Ryszard Kapuściński, Zegar piaskowy [Czytelnik]

 

Ryszard Kapuściński, Zegar piaskowy [Czytelnik]

Są sytuacje, w których zło działa szybko, gwałtownie, z nagłą, miażdżącą siłą. Natomiast dobro z reguły działa wolniej, potrzebuje czasu, aby się objawić i dać świadectwo. Więc dobro często się spóźnia. Jest czymś, czego zawsze wypatrujemy, na co zawsze czekamy.


Ryszard Kapuściński ma w naszym kraju statut autora kultowego. Poważanego zarówno przez czytelników, jak i krytyków oraz akademików. A przynajmniej z reguły. Czytanie Kapuścińskiego niezmiennie od lat jest dobrze postrzegane, a jego książki wcale nie odchodzą do lamusa. Jednak wydawały się już zbiorem skończonym, odnawianym, ale jednak zamkniętym. Ale pojawił się Zegar piaskowy, dotąd niepublikowany zbiór zapisków i przemyśleń.

W 1984 r. Ryszard Kapuściński (1932–2007),doskonale już znany reportażysta, autor m.in. słynnego „Cesarza”, przygotował do opublikowania tomik krótkich form, któremu nadał tytuł „Zegar piaskowy”. Zawarte w nim spostrzeżenia, refleksje, wiersze, cytaty z wybranych książek ukazują czytelnikowi Kapuścińskiego erudytę i wizjonera, obdarzonego umiejętnością dostrzegania procesów cywilizacyjnych, które trwają i dziś, wpływając na nasze życie.

W latach 80. XX wieku „Zegar piaskowy”, niewątpliwie ze względu na cenzurę, nie mógł ukazać się drukiem. Obecnie – po raz pierwszy – do rąk czytelników trafiło to zaskakująco aktualne dzieło.

Język jest dziś narzędziem, którym posługuje się władza, aby narzucić ludziom swoje schematy myślowe.

Żeby w pełni czerpać z tej niewielkiej objętościowo książeczki, warto zdać sobie sprawę z czasu jej powstania.  Przede wszystkim dlatego, że ten zbiór często dość lapidarnych przemyśleń czy cytatów, w znaczącym stopniu odnosi się do ówczesnych realiów. Nie znaczy to wcale, że bez tej wiedzy lektura będzie zupełnie niezrozumiała, ale z pewnością niepełna.

Jest to nietypowa publikacja, której brakuje jasnego porządku, zauważalnego celu, do którego prowadzi narracja. Tak naprawdę to bardzo luźne zapiski, mniej lub bardziej ze sobą powiązane, które pozwalają lepiej poznać autora i jego postrzeganie świata, ale niekoniecznie są stworzone do czytania jak klasyczne non fiction. Mimo że książka ma niewielkie rozmiary, trudno czytać ją od deski do deski. Znacznie lepiej wypada w odbiorze niespiesznym, w izolowanej lekturze poszczególnych zapisków, z czasem na refleksję nad tym, co przeczytaliśmy.

Żeby piękno natury wpływało na człowieka, na jego obyczaje i sposób bycia, między człowiekiem a otaczającą go przyrodą musi istnieć pomost kultury. Bez tego nawet w najpiękniejszym zakątku świata człowiek może zachowywać się jak najobrzydliwsze bydlę.

Książka z pewnością w pewien sposób pozwala zajrzeć do głowy autora. Można dzięki lekturze doświadczyć erudycji autora i zobaczyć, jak świetnie potrafił formułować krótkie, klarowne przemyślenia, puentować rzeczywistość. Jednocześnie to zbiór bardzo nierówny. Jedne elementy trafią do czytelników mocniej, po innych prześlizgnie się jedynie wzrokiem. Ale naprawdę warto poświęcić na lekturę czas. Tym bardziej że wiele uwag i spostrzeżeń okazuje się zaskakująco aktualnych. I to niestety dość smutna wiadomość.

Autor: Ryszard Kapuściński
Tytuł: Zegar piaskowy 
Wydawca: wydawnictwo Czytelnik

Egzemplarz recenzencki.

Komentarze

Copyright © zaczytASY