Kiedy myślę o książkach mam zazwyczaj nośniki dzieł literackich, czyli te produkty, których treść zapewnia nam wiedzę lub rozrywkę w oparciu o tekst i w których ilustracje pełnią funkcję ozdoby i dodatku. Coraz bardziej doceniam jednak picturebooki, w których narracja prowadzona jest za pomocą obrazu. Odrębną grupę stanowią jeszcze wszelkiej maści książeczki aktywnościowe, które skierowane są do młodszych odbiorców i mają za zadanie wspierać rozwój dziecka lub wypełnić mu czas inspirującą rozrywką. Wśród nich najbardziej zachwycają mnie jednak książki wyszukiwanki, zwłaszcza takie, które przy okazji opowiadają jakąś historię. Z nadzieją na dobrą zabawę chwyciłam ostatnio za książkę Chloe Perarnau pt. Orkiestra.
Historię otwiera wyklejka, na której znajdziemy wszystkich członków orkiestry z podziałem na grupę instrumentów, na których grają, Potem dowiadujemy się, że spanikowany dyrygent szuka swoich muzyków, ponieważ zbliża się koncert. Instrumentaliści jednak rozjechali się po świecie i naszym zadaniem jest ich wszystkich odszukać.
Każda rozkładówka w tej książce to zawierająca wiele detali ilustracja, na której roi się od ludzi i nie tylko. Przedstawiane na nich sceny rozgrywają się w różnych częściach świata, a autorce zawsze udaje się uchwycić charakterystyczne dla danych miejsc elementy, jednocześnie tworząc z książki spójną stylistycznie całość. Na obrazach skrywają się właśnie członkowie orkiestry, których mamy znaleźć.
Jak poznać, kogo szukać? Otóż integralną częścią każdej sceny jest pocztówka, którą muzycy wysyłają swojemu Maestro. To z niej dowiemy się, ile osób można w danym miejscu znaleźć, a także znajdziemy wskazówki, gdzie można ich szukać. Oczywiście można bawić się w szukanie bez czytania tekstu (co jest ważne, jeśli po książkę sięgną samodzielnie nieczytające dzieciaki), ale właśnie dzięki tekstom stajemy się częścią tej prostej, ale bardzo przyjemnej fabuły i misji szukania muzyków.
Orkiestra to bardzo przyjemna i oryginalna wyszukiwanka. Autorka bardzo poważnie traktuje młodego odbiorcę, stawiając mu realne wyzwanie w czasie szukania. Poszukiwani muzycy nie są widoczni na pierwszy rzut oka i trzeba rzeczywiście skupić uwagę, żeby ich wypatrzeć. Takie podejście oznacza, że dzieciaki będą miały frajdę z każdego odnalezionego elementu, a do tego rzeczywiście się zaangażują w zabawę.
Na korzyść książki działa też pomysł na spięcie kolejnych kart w jedną historię, dzięki czemu jest ona bardziej interesująca i pozwala na tworzenie własnej narracji. Książkę można z łatwością wykorzystać do tworzenia własnej opowieści w czasie szukania i ćwiczenia nie tylko umiejętności storytellingu, ale i wplatania we własną historię gotowych elementów.
Orkiestra nie tylko ćwiczy spostrzegawczość i jest dla czytelników wyzwaniem, ale też zachęca do skupienia, treningu uważności, a także daje możliwość dalszej zabawy. Możemy bowiem skupić się na samych muzykach, ale też na kolejnych planszach szukać innych elementów. Książkę można czytać w całości, lub skupiać się na poszczególnych kartach, opowiadając o tym, co na nich dostrzegamy i ćwicząc umiejętności formułowania wypowiedzi... Myślę, że za każdym razem, gdy weźmiecie ją do ręki, znajdziecie pomysł na to, jak ją wykorzystać w zabawie i nauce z dziećmi. Świetne, kolorowe, tętniące życiem ilustracje wabią natłokiem detali i zwyczajnie urzekają.
Książka wydana została w dużym formacie, dzięki czemu te pełne szczegółów ilustracje nie przytłaczają, a urzekają i zachęcają do zabawy. Stanowią wyzwanie, które podejmuje się z przyjemnością i które zaangażuje dzieci, ale i niejednego rodzica. Jest po prostu świetna i jeśli lubicie takie pozycje lub potrzebujecie książki, która pomoże wam wzbogacić czas spędzany z dziećmi, powinniście zwrócić na nią uwagę.
Autor: Chloe Perarnau
Tytuł: Orkiestra. Rusz w świat i znajdź zagubionych muzyków
Tłumaczenie Dorota Hartwich
Wydawca: wydawnictwo Druganoga
Komentarze
Prześlij komentarz