[#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]

 [#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]

Seria Wojny dorosłych - historie dzieci nieustająco się rozrasta, co nas bardzo cieszy. Choć temat wojen nie należy do najłatwiejszych i w sumie najlepiej, żeby o nich nie trzeba było pisać, to zarówno Wojtka, jak i mnie bardzo interesuje. I nie chodzi tu tylko o opowieści związane z II wojną światową, ale też z wszelkimi innymi konfliktami, mniej lub bardziej współczesnymi, w mniejszym i większym stopniu związanych z dosłownym znaczeniem wyrazu "wojna". Ostatnio naszą kolekcję wzbogaciła Moc Amelki Barbary Gawryluk.

Jej bohaterką jest mała dziewczynka, o której usłyszało mnóstwo ludzi na całym świecie za pośrednictwem jednego filmu zamieszczonego w sieci. Widać na nim małą dziewczynkę stojącą na jakimś podwyższeniu i śpiewającą dla grupy osób chroniących się w piwnicy. To właśnie Amelka, która wraz z rodziną chowała się przed rosyjskimi bombami spadającymi na Ukrainę. Dziewczynka przez przypadek stała się symbolem wojennych losów ukraińskich dzieci, nic więc dziwnego, że została też bohaterką książki Barbary Gawryluk, autorki chociażby innej opowieści z serii Wojny dorosłych... podejmujących temat uchodźców z Ukrainy, czyli Teraz tu jest nasz dom.

[#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]

Tych, którzy serię znają i cenią, nie muszę przekonywać o jej wartości. Tym, którzy stykają się z nią po raz pierwszy, mogę powiedzieć, żeby nie obawiali się, że temat jest zbyt trudny dla dzieci. Barbara Gawryluk ma doskonałe wyczucie i tak konstruuje swoje historie, by były nie tylko zrozumiałe, ale i uwzględniały wrażliwość najmłodszych odbiorców. 

Książka podejmuje temat z delikatnością, nie epatuje grozą czy mrożącymi krew w żyłach scenami, ale też jest napisana szczerze. Autorka sprawnie dobiera środki wyrazu, by z jednej strony nie przerażać i nie przytłaczać czytelnika, z drugiej wiarygodnie oddać wojenne doświadczenia małej bohaterki. Jest więc zdziwienie, niezrozumienie, strach. Tęsknota za rodziną, aklimatyzacja w obcym kraju, nowa szkoła i nieznany język dookoła. Być może nam, dorosłym, to wszystko wydaje się oczywiste, ale najmłodszym być może ta książka jest bardzo potrzebna, by zrozumieć nie tylko sytuację, o której dyskutują niemal wszyscy wokół, ale przede wszystkim pojąć, z czym mierzyć się muszą dzieci, które potencjalnie dołączyły do ich klas i grup. To budowanie płaszczyzny porozumienia jest istotnym elementem książki.

[#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Barbara Gawryluk, Moc Amelki [ Wydawnictwo Literatura]


Może to żadne novum, ale warto jak sądzę podkreślić, że książka została bardzo udanie zilustrowana przez Olę Krzanowską. Jej prace, które są łączą plamy koloru z wyrazistymi liniami i stonowana paleta barw doskonale wpisują się w nastrój całej historii i uatrakcyjniają lekturę.

To świetna książka dla wczesnoszkolniaków i starszych dzieci, które chciałyby dowiedzieć się czegoś więcej o przeżyciach ukraińskich uchodźców, bardzo potrzebna w kontekście znaczącej ich obecności w szkołach i przedszkolach. Napisana prostym, przystępnym językiem, szczera, lecz nieepatująca drastycznymi scenami. Wartościowa pozycja w kontekście uwrażliwiania odbiorców na potrzeby drugiego człowieka i objaśniania dzieciom świata, w którym funkcjonują na co dzień. Mądra, poruszająca pozycja, której jakość gwarantuje cała seria wydawnicza. I doskonale przemawiająca do odbiorców dzięki umocowaniu w prawdziwej historii.

Autor: Barbara Gawryluk
Tytuł: Moc Amelki
Ilustracje: Ola Krzanowska
Seria: Wojny dorosłych - historie dzieci
Wydawca: Wydawnictwo Literatura

Egzemplarz recenzencki. 

Komentarze

Popularne posty