[dla maluszka] Jacob Grant, Miś ma stracha [Lokator]
Na początku lipca pisałam o tym, że czasem nie mogę odmówić propozycjom współpracy przy książkach dla dzieci młodszych od Wojtka, ponieważ czuję, że to może być coś wyjątkowego i... chcę mieć w tym swój udział. Tak było w przypadku Miś ma stracha Jacoba Granta, wydanego przez wydawnictwo specjalizujące się dotąd w literaturze pięknej i z tekstem przetłumaczonym przez Michała Rusinka. I kiedy ukazał się kolejny tom tej uroczej książeczki - Miś w lesie - Bez wahania zapragnęłam ją przeczytać i pokazać.
Miś i pajączek spędzają czas wspólnie. Pajączek zrobił latawiec i zamierza wyjść z nim na dwór. Miś jednak jest domatorem, woli siedzieć w fotelu z herbatą. Jednak kiedy latawiec pajączka zostaje porwany przez wiatr, miś bez wahania postanawia pomóc przyjacielowi go poszukać.
Wszystko w lesie drażni misia, ale się nie poddaje. Kiedy jednak pogoda się załamuje, obaj przyjaciele tracą nadzieję. Miś chce jedynie wrócić do domu. Jednak kiedy widzi smutek przyjaciela, znajduje w sobie siły na dalszą wędrówkę.
Po raz kolejny dostaliśmy do rąk niewielkich rozmiarów (zaledwie 40 stron) czytankę idealną dla najmłodszych odbiorców, świetna także przed snem. To ciepła, urocza historia z mądrym przesłaniem. Tak jak pierwsza opowieść dotyczyła lęku przed nieznanym, tak ta koncentruje się na przyjaźni. Autor pokazuje, że przyjaciele nie muszą lubić tych samych rzeczy i to, co jednemu sprawia radość, niekoniecznie podoba się drugiemu. Jednak o sile przyjaźni decydują nie podobieństwa i różnice, ale gotowość do poświęcenia się dla drugiej osoby i przełamania swoich lęków.
Choć miś nie lubi lasu, gotowy jest go przemierzać, aby uszczęśliwić przyjaciela. I nie poddaje się do samego końca. W ten sposób autor opowiada nam o przyjaźni i szacunku, lękach i wewnętrznej sile. W historii, która toczy się na granicy słów i obrazów. A tymi ostatnimi wciąż nie mogę przestać się zachwycać.
Jeśli więc macie w domu maluszki, możecie śmiało czytać i m tę książeczkę, uroczą, ładnie wydaną i z mądrym przesłaniem. A do tego nieprzesadnie długą, taką, której chętnie wysłucha każdy kilkulatek.
Komentarze
Prześlij komentarz