[#czeskirok] Štěpán Zavřel, Sen o Wenecji [Tatarak]
Niezmiennie i niezaprzeczalnie uwielbiam książki dla dzieci i historie w nich zawarte. Lubię też, o czym pewnie wiecie, czeską literaturę. Jeśli więc mam okazję połączyć oba zamiłowania, to robię to bez wahania i z przyjemnością. Kiedy więc wypatrzyłam książkę Stepana Zavrela Sen o Wenecji nie mogłam oprzeć się pokusie.
Jest to historia o jednym z weneckich uczniów. Marco, tak jak jego koledzy, każdego dnia dociera do szkoły przez kanały i mosty, patrząc na miasto, które zostało zbudowane na wyspach, a Adriatyk codziennie obmywa je falami. Pewnego dnia - jak mówi nauczycielka - morze całkowicie pochłonie Wenecję. I dlatego prosi dzieci, by narysowały, jak wyobrażają sobie podwodne miasto.
Marco na swoim obrazku umieszcza syrenkę, a tej samej nocy śni, że ta niezwykła istota puka do jego okna i zabiera go w podmorską podróż uliczkami zatopionej Wenecji. Ta magiczna podróż skończy się postanowieniem, o którym przypominać będzie chłopcu szklana kula na stoliku.
Urzekająca jest kolorystyka tych ilustracji, z których część korzysta wyłącznie z morskiej palety barw - która ma sporo odcieni od zieleni po błękit, ale są też te zarumienione odcieniem koralu czy pyszniące się złotem. Przedstawione na nich elementy przestrzeni Wenecji kołyszą się tak jak oplatające je wodorosty i to rozkołysanie pięknie wpisuje się w rytm fabuły. Książka jest bowiem małym, ale kompletnym dziełem sztuki, które pozwala nam płynąć w zachwycie przez sen małego Marco. Niesamowite jest to, że książka skierowana jest do przedszkolaków, ale oboje z Wojtkiem pozostajemy nią oczarowani. To idealna pozycja do czytania przed snem, ale nie tylko.
Książka została wydana w ramach projektu Ja - Europejczyk, który w swym zamyśle ma wykorzystywać literaturę do kształtowania europejskiej tożsamości, której esencją jest wielokulturowość. Sama biografia autora już świetnie wpisuje się w ten projekt, a jego książka, dzięki której najmłodsi mogą w wyjątkowo artystyczny sposób poznać wycinek naszego kontynentu, doskonale oddaje jego ideę. Dodatkową atrakcją jest zawarty w książce QR kod, który przenosi czytelników - wirtualnie - do Wenecji. Czytelnicy mogą obejrzeć krótki filmik, zawierający pytania dzieci odnoszące się do prezentowanego miasta i odpowiedzi udzielane przez przewodniczkę Annę Domaradzką.
Sen o Wenecji to urzekająca historia, która płynie jak fale Adriatyku w spokojny dzień i zabiera nas w poetycką podróż do wyjątkowego na skalę światową miejsca. Piękna, oniryczna opowieść wypełniona najsłynniejszymi zabytkami, ciepła, prosta, ale wyjątkowa. Wypełniona wspaniałymi ilustracjami, jest jak dobry sen, z którego wcale nie chcesz się obudzić i do którego chętnie będziemy wracać. Idealna dla dzieci w wieku przedszkolnym, ale i starszych oczaruje.
Komentarze
Prześlij komentarz