiają na humor, lekkość, przygodę.

Co nie znaczy, że książka - w swej rozrywkowej formie - nie podejmuje też innych niż akcja i przygoda zagadnień. W swojej drugiej warstwie jest bowiem Jaclyn Hyde opowieścią o... perfekcjonizmie. O presji, jaką nakładamy sami na siebie, o potrzebie ukrywania porażek i słabości. Jaclyn bowiem tak bardzo przyzwyczaiła się do bycia perfekcyjną, że nie dopuszcza do siebie jakiejkolwiek myśli o porażce. Wbrew pozorom to właśnie Jacke uświadomi jej, że czasem trzeba sobie odpuścić.

Jaclyn Hyde jest w moim odczuciu uroczą, ciekawą, zabawną historią o potworze doskonałości, o presji, przyjaźni i rodzinie - opartą na motywach klasycznej historii R.L. Stevensona pt. Doktor Jekyll i pan Hyde. Bez niepotrzebnych wątków, z wartką akcją, powinna podobać się młodszym nastolatkom, choć jest odrobinę schematyczna. Wojtek uznał, że to udana lektura, więc i ja ją rekomenduję.

Autor: Annabeth Bondor-Stone
           Connor White
Tytuł: Jaclyn Hyde 
Tłumacz: Adrian Tomczyk
Wydawca: wydawnictwo Zygzaki