[Recenzja przedpremierowa] Jacqueline West, Tajemnica Lost Lake [Wydawnictwo Literackie]
To naprawdę świetna powieść przygodowa z rozbudowaną i wiarygodnie poprowadzoną warstwą emocjonalną oraz wątkiem nadnaturalnym. Taka, przy której czytelnik się irytuje, wzrusza i coraz trudniej mu oderwać się od lektury.
Autorka świetnie pokazuje perspektywę dziecka, które czuje się w rodzinie pominięte i niesprawiedliwie traktowane. Co ważne, dba o to, by dobrze zarysować motywację małej bohaterki, dzięki czemu trudno nie współodczuwać z Fioną. Przyznam, że nawet ja, odbiorca dorosły, frustrowałam się kolejnymi sytuacjami. Jednocześnie z tą frustracją i żalem doskonale rezonuje historia dwóch sióstr, o których Fiona czyta w znalezionej w bibliotece tajemniczej książce. Ten zabieg pomaga pokazać, że napięte relacje w rodzinie zdarzały się w różnych czasach, podkreślić wspólnotę odczuć, a jednocześnie pozwala bohaterce spojrzeć na własną relację nieco z boku.
Jacqueline West pokazuje, jak rodzi się poczucie wyobcowania, ale też że warto doceniać przyjaźnie, które się nawiązało. I że tym trudniej jest się z przyjaciółmi rozstać, im mniej swobodnie się nawiązuje te nowe. A jednak nie należy tracić nadziei, bo nowe znajomości mogą mieć równie spory potencjał. Co podobało mi się najbardziej - to fakt, że nowego kolegę Fiona nie od razu nazywa przyjacielem i choć dostrzega, jak wiele ich łączy, wie, że przyjaźń musi wyewoluować, a nie spada jak grom z jasnego nieba. To wszystkie drobne sprawy - nieporozumienia z rodzicami, kwestie siostrzanej więzi czy nawiązywania przyjaźni - sprawiają, że warstwa psychologiczno-emocjonalna powieści jest bardzo realistyczna, nawet gdy towarzyszy nierealnym zdarzeniom.
Już powyższe czyni z tej książki wartościową powieść, ale dodajmy do tego ciekawą intrygę osnutą wokół tajemniczego zaginięcia jednej z sióstr mieszkających w Lost Lake ponad sto lat temu i zagadkowej książki, która stopniowo ujawnia swoją treść. Doskonały, frapujący pomysł i świetnie zbudowane napięcie, a przy tym zaskakujące zakończenie. I jeszcze dodatkowa paralela między relacjami Hazel i Pearl oraz Arden i Fiony. Wszystko to sprawia, że czytanie książki wiąże się z naprawdę mnóstwem emocji.
Tajemnica Lost Lake to wspaniała historia z nietuzinkową zagadką, ale przede wszystkim opowieść o niełatwych relacjach w rodzinie, trudnej siostrzanej miłości, poczuciu niesprawiedliwości, przyjaźni i najcenniejszych odkryciach, których dokonuje się, ucząc się na cudzych błędach. O poczuciu winy, potrzebie odkupienia, lojalności i prawdziwej odwadze. I o tym, jak bardzo czasem potrafimy się mylić w ocenie rzeczywistości. Świetna propozycja wydawnicza dla mniejszych i większych poszukiwaczy wrażeń i miłośników historii o duchach, tajemnicach z przeszłości i... rodzinnych animozjach.
PREMIERA 25 stycznia!!!
Autor: Jacqueline West
Tytuł: Tajemnica Lost Lake
Tłumacz: Maria Jaszczurowska
Wydawca: Wydawnictwo Literackie
Egzemplarz recenzencki.
Komentarze
Prześlij komentarz