[#patronat] Jemma Hatt, Przygodowcy. Niebezpieczna dżungla [Dwukropek]
Zaczęło się od trójki dzieciaków. Lara, Rufus i Tom odkrywali tajemnice zamku ich przodka, przekonując się, że nic nie łączy tak jak wspaniała przygoda. Potem Przygodowcy ruszyli w świat i powiększyli swoje szeregi, dostarczając młodym czytelnikom mnóstwa wrażeń. Dziś natomiast premierę ma 5 tom książek Jemmy Hatt z serii Przygodowcy - Niebezpieczna dżungla.
Przygodowcy nie potrafią się nudzić. Tym razem postanawiają wziąć udział w telewizyjnym show i odnaleźć skarb ukryty w nieprzebytej kostarykańskiej dżungli. Muszą tylko rozszyfrować enigmatyczne wskazówki, pokonać pozostałe drużyny i wyjść cało ze wszystkich zasadzek, jakie na nich czyhają. Tylko?! Czy uda im się wygrać? A przynajmniej wydostać się z dżungli?
Nasi młodzi bohaterowie - w poszerzonym składzie - udają się tym razem do Kostaryki. I - jak to oni - znów wplątują się w nie lada aferę. Akcja rusza z kopyta, co jest dla serii znamienne i pewnie przez czytelników wyczekiwane. W nowym tomie jest wszystko to, za co pokochałam poprzednie, tyle że w nowym przygodowym wydaniu.
Lektura kolejnych tomów serii to prawdziwa literacka podróż przez różne miejsca na świecie i okazja do poznawania podróżniczych ciekawostek. Tym razem na tapet wskakuje Kostaryka, a choć może książka nie jest taką kopalnią wiedzy, jak dla wcześniejszych pokoleń były książki podróżnicze Alfreda Szklarskiego z serii o Tomku Wilmowskim, ale jest na tyle interesująca, że stanowi punkt wyjścia do dalszych, już pozaksiążkowych poszukiwań.
Siłą historii są oczywiście bohaterowie - zwłaszcza ci młodzi, bo wujek Logan to ma do odegrania jak zwykle typowo komediową rolę. Zróżnicowana grupa bohaterów sprawia, że każdy czytelnik może w niej odnaleźć coś dla siebie. Autorka świetnie różnicuje ich osobowości, jednocześnie pokazując, że te różnice potrafią przekuć na siłę zespołu. Współpraca i zaufanie dają im więcej możliwości i stanową przewagę nawet w obliczu dorosłego przeciwnika.
Mimo że powieść nie jest przesadnie rozbudowana, Jemma Hatt ukrywa w niej różne drobne smaczki. Za przykład niech posłuży fakt, że dla Mayi język angielski nie jest językiem rodzimym, przez co pewne słowa grupa musi jej objaśniać. A to sprawia, że uczą się myśleć nieszablonowo i potrafią przejść w ciągu skojarzeń od roślin do hydroelektrowni (ale szczegóły to już poznacie w czasie lektury).
Książka napisana jest z lekkością i przepełniona żywymi dialogami, co jeszcze bardziej dynamizuje zarówno samą fabułę, jak i proces czytania. A to sprawia, że jest to lektura przystępna nawet dla mniej wprawnych czytelników. Właśnie takie jak Przygodowcy książki pomagają młodym odkrywać przyjemność płynącą z czytania i odczarowują książki ze skojarzeń z nudą i mozolnym brnięciem przez tekst.
Niebezpieczna dżungla to świetna lektura dla miłośników przygód, wartkiej akcji i emocji podszytych dawką humoru. Cała seria ma swój specyficzny klimat, który spaja poszczególne tomy ze sobą, a jednocześnie zapewnia jednostkowo ciekawe historie, w których prym wiodą młodzi, budzący sympatię bohaterowie. Mam w sobie wiele współczucia dla wujka Logana, który ma pecha i wikła się w przygody z tak żywiołową grupą dzieciaków, ale to dzięki nim wychodzi z tarapatów obronną ręką. Poza tym Przygodowcy to przyjaciele, jakich każdy chciałby mieć i przygody, które można przeżywać... w bezpiecznym domowym zaciszu. Uwielbiam.
Autor: Jemma Hatt
Tytuł: Przygodowcy. Niebezpieczna dżungla
Tłumacz: Elżbieta Pawlik
Wydawca: wydawnictwo Dwukropek
Egzemplarz patronacki.
Komentarze
Prześlij komentarz