[#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

 [#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

Czego najbardziej się boicie? A pamiętacie, co przerażało was w dzieciństwie? Im jesteśmy straszni, tym bardziej zmieniają się rzeczy, które budzą nasz strach, ale nikt nie jest nieustraszony. Uczymy się mierzyć z własnymi słabościami, ale to nie znaczy, że ich nie ma. A to, czego boimy się jako dorośli często niewiele różni się od tego, czego boją się dzieci. W końcu najczęściej obawiamy się tego, czego nie znamy lub nie rozumiemy. Jak bohater książki Lemony Snicket pt. Laszlo boi się ciemności.

Mały Laszlo boi się ciemności. Nawet w dzień wie, gdzie się ukrywa i czai. Ale najgorzej jest nocą, kiedy wypełza ze swojej kryjówki i przejmuje wszystko. Laszlo boi się ciemności, ale ciemność nie boi się Laszla. Laszlo mieszka w domu, a ciemność - w piwnicy. A pewnej nocy ciemność przychodzi do Laszla, a Laszlo schodzi do piwnicy.


[#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

Jeśli nazwisko autora wydaje wam się znajome, to bardzo dobrze kojarzycie. W końcu to pseudonim artystyczny, pod którym wydane zostały książki z cyklu Seria niefortunnych zdarzeń. Teraz zaś autor proponuje książkę dla najmłodszych, której głównym tematem jest... lęk.

W tej prostej, minimalistycznej opowieści mamy do czynienia z małym chłopcem i jego dużym strachem. Irracjonalnym z punktu widzenia dorosłego, ale dla dziecka bardzo realnym. Mały Laszlo tak bardzo boi się ciemności, że śpi z latarką i przy włączonej lampce. Tyle że lampki bywają zawodne, a żarówki się przepalają. I wtedy trzeba się ze strachem zmierzyć. Zejść do piwnicy, stanąć oko w oko z tym, co przeraża najbardziej. I nagle się okazuje, że... lęk gdzieś po drodze znika.


[#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

[#zwojtkowejbiblioteczki] Lemony Snicket, Laszlo boi się ciemności [Frajda]

W tej książce autor nie bagatelizuje strachu dziecka, a jednocześnie pięknie pokazuje, że często to wyobraźnia lęk potęguje. A jeśli zdobędziemy się na odwagę i zmierzymy z tym, co nas przeraża, możemy ten strach osłabić, a nawet przezwyciężyć.

To książka o nieskomplikowanej fabule i napisana bardzo prostym językiem, a jednak bardzo czytelna i sugestywna. Głównie dzięki ilustracjom Jona Klassena. Ilustracjom ciemnym, niemalże monochromatycznym, równie jak tekst prostym. I równie jak tekst istotnym, ponieważ tę historię współtworzą warstwa tekstowa i graficzna. To, czego nie ma w tekście, znajdziemy na ilustracjach, a to, co nie zostało narysowane, dopowiada tekst. Widać tu świetną, przemyślaną kooperację autora i rysownika.

Opowieść o Laszlu i jego lęku w piękny sposób zachęca, by mierzyć się z lękiem, pomaga pokazać, że nie zawsze jest się czego bać, a jednocześnie nie ma w niej nic deprecjonującego dziecięce lęki. Pięknie wydana, ładnie napisana i fantastycznie zilustrowana książka z pewnością spodoba się przedszkolakom i ich rodzicom, tym bardziej że jest świetnym punktem wyjścia do rozmowy o tym, czego się boimy.

Autor: Lemony Snicket
Tytuł: Laszlo boi się ciemności 
Tłumacz: Michał Rusinek
Wydawca: wydawnictwo Frajda

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Popularne posty